Pamiętaj że bierzesz odpowiedzialność za swoje wypowiedzi, dlatego ostrożnie dobieraj słowa uwzględniając fakt, że nie jesteś wystarczająco anonimowy.
Administrator forum, zastrzega sobie prawo do usuwania wątków bądź pojedynczych wypowiedzi, na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną o treści:
„Nie ponosi odpowiedzialności za przechowywane dane ten, kto udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych”.
Rejestracja:05 paź 2006, 12:38 Posty: 3604
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN
Może pamięta ktoś z was tą nieistniejącą już firmę z Lubstowa koło Konina.
Należała ona do jednego z najbogatszych w swoim czasie Polaków; Mirosława Jerzego Piaseckiego, przez niektórych nazywanego „Regan”. Zajmowała się ona transportem cytrusów stąd obsługiwane kierunki takie jak Hiszpania czy Grecja. Firma w 1991 roku zakupiła 127 ciężarówek Volvo F12 za gotówkę! Szef Volvo się za głowę złapał jak zobaczył takie zamówienie, w dodatku z Polski i dołożył 10 osobówek gratis. Zamówienie to było jednak początkiem końca tej firmy. Volva jeździły pod wypożyczonymi chłodniami, a spedycja kulała. W miarę upływu czasu rosło zadłużenie wobec właściciela chłodni, a w 1996 roku firma upadła. W ramach zadłużenia zabrano im część ciężarówek, pięć z nich, jadących konwojem do Grecji, bo tak przeważnie tam jeździły, przechwycili w Jugosławii, a kierowców odwieźli do hotelu, jeden mało co zawału nie dostał. Z resztą rozprawił się syndyk rezydujący tam przez rok, a Pollas to już tylko historia.
Temat wydaje mi się jednym z ciekawszych w tym dziale. Kiedyś coś czytałem o tej firmie lecz nie wiedziałem, że siedziba znajdowała się koło Konina. W tamtych czasach tego typu transport był bardzo opłacalny ponieważ było to tylko przykrywką do przemytów narkotyków. Nie wiem jak w tym przypadku lecz na obszarze Konina i okolicy firmy zajmujące się transportem owoców były powiązane z mafią.
Szkoda tylko ,że taki duży jak na tamten okres przewoźnik musiał upaść.
Oczywiście że pamiętam tą firmę, chyba nie było w okolicach Konina człowieka, który nie słyszałby w owym czasie o Pollasie. Doskonale pamiętam początki Pollasu, kiedy to w jego barwach jeździły Jelcze a później nastał prawdziwy rozkwit firmy i w jej barwach pojawiło się kilkadziesiąt nowiuteńkich VOLVO F12 Globetrotter, co w owym czasie było ogromnym ewenementem.
Oto dwie moje stare fotki z tego okresu:
Tak, jak napisał Rossi firma zajmowała się sprzedażą cytrusów, więc najczęściej obługiwanymi kierunkami były rejony Grecji i Hiszpani. Ale flota nie była wykorzystywana tylko na potrzeby własne, czego dowodem są zdjęcia zamieszczone powyżej. Istniała także możliwość skorzystania z usług transportowych POLLASU, więc z pewnością możnabyło zobaczyć ich zestawy na wschodzie jeśli zachodziła taka potrzeba.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę