Strona 1 z 1 [ Posty: 8 ]
Autor
Wiadomość
Tytuł: Trasy by zwir3k
Post Wysłano: 15 mar 2008, 23:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 sty 2008, 21:22
Posty: 1257
GG: 2291240
Samochód: R500, Actros 1844, FH 460
Lokalizacja: Szczecin

Odkopujemy Actrosa z udziałem Scanii straży pożarnej ;)Tr

Hmmm... Nie wiem, gdzie to umieści, ale daje tutaj xD Otoż na urodziny przydarzyła mi się taka oto historia:
Piątek przed urodzinami:
Dzwonie do taty czemu z zakupów nie wraca...Słysze odpowiedź: ,,Debil na actrosie mi się na parkingu po ramę zakopał!"
Myśle sobię pewnie jak to on, leciutko sie zakopał i przsadza...Zaraz włączą blokadę na most i wyjadą i tylę.. Ale o 22 wraca zrezygnowany i mówi że nie wyciągneli, bo raz że jest ciemno, a dwa że trza jakiejś kopareczki(nawet najmniejsza dałaby radę...Kiedyś jadać na Haracowie w czechach wciągneło go troche do lodu, a gociu malutką kopareczką wyciągnąl go łyszką i załadowanego pod gorę podciągnąl xD). Myśle sobie to pewnie coś większego niż mały dołek. Dodam że do actrosika podpięta była załadowana patelnia i zestaw ważył około 40t.
sobota rano:
śniadanko zjedzone, nagle do taty telefon z parkingu:,,Panie Darku proszę szybko przyjechać, o zaraz brat ze straży pożarnej przyjedzie.". To cóż pytam się taty czy zdążę przed 12 na trening wrócić to powiedział że tak. Wzielismy ze sobą wujka który akurat u nas był i pojechaliśmy. Tacie zależało na czasie żeby zdążyc przed wieczorną ,,imprezką" xD. Teraz może wyjaśnie czemu kierowca się zakopał. Tato parkuje na parkingu, obok międzynarodowych targów szczecińskich, a że akurat odbywały się targi budowlane, kazli stanąć mu tak, by nie blokować przejazdu. Parkingowy poprowadził go na jakiś teren, ,,gdzie" zawsze stoją zestawy...Jak się pożniej okazało zawsze puste :shock: Kierowca nie mogąc cofnąć troche dalej zaczął wywijać laczkami...Że młodzik to właczył blokade, a nie wyłączył jakiegos tam systemu i próbował go wyciągnąć. I tak próbował ze zrobił coś niemożliwego wręcz :lol: Jak wjechałem na parking zobaczyłem coś takiego:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
i taki filmik jak tato ,,badał sytuację" : http://pl.youtube.com/watch?v=GFo0jJojpe4
W między czasie oczekiwania na straż pożarną porobiłem kilka bezsensownych fotek xD:
ObrazekObrazekhttp://img382.imageshack.us/img382/1088 ... 190ke7.jpg[/img]
i kilka fimików jak strazaki przyjechali, bo zdjęć zapomniałem:
http://www.youtube.com/v/TVEAHT31G5Y
jak tym przyjechali to myślałem że padne :D oczywiście nie dali rady i musieliśmy czekać na coś wiekszego :P
Patrze a tu mi zajeżdża scania R480 :shock: Fajna maszynka ;) Foty:
ObrazekObrazekObrazekObrazek Zdaje mi się że wyciągnęła by, ale linka pękła:ObrazekObrazek Musieliśmy skombinować nową linke ;/Czas gonił... Pojechaliśmy z tatem i wujkiem do domu. Ja zrezygnowałem z treningu, aby zobaczyć finał xD Odwieźliśmy mame i ciocie na sklepy, a sami pojechaliśmy szukać linki po szczecinie :P Wreszcie gościu pożyczył nam porządną, grubą linkę i wista wio na parking, gdzie był już kierowca taty. Znowu musieliśmy czekać na strażaka, aż pzryjedzie skanką... Aż w konću przyjechał: ObrazekObrazek Nie wiem co mi odbiło że zapomniałem nagrać, jak wyciągał mesia :( Ale podczas wyciągania, najpierw naż chłopaczke z mesia źle osią skręcił i iść nie chciało, aż w konću gościu scanią nas ciągnął i sam się zakopał...Patrzę, a tu tylko jedno koło się kręci :mrgreen: Mówie tacie, że coś z napędem nie tak u niego...Okazało się że scania jest nówka sztuka. Mieli ją od 5 dni i młodzik nie wiedział gdzie blokade mostu się włącza. Ale wkońcu się udało ;) Scania ładnie wyciągneła 40 ton, a z naczepą już nie było problemów jak przejeżdźała dosłownie nad dziurą xD Jutro wstawie zdjęcia pobojowiska jakie zostało :P Wieczorna imprezka właśnie odbywa się pomyślnie :mrgreen:


EDIT: http://www.youtube.com/v/rA5Ie602oT4 link jak linka pękła xD


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 mar 2008, 23:07
Posty: 38
GG: 8643619
Lokalizacja: Różan

No nieźle się wj**ał tą patelnią...

Tym SCRD Mercedes jak go próbował ciągnąć a tamten siofer dawał gazu to jeszcze bardziej do dołu szedł... Nie potrzebnie te betony rzucał pod koła, bo się bieżnik sciera. No ta SCANIA R GCBA pokazała klase... Żeby była tam gdzieś ładowarka to by linke zapiął, do góry uniósł i by wyszedł tym mercedesem.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 sty 2008, 21:22
Posty: 1257
GG: 2291240
Samochód: R500, Actros 1844, FH 460
Lokalizacja: Szczecin

No właśnie obok trwały targi budowlane. Ale nikt jakoś nie chciał zademonstrować umijętności sprzętu xD Czyżby się czegoś obawiali :?: :lol:


Post Wysłano: 17 mar 2008, 18:35

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 kwie 2006, 20:12
Posty: 621
GG: 8765643
Lokalizacja: Lublin

Dziwna sytuacja. Kierowca troche nieodpowiedzialny. Skoro juz sie zakopal to po co krecil w miejscu kolami az miechy ziemi dotkna. Przecie jak juz stanie w takim terenie zestawem to wiadomo ze bez pomocy nie ruszy. Dobrze ze strazacy wyrazili chec pomocy bo moglby sobie jeszcze tam postac.

_________________
"... gdy w przyszłości wnuk przy kominku zapyta mnie: Dziadku, a co Ty w życiu robiłeś??? Odpowiem, że to, co najbardziej kochałem - JEŹDZIŁEM ..."


Post Wysłano: 17 mar 2008, 18:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 maja 2007, 18:25
Posty: 350
GG: 4604681
Lokalizacja: 50° 42’ 24,3” N 22° 24’ 38,8” E

Straż jest uniwersalna. Mogą zdejmować koty z drzew, "rozbrajać" ule z pszczołami czy osami, to dlaczego nie mogą pomóc gdy pojazd się zakopie. Fakt jest coś takiego jak pomoc drogowa, ale to jest odpłatne, a co komu szkodzi zadzwonić do straży i się zapytać. Nic go to nie kosztuje, bo opłata za połączenie wynosi 0zł, co najwyżej trochę baterii nam zejdzie.

_________________
Każda maszyna jest warta tyle ile wart jest człowiek który ją obsługuje!!!

So Others May Live


Post Wysłano: 17 mar 2008, 19:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 sty 2008, 21:22
Posty: 1257
GG: 2291240
Samochód: R500, Actros 1844, FH 460
Lokalizacja: Szczecin

hmmm...kierowca taty dał ciała, ale też i parkingowy że tam mu kazał stanąć :P A pozatym całą akcję załatwiał właśnie szef parkingu, żeby nie stracić klienta. 4 samochody to troche kasy na miesiąc jest,a to przez jego pracownika się stało i mieli szczęście że actros cały :evil: Więc tato musiał się tylko martwić, żeby ściągnąc kierowcę co było sporym problemem :>


Post Wysłano: 17 mar 2008, 20:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 mar 2008, 19:54
Posty: 8
GG: 9967323
Lokalizacja: Szczecin

No więc tak:Trochę głupio wyszło...Bo skoro już się wkopał,to nie musiał dalej kombinować by się odkopać (czyli gazować).Bo to jak już się wkopał tym zestawem ważącym 40 ton wiadome,że się wkopie bardziej.A Strażaki...Dobra rzecz,a że blisko byli to mała fatyga dla nich :D

_________________
Nie ważne jaki ciągnik.Ważne ile w nim Twego serca!


Post Wysłano: 23 sie 2008, 13:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 sie 2008, 19:37
Posty: 29
Samochód: Scania 94L 310km
Lokalizacja: Olsztynek

sory że odkopuje temat ale dla mnie takie wyciąganie to śmiech na sali. Szofer źle postąpił bo i po co tak gazował, nie można było rozbujać(do przodu-do tyłu) i gwarantuje ze by sie wyrwał.

_________________
B- 23.02.2010r.
C- 30.05.2012r.
E- 27.06.2012r.
KW- 10.09.2012r.
KK- w trakcie


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 8 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: