Autor
Wiadomość
Tytuł:
Post Wysłano: 20 paź 2007, 17:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lis 2006, 17:21
Posty: 191
Lokalizacja: Zduńska Wola/łodzkie

przede wszystkim koło jest bardzo ciężkie ja nigdy osobiście nie zmieniałem słyszałem że bezdętkowe z naczepy waży ok 70kg to pomyśł ile waży balonówka od kraza :D

ten system regulacji ciśnienia jest chyba też w krazie albo jest ten znany z wojskowych pojazdów system że w razie przestrzelenia opony sprężarka pompuje powietrze bardzo szybko i można jechać na przebitym kole kawałek

wiem że w 255 od tych balonówek odchodzi jakiś węźyk od wentyla w środek koła

kraz jest tańszy od tatry pod każdym względem bo :
-ogólnie całosciowo z mojego wywiadu środowiskowego wynika że całościowo kraz jest tańszy jak sie uprzesz to za 12 tys kupisz całego natomiast tatra ciągnik balastowy to wydatek minimum 20 tys
-tatra więcej spali to jest pewne

Cytuj:
był JAZ-M238
istnieniu tego silnika nie moge zaprzeczyć aż tak sie nie znam wiem tyle że jak już pisałem w chwili obecnej kupić innego kraza niż 255 czy 256 graniczy z cudem chyba że nowego :D
Cytuj:
Cytuj:
co to jest xxx lat ?
tzn nie wiem ile konkretnie od którego roku produkowano 255 ...


:arrow: roberto
Cytuj:
A w czym niby silnik kraza jest lepszy od silnika tatry ?
wiesz moim zdaniem chłodzenie powietrzem nigdy nie będzie tak skuteczne jak chłodzenie cieczą... w warunkach terenowych jeździ sie na niskich biegach wysokich obrotach nie ma wymuszonego obiegu bo jeździ sie wolno pozatym trial z reguły odbywa sie latem powietrze jest suche zapylone gorące.....a ciecz to zawsze ciecz w dodatku obroty pompy wodnej zależa od obrotów wału więc jeśli silnik pracuje na wysokich obrotach to chłodzenie jest bardzo skuteczne ...

wiem że tatra ma chłodzenie wymuszone wentylatorem a nie naturalne ale i tak ..... ja słyszałem opinie że tym autem sie dosyć specyficznie jeździ np jadąc w słoneczny gorący dzień z ładunkiem należy tak dobrać bieg żeby silnik miał możliwie najwyższe obroty w dopuszczalnym zakresie bo wtedy wentylator sie szybko kręci i silnik ma lepsze chłodzenie niż jakbyś jechał sobie na najniższych możliwych obrotach z dopuszczalnego zakresu...... to nie jest akurat moja opinia tylko zasłyszane ja tatrą nigdy nie jeździłem.....


Tytuł:
Post Wysłano: 22 paź 2007, 14:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 paź 2007, 9:22
Posty: 81

piszcie jeszcze co wiecie na temat tych samochodów. można też wżucić jakieś fotki jeżeli ktoś ma.

_________________
"...W życiu liczą się tylko szybkie samochody, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi..." #19 CB
MrOcZnY Renault MAGNUM spedition


Tytuł:
Post Wysłano: 22 paź 2007, 23:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 sie 2006, 13:25
Posty: 529
Lokalizacja: Zielona Góra

Cytuj:
wiesz moim zdaniem chłodzenie powietrzem nigdy nie będzie tak skuteczne jak chłodzenie cieczą... w warunkach terenowych jeździ sie na niskich biegach wysokich obrotach nie ma wymuszonego obiegu bo jeździ sie wolno pozatym trial z reguły odbywa sie latem powietrze jest suche zapylone gorące.....a ciecz to zawsze ciecz w dodatku obroty pompy wodnej zależa od obrotów wału więc jeśli silnik pracuje na wysokich obrotach to chłodzenie jest bardzo skuteczne ...
Jezeli jezdzimy tatra w terenowych warunkach na niskich biegach i wysokich obrotach to nic jej wiecej do szczescia nie potrzeba. Dmuchawa i obieg wymuszony robia swoje (przy bardzo malych predkosciach z wysokimi obrotami predzej zagrzejemy silnik chlodzony ciecza niz powietrzem). A to cale zapylone powietrze o ktorym piszesz niczemu nie przeszkadza - byle by tylko do kolektorow ssacych nie zaciaglo.
To ze pompa wodna kreci sie w zaleznosci od walu korbowego to zgoda, tylko ze ta ciecz musi byc jeszcze schladzana. A ciecz jest schladzana w chlodnicy (jest to wymiennik ciepla w ktorym to istotna role odgrywa przeplywajace przez niego powietrze. Powietrze efektywniej przeplywa przez chlodnice przy wyzszych predkosciach pojazdu. Przy malych na ratunek przychodzi wentylator, ale i tak roznie bywa).
Silniki krazow jednak maja to do siebie ze trudno je przegrzac (jezeli oczywiscie uklad jest pelny).


Tytuł:
Post Wysłano: 23 paź 2007, 6:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6305
Lokalizacja: Wrocław

standardowe kolo naczepy waży ponad 100kg, w tej chwili nie wiem, ale stare z dętką, fartuchem i pierścieniami około 120kg.

natomiast chłodzenie powietrzem jest stosowane w paru jeszcze pojazdach: Robur, czy Fiat 126p i co dziwnego pojazd ten nie ma czujnika temperatury.
chłodzenie cieczą w pojeździe do trialu pociąga za soba pewna niedogodność: mianowicie chłodnicę - bardzo delikatną rzecz trzeba wyrzucić na górę za kabinę. proszę pamiętać, że o uszkodzenie przewodów z cieczą, czy elektrycznych zasilających wentylatory w warunkach sportowej rywalizacji w terenie jest dość łatwo, natomiast chłodzenie powietrzem jest w zasadzie bezawaryjne (jedynie w przypadku urwania paska klinowego, czy wiatraka będzie nie wydolne).

chłodzenie cieczą ma wiele zalet: powoduje, że silnik się nagrzewa szybciej, a chłodzenie nie jest zależne od obrotów silnika, czyli daje bardziej stałą temperaturę silnika. jednak chłodzenie powietrzem jest prostsze, a co za tym idzie bardziej niezawodne.
proszę również pamiętać, że silnik bardzo dobrze pracuje w temp. 130-140 stopni, graniczna tempertura dla wrzenia wody nie ma znaczenia dla silnika, zagrożeniem jest po zagotowniu sie płynu wyrzucenie go i przegrzanie na skutek jego braku.


Tytuł:
Post Wysłano: 23 paź 2007, 23:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 sie 2006, 13:25
Posty: 529
Lokalizacja: Zielona Góra

Cytuj:
proszę również pamiętać, że silnik bardzo dobrze pracuje w temp. 130-140 stopni
Wlasnie tyle jest mniej wiecej na glowicach w tatrze (bezpieczna temperatura jest tak do 180stC).
Jedyny pasek klinowy jaki jest w tym samochodzie sluzy jedynie do napedu alternatora (w najgorszym wypadku zniknie nam tylko ladowanie).
Dmuchawa jest napedzana z rorzadu poprzez sprzeglo hydrokinetyczne, ktore reguluje obroty dmuchawy (sprzeglo hydrokinetyczne ma zdolnosc regulacji poprzez ilosc oleju przeplywajacego przez nie, a iloscia tego oleju steruje "wentyl", ktory jest wkrecony w kolektor wydechowy). Jezeli wentyl szwankuje to wymienia sie go na nowy, badz podlacza zasilanie na sprzego z filtra oleju (pomijamy "wentyl") i mamy chlodzenie praktycznie bezawaryjne.


Tytuł: dana
Post Wysłano: 10 sty 2008, 23:35

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 sty 2008, 12:43
Posty: 3
Lokalizacja: Wielkopolska

http://pl.wikipedia.org/wiki/Haubicoarm ... _1977_Dana

Moderator: proszę prznieść do TATRA 813 8x8 KOLOS

Załatwione :) / Jacek


Post Wysłano: 28 sie 2009, 21:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 lip 2007, 15:53
Posty: 195

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Post Wysłano: 29 sie 2009, 12:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

Jak jest z zużyciem oleju w silnikach Tatry, bo według mnie powinno być ono stosunkowo duże. Wiadomo że silnik chłodzony powietrzem powinien mieć luźniej pasowane tłoki w cylindrach żeby się nie zatarł. I to już od nowości. W momencie rozruchu zimnego silnika tłoki te mają dość duży luz i w miarę nabierania przez silnik temperatury rozszerzają się. Silnik ten pracuje w szerszym zakresie temperatur od silnika chlodzonego cieczą.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=JaABO0GSHvg

http://www.youtube.com/watch?v=eAfp3mZD ... ature=plcp


Post Wysłano: 29 sie 2009, 13:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:48
Posty: 539

Cyryl
Piszesz że "chłodzenie cieczą ma wiele zalet: powoduje, że silnik się nagrzewa szybciej"
i tu moje pytanie,czy aby na pewno? (ja się tylko pytam-nic nie sugeruje,bo nie wiem do końca o co Ci chodzi,tzn w jakim sensie.Jeżdżąc scanią i manem wywrotką chłodzonymi cieczą a iveco które miało silnik V8 chłodzony powietrzem,moje spostrzeżenie jest takie że silnik iveco chłodzony powietrzem nagrzewał się szybciej i w zimie był to jego duży + bo w kabinie po włączeniu ogrzewania było zaraz ciepło,szybciej niż w pojazdach chłodzonych cieczą.
ale może się mylę...


Post Wysłano: 29 sie 2009, 19:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 kwie 2008, 11:09
Posty: 67
GG: 0
Samochód: TATRA TERRNo1
Lokalizacja: Nowy Sącz

Myślę, że szybkość nagrzewania się silnika czy jest on chłodzony cieczą, czy tez powietrzem jest raczej podobna. Jeżeli termostat jest sprawny to temperatura zostanie szybko ustalona na właściwym poziomie. Niewątpliwie silnik chłodzony powietrzem ma tą zaletę, że jest o wiele prostszy w swojej konstrukcji. Brak chłodnicy cieczy też jest zaletą bo w trudnych warunkach po prostu nie ma się co zepsuć. Niestety silnik chłodzony powietrzem jest głośniejszy podczas pracy.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: