Strona 1 z 1 [ Posty: 12 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 07 sty 2011, 16:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 lut 2010, 14:34
Posty: 16
GG: 1089551

witam
kupiłem niedawno ładowarke kemot do laptopa i gdy mam go podlaczonego do sieci, ładowanie baterii na włączonym laptopie co chwile jest przerywane(jeśli laptop jest wyłączony ładowanie działa normalnie).ładowarka jest na 12 i 24V w aucie mam 12V.Gdzie moze byc problem?


Post Wysłano: 07 sty 2011, 17:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 paź 2005, 22:31
Posty: 1147

Wygląda na to że nie wydala.

_________________
"CHCĘ UMRZEĆ WE ŚNIE JAK MÓJ DZIADEK, A NIE KRZYCZĄC JAK JEGO PASAŻEROWIE."


Post Wysłano: 07 sty 2011, 17:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 lut 2010, 14:34
Posty: 16
GG: 1089551

znajomy ma taka sama i u niego dziala wszystko ok


Post Wysłano: 08 sty 2011, 11:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 sty 2007, 3:02
Posty: 17
Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą

Samo napięcie to za mało. Sprawdź jeszcze jakiej mocy jest zasilacz do Twego notbooka i jaką moc ma na wyjściu zasilacz samochodowy. Jeśli ma za małą nie daje rady i tyle.


Post Wysłano: 08 sty 2011, 14:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2010, 18:54
Posty: 207
GG: 7700645
Lokalizacja: Warszawa

Mi się też rozłączała ładowarka co chwilę w jednym samochodzie.
Czego to wina nie wiem do dzisiaj. Z początku nie kontaktował przewód w gnieździe. Potem się okazało że "fachowiec" łączył kable na skrętkę. Potem się okazało że dalej to samo po lutowaniu tych kabli. Na jedną trasę to był wóz, ale tak to bym pruł całą instalacje a jakby to nic nie dało to i nową przetwornicę spróbował.
A co u Ciebie może być to nie wiem. Możliwe że zasilacz nie wyrabia jak piszą wyżej.


Post Wysłano: 08 sty 2011, 17:23

Miałem podobny problem. Zasilacz laptopa był podpięty pod 12V, z reduktora napięcia, pod który było również podpięte CB Radio. Kontrolka na zasilaczu świeciła, kontrolki na laptopie wariowały. Przesiadłem się później na inne auto i problem zniknął - również podpięte CB Radio pod reduktor. Przyczyną najprawdopodobniej może być albo niewystarczającej mocy źródło zasilania 12V czyli reduktor lub też niepewne, brudne połączenia styków w gnieździe zapalniczki, przy reduktorze, zbyt mały przekrój przewodów zasilających od reduktora do gniazda zapalniczki.


Post Wysłano: 08 sty 2011, 18:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Jedynym autem w jakim miałem taki problem to holenderski Jelcz, pod 12V świeciły się diody, ale nie ładował baterii. Pod 24V nie ma problemu.


Post Wysłano: 08 sty 2011, 19:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2010, 18:54
Posty: 207
GG: 7700645
Lokalizacja: Warszawa

Czyli krótko mówiąc... o ile ładowarka jest odpowiednia to instalacja jest skopana.
Pierwsze co to dobierz się do przetwornicy (lub reduktor jak kto woli) i zobacz ile potrafi wykrztusić z siebie Amper. CB radio przy nadawaniu pobiera około 2A. Moja ładowarka do lapka aż 8A :roll: ( i faktycznie musi sporo ciągnąć bo kostka mi się mocno grzeje...)
Jeśli przetwornica jest mała i daje 10A ciągłej pracy to tak na styk.
Sprawdź też instalację, czyli czy kabel nie był gdzież "fachowo" łączony albo czy nie za cienki. Jeśli coś będzie nie tak to pociągnij sobie nowy kabel. Przekrój może być 1,5mm2 (2 = kwadrat), nie cieńszy. Grubszego zresztą też nie ma sensu dawać chyba że podłączałbyś ze trzy takie ładowarki na raz :D to wtedy daj 2.5mm2.

Może przetwornica nie wyrabia bo zasilasz jakąś lodówkę prze 12V, albo coś prądożernego?


Post Wysłano: 08 sty 2011, 23:16

Cytuj:
Jedynym autem w jakim miałem taki problem to holenderski Jelcz, pod 12V świeciły się diody, ale nie ładował baterii. Pod 24V nie ma problemu.
Zgadza się - ten problem miałem w DAFie 95XF. W każdym z "gwiazdorów" nie działo się nic podobnego.
A co pisze Mobil-Zasada polecam zamiast typowych wtyczek "zapalniczkowych" poświęcić godzinkę czasu, zrobić ładny rozdzielacz z ogólnie dostępnych złączy konektorowych i jakiejś małej obudowy - pewny styk elektryczny, nic się nie grzeje i nie wypada, gdy łączone kostki mają dodatkowe zatrzaski. Sam tak zrobiłem i od tej pory nie czuję w kabinie przypalanego plastiku.


Post Wysłano: 08 sty 2011, 23:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2010, 18:54
Posty: 207
GG: 7700645
Lokalizacja: Warszawa

Złącza jak najbardziej. Ale nie każdy może sobie pozwolić na takie złączki bo chociażby ciągle zmieniają auta.
Osobiście w każdym urządzeniu jakie używam w aucie od lutowniczy, przez CB Radio i ładowarkę do lapka, rozgałęziacze... mam taką samą kostkę. Mając instalację w swoim aucie wystarczy się wpiąć i już. A gniazda zapalniczki pozostawiam na ładowarki do telefonów :wink:

P.S. Dlatego mam też kilka kabli "adapterów". Z jednej strony wtyk zapalniczki a z drugiej kostka. Jak nie mogę na stałe się wpiąć to nic można i tak. A spalenizny nigdy nie poczułem odkąd kupuję dobre wtyczki. Kiedyś wziąłem z półki pierwszą lepszą bo ojciec potrzebował w trasę... no i to była jeszcze ta gorsza. Poszła do śmieci.

Jak ktoś jeździ MANem to tam w oryginalnych gniazdach (chudy bolec, te z klapką) połączenie przewodów z gniazdem (zarówno 12 i 24V) odbywa się poprzez kostkę żeńską a z gniazd wystają bolce. Jest to o tyle fajne, że ja mam identyczne złącza i taką samą biegunowość, więc jak chcę to mogę wyjąć kostkę (nie będzie gniazdka) i podłączyć co chcę. Chociażby nawet rozgałęziacz jeśli jest potrzebny albo różne inne urządzenia.
Aby się tam dobrać trzeba tylko wyciągnąć kieszonkę 1DIN. :)


Post Wysłano: 08 sty 2011, 23:54

W Actrosie jest to samo. Gniazdo 12V jest podpięte przez standardową wtyczkę. I to wystarczy taki rozgałęziacz mieć ze sobą i po problemie.
P.S.
U mnie na podorędziu jest lutownica na 24V, cyna, odsysacz, rurki termokurczliwe, złączki, wtyczki, oprawki, reflektometr President - słowem pół warsztatu elektronicznego ;)


Post Wysłano: 09 sty 2011, 0:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2010, 18:54
Posty: 207
GG: 7700645
Lokalizacja: Warszawa

Ja nie chce wiedzieć co będę miał w samochodzie jak też bym zaczął jeździć :lol:
Chyba cały schowek za kierowcą byłby zawalony. (bo zewnętrzne za małe, haha)
Lepiej lutownica na 12V bo i w osobowym można coś zrobić zawsze.

No dobra, kończę OT bo jeszcze paseczki dostaniemy. :)

P.S. Dobrze wiedzieć że nie tylko w MANie tak jest. Jak widać to w pewnym sensie standard.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 12 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: