Cytuj:
Nie pomogę Ci co wybrać, za to gwarantuję, że następne posty będą w stylu "jak nie chcesz tracić pieniędzy, to daj sobie spokój", "kondycja transportu jest taka i taka więc nie ma sensu" itp. Ale poczekajmy na rozwój sytuacji.
Oczywiscie,ze to racja,że ludzie mający do czynienia osobiście z tematem nie powiedzą raczej nic innego.Duże firmy ,siedzące na rynku od dawna mają obecnie niemałe problemy.Na parkingach firm leasingowych przybywa aut z windykacji.Handlarze mają problemy ze zbytem pojazdów.
Ale wcale niewykluczone,ze jedno auto akurat da się gdzieś "upchnąć".W końcu nie wszystkie jeszcze zniknęły z rynku i z dróg.Zacząłbym od próby poszukania sobie jakiegoś bezpośredniego klienta.Małego-handlującego czymś, producenta, czy t.p.- bo takim nie interesują się duże firmy.I ewenualnie pod niego nabyć pojazd.Może meblowóz.., może chłodnię.. może plandekę, a może do przewozu odzieży na wisząco....A jeśli to miałoby być duże, to może tzw. walkingfloor, bo ostatnio pojawiały się oferty na to...
Ale trzeba byc przygotowanym,że łatwo nie będzie.