Strona 5 z 17 [ Posty: 321 ] Przejdź na stronę Poprzednia 13 4 5 6 717 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 02 mar 2008, 20:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 wrz 2007, 10:01
Posty: 1208
Lokalizacja: Janów k.Częstochowy

Tak, dokładnie. Cała nasza firma jezdzi pod CAT-em. Sporadycznie jakiś ładunek z Bertaniego, albo Transpoland, ale to jak nie ma nic na CAT.

_________________
Pozdrawiam
Leszek


Straż pożarna Częstochowa


Post Wysłano: 04 mar 2008, 22:21

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 paź 2007, 13:26
Posty: 67

Cytuj:
Tak, dokładnie. Cała nasza firma jezdzi pod CAT-em. Sporadycznie jakiś ładunek z Bertaniego, albo Transpoland, ale to jak nie ma nic na CAT.
A na dzień dzisiejszy macie robote czy też nie ? bo u mnie w firmie ostatnio kierowcy wala dilerke po kraju , ponoć teraz taki okres , że brak kursów np. na Koper

Pozdrawiam .

_________________
Najlepsza cięzarówka to taka... która sie nie psuje ;-d


Post Wysłano: 05 mar 2008, 11:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 wrz 2007, 10:01
Posty: 1208
Lokalizacja: Janów k.Częstochowy

Właśnie wróciłem z Kopru. W tamtą strone brałem Opla do Monfalcone. Jeden ładunek na dzisiaj taki sam wystawiony. Ale ogólnie biednie. W tym tygodniu coś się ruszyło. Może coś na Francje będzie. Jedynie "Bałtyka" idzie płynnie i kraj.

PS. Która to twoja firma? :)

PS2: Zdjęcie z portu w Koprze, lohry z Lagermax-a:

Obrazek

_________________
Pozdrawiam
Leszek


Straż pożarna Częstochowa


Post Wysłano: 05 mar 2008, 20:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 paź 2007, 13:26
Posty: 67

Sławny Lagermax , ostatnio kierowca jak brał z Luka ładunek to musiał za pomoca 3 ludzi wpychac auta na zabudowe bo nie było kropli paliwa, a pod strażnicą stały ogromne zbiorniki z oszczędnosciami
Pozdrawiam

_________________
Najlepsza cięzarówka to taka... która sie nie psuje ;-d


Post Wysłano: 07 mar 2008, 0:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 maja 2007, 21:11
Posty: 34
Lokalizacja: Slask

Koledzy moze podeslecie mi numer do spedycji cat a moze byc na prywatna skrzynke jak nie chcecie na ogolnym ..

Pozdrawiam


Post Wysłano: 20 mar 2008, 0:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 mar 2008, 15:19
Posty: 9
GG: 0

Witam wszystkich, jestem nowy na tym forum. Bardzo zaciekawił mnie ten temat, pewnie dlatego że sam jeżdzę autotransporterem.
Podczas załadunków i rozładunków nie mam wiele czasu żeby sie rozglądać i przyglądać rozwiązaniom technicznym.
Mam pytanie a właściwie kilka pytań, kolega v8 napisał:

Cytuj:
...taki ciągnik jest dłuższy.Nic bardziej mylnego ,zwykła konfiguracja 4x2 i siodło wysuniete na sam koniec ramy , gdy auto ma być oddzielone od zabudowy gdy ta jest nawet załadowana stawiasz 2 łapy firmy jost i rozsprzeglasz konia od zabudowy jakby to byla naczepa...

1 Czy siodło na koniu nie jest demontowane do eurolohry ?

2 Czy można regulować wysokość balkonu nad kabiną , ewentualnie go zdemontować przy wysokim dachu ?

3 Konie są na różnych kołach i zawieszeniu, różna jest zatem wysokość ramy na której spoczywa zabudowa. Czy wysokość zaczepu przyczepy można rególować ?

4 Czy przewody powietrzne i hydrauliczne są na szybkozłączach ? Chodzi mi o wipinanie ciągnika.

5 Czy większość ciągników można dostosować do eurolohry ? Mam na myśli mocowanie zabudowy i napęd pompy.

Jeśli ktoś podzieli się doświadczeniem i wiedzą bedzie super.
Pozdrawiam wszystkich


Post Wysłano: 23 mar 2008, 15:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 paź 2007, 13:26
Posty: 67

Cytuj:
Witam wszystkich, jestem nowy na tym forum. Bardzo zaciekawił mnie ten temat, pewnie dlatego że sam jeżdzę autotransporterem.
Podczas załadunków i rozładunków nie mam wiele czasu żeby sie rozglądać i przyglądać rozwiązaniom technicznym.
Mam pytanie a właściwie kilka pytań, kolega v8 napisał:

Cytuj:
...taki ciągnik jest dłuższy.Nic bardziej mylnego ,zwykła konfiguracja 4x2 i siodło wysuniete na sam koniec ramy , gdy auto ma być oddzielone od zabudowy gdy ta jest nawet załadowana stawiasz 2 łapy firmy jost i rozsprzeglasz konia od zabudowy jakby to byla naczepa...

1 Czy siodło na koniu nie jest demontowane do eurolohry ?

2 Czy można regulować wysokość balkonu nad kabiną , ewentualnie go zdemontować przy wysokim dachu ?

3 Konie są na różnych kołach i zawieszeniu, różna jest zatem wysokość ramy na której spoczywa zabudowa. Czy wysokość zaczepu przyczepy można rególować ?

4 Czy przewody powietrzne i hydrauliczne są na szybkozłączach ? Chodzi mi o wipinanie ciągnika.

5 Czy większość ciągników można dostosować do eurolohry ? Mam na myśli mocowanie zabudowy i napęd pompy.

Jeśli ktoś podzieli się doświadczeniem i wiedzą bedzie super.
Pozdrawiam wszystkich

Drogi kolego co do siodła to zakładane jest specjalne eurolohr-owskie sztywne , wysokośc balkonu jest regulowana w zalezności od wielkosci kabiny a jesli chcesz zdemontowac bo masz kabine pokroju Topline wybijasz bolce zdejmujesz siłowniki zaślepiasz przewody bądz modyfikujesz rozdzielacz tak aby nie dawał obiegu oleju na balkon, co do zaczepu to raczej euro bywa na kołach rozmiaru 22,5 zaczep jest oryginalny lohr-owski z łukiem stabilizującym pewnie da sie regulowac ale to juz za duzo zabawy i raczej niepraktyczne jest , przewody sa na szybkozłaczkach tak aby jak najszybciej wysprzeglic zabudowe z konia i zeby nie latac z kluczami, a przede wszystkim z szybkozłaczek nie leje się tak olej i nie brudzisz asfaltu kostki itp . prawie kazdy ciagnik mozna dostosowac do euro kabina nie gra roli bo mozna wyrzucic balkon i jezdzić bez niego co do samej ramy no to siodło musi być wysuniete za oś ,noi chyba najważniejsze normalny ciągnik siodlowy 4x2 wyposażony w mocowania za kabiną tzw. belke, ktora trzyma zabudowe by sie nie przesówała .Co do eurolohr dostepne sa modele z siłownikami i linami na tylnich słupach przyczepy oraz spterowaniem komputerowym zabudpwy.Pozdrawiam .

_________________
Najlepsza cięzarówka to taka... która sie nie psuje ;-d


Post Wysłano: 18 maja 2008, 13:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 sty 2008, 17:09
Posty: 19
GG: 0

Witam wszystkich forumowiczów,

Temat autotransporterów zainteresował mnie szczególnie, ponieważ od dłuższego czasu pracuję jako kierowca takiego pojazdu. Obecnie jeżdżę na lohr 3 - osiowej, która jest rzadko spotykana w Polsce a która ma dużo większe możliwości ładunkowe aniżeli zabudowa 2 - osiowa.

Dla osób chcących podjąć pracę w charakterze kierowcy autotransportera powiem, że samo szkolenie trwa od 4 tygodni do czasami nawet 3 miesięcy. Wszystko zależy od osoby szkolącej się. Jak to zawsze powtarzam osobom które szkolę: to trzeba poczuć, wyczuć i do tego znać podstawy ładowania, gdyż nie jest sztuką załadować sie i być np. 4,30 metra wysokim i dojechać do pierwszego mostu.

Praca na Lohrach jest tym bardziej trudniejsza i czasochłonna, gdyż nie jest to tak prosta zabudowa jak Rolfo, czy też Kayssbohrer.

Samo prowadzenie auttransportera nie sprawia większej trudności, gdyż pomiędzy ciągnikiem a przyczepą jest dysk (półkole) stabilizacyjne. Jedynym utrudnieniem jest stosunkowo duży ciężar i długość

Faktycznie czasami ładunki są ponad 22 metry długie, pomimo że według przepisów można być tylko 20,75 metra długim i wysokie nawet 4,16, przy dozwolonych 4 metrach. Wszystko co jest powyżej wynika z braku odpowiedniej wiedzy osób załadowujących.

Ponadto dużym plusem tej pracy jest możliwość jazdy samochodami, których niejednokrotnie nie ma jeszcze w sprzedaży a które i tak trzeba wcześniej dowieść do klienta - place przeładunkowe.

Wszystkim zainteresowanym w miarę moich możliwości mogę odpowiedzieć na postawione pytania, doradzić a propo ładunków, czy też polecić firmy transportowe w Polsce i zagranicą w których warto pracować.

Witam wszystkich forumowiczów.

Co do postawionego pytania, dotyczącego polskich firm zajmujących się autotransportem to faktycznie jest Mostva, która tak naprawdę jest połączeniem niemieckiej firmy Mosolf i francuskiej Stva. Tą pierwszą znam dosyć dokładnie, gdyż dosyć często spotykam jej pracowników. I szczerze nie polecam. Inną firmą jest np. CAT, czyli tak naprawdę francuski przewoźnik. Jeżdżą także samochodami w opłakanym stanie. Inna to Wega z Kalisza. Muszę przyznać że jej samochody na tle innych firm jeżdżących w Polsce prezentuje się dosyć dobrze, dużo nowych ciągników z odrestaurowanymi zabudowami ale moim zdaniem całkiem całkiem. Inna firma to 4cargo z Katowic nie znam jej dokładnie bo nie spotkałem jej jeszcze. Kolejna dosyć poważna firma to Zasada Group, a także wiele innych małych prywatnych przewoźników którzy jeżdżą dla innych.

Co do samych kursów to najczęściej Polskie firmy jeżdżą dla Mosolfa, CAT i Lagermaxa no i czasami dla Hodlmayera. To są główne firmy rozdające karty na tym rynku..

W razie innych pytań chętnie pomogę, jestem kierowcą autotransportera od dłuższego czasu i w miarę moich możliwości i wiedzy podpowiem poradzę itd..

Pozdrawiam Piotras


Post Wysłano: 18 maja 2008, 15:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 wrz 2007, 10:01
Posty: 1208
Lokalizacja: Janów k.Częstochowy

Cytuj:
Inną firmą jest np. CAT, czyli tak naprawdę francuski przewoźnik. Jeżdża także samochodami w opłakanym stanie.
A skąd takie informacje, ze w opłakanym stanie? CAT nie ma w PL swoich samochodów tylko podwykonawcy jeżdżą pod nim. Więc zależy od tego kto jedzie. W sumie tylko na Bałtyke jeżdża starsze samochody.

_________________
Pozdrawiam
Leszek


Straż pożarna Częstochowa


Post Wysłano: 19 maja 2008, 13:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 sie 2007, 13:57
Posty: 3

Witam..

Czy ktoś z szanownych kolegów ma wiedzę na temat solidnych firm litewskich oferujących usługi transportu na autotransporterach??

Pracuję w firmie zajmujacej się zakupem używanych samchodów z całej Europy i współpracujemy już z wieloma przewoźnikami polskimi. Niestety nie zawsze możemy korzystać z usług rodzimych firm w związku z czym poszukuję kontaktów do naszych wschodnich sąsiadów..

Mam też kolejne pytanie. Czy ktoś z was orientuje się czy istnieje w sieci jakaś darmowa Polska strona, na której można wystawiać wolne ładunki pojazdów??

Za wszelkie odpowiedzi z góry bardzo dziękuję..

pzdr

MM


Post Wysłano: 19 maja 2008, 16:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 sty 2008, 17:09
Posty: 19
GG: 0

A propo odpowiedzi kolegi dotyczącej firmy CAT. To taka firma jest w Polsce napewno, gdyż dnia 16.05.2008 ładowałem się z kilkoma autotransporterami z CAT w Genk w Belgii - Ford. Zresztą jeden ciula ukradł mi kajl.
Jeżdżą na tablicach polskich rozpoczynających się od SC...., oznaczałoby to, że siedziba firmy jest w Częstochowie. A samochody to naprawdę mieli w opłakanym stanie.


Post Wysłano: 21 maja 2008, 10:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 maja 2008, 13:54
Posty: 1
GG: 0

Witam. Zalogowałem się aby zadać pytanie z troche innej półki. Dokładniej chodzi mi o to jak opłacalne jest sprowadzanie samochodów osobowych własnym autotransporterem i sprzedawanie ich w Polsce? jak duze są różnego rodzaju opłaty? chce otworzyć własny interes, wpadłem na taki pomysł ale nie wiem czy jest on odpowiedni. Prosze o wskazanie mi zarówno tych dobrych jak i złych stron.

pozdrawiam.


Post Wysłano: 22 maja 2008, 12:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 wrz 2007, 10:01
Posty: 1208
Lokalizacja: Janów k.Częstochowy

Cytuj:
A propo odpowiedzi kolegi dotyczącej firmy CAT. To taka firma jest w Polsce napewno, gdyż dnia 16.05.2008 ładowałem się z kilkoma autotransporterami z CAT w Genk w Belgii - Ford. Zresztą jeden ciula ukradł mi kajl.Jeżdżą na tablicach polskich rozpoczynających się od SC...., oznaczałoby to, że siedziba firmy jest w Częstochowie. A samochody to naprawdę mieli w opłakanym stanie.
Właśnie cały czas tłumacze, że są to podwykonawcy. M.in ta firma: viewtopic.php?f=4&t=14540&p=203272 . Ogólnie z okolic Czestochowy jest dwóch podwykonawców (albo już tylko jeden). Malujesz lohre na ich kolor, dostajesz naklejki, kupujesz ubrania od nich i gotowe. Tak samo jak znajdziesz lohry z CATa na balchac Warszawskich, Katowickich i Olsztyńskich :)

_________________
Pozdrawiam
Leszek


Straż pożarna Częstochowa


Post Wysłano: 22 maja 2008, 18:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 maja 2007, 11:42
Posty: 394
Samochód: cokolwiek dadza

Cytuj:
Witam. Zalogowałem się aby zadać pytanie z troche innej półki. Dokładniej chodzi mi o to jak opłacalne jest sprowadzanie samochodów osobowych własnym autotransporterem i sprzedawanie ich w Polsce? jak duze są różnego rodzaju opłaty? chce otworzyć własny interes, wpadłem na taki pomysł ale nie wiem czy jest on odpowiedni. Prosze o wskazanie mi zarówno tych dobrych jak i złych stron.

pozdrawiam.

Przede wszystkim popatrz na ceny chocby uzywanych transporterow i zobacz jak drogie sa to zestawy, ile Ty bys musial sprowadzic i sprzedac tych aut, zeby ci sie to zwrocilo i zeby jeszcze na tym zarobic. Druga sprawa jest to, ze polski rynek jest pelen auto sprowadzonych z zachodu, jest przesyt tych aut, stoja w komisach i niekiedy dlugo czekaja na swoich nabywcow. Chyba, ze masz swoje zrodla samochodow, i nabywcow na nie w polsce, to co innego, ale watpie. To tyle z mojej strony.


Post Wysłano: 22 maja 2008, 20:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 sty 2008, 17:09
Posty: 19
GG: 0

zgodzę się z opinią kolegi, że sprowadzanie samochodóww tych czasach to rzecz już nie opłacalna. Zakup autotransportera jest bardzo kosztowną rzeczą a używanych zestawów jest naprawdę mało na rynku. Można zainteresować się jeszcze tzw. polskimi lohrami, zresztą jest osobny temat na tej stronie poświęcony tym zestawom. Oczywiście życzę powodzenia w realizacji celu, ale naprawdę trzeba spojrzeć na realia rynku.

Pozdrawiam Piotas


Post Wysłano: 22 maja 2008, 23:27

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 paź 2007, 13:26
Posty: 67

ja tam wiem, ze firmy które sprowadzaja auta masowo wynajmuja całe auto typu,,lohr,, i poprostu ciagna cały fracht jest to widocznie dla nich opłacalne , a co do Cat-a to w Polsce jada na podwykonawcach wystawiają ładunki na miedzynarodówke jak i dilerke u nas po kraju z tym malowaniem tez nie jest tak do końca ... u mnie w pracy jezdzą takie jakie ich ,, Pan Bóg stworzył na samym poczatku,, -malujesz jeśli chcesz ,jeśli nie , to nawet nie naklejasz ich naklejek na auta. Co do jakiejś kolejności firm ,które rozdają karty na naszym rynku ( jak wspomniał kolega powyzej ) to raczej każdy nastawiony jest na cos innego , ale chyba najmocniejsi i najstabilniejsi na Polskim rynku ( bo nie liczy sie sprzet i ilośc zestawów ) jest Adampol oraz STS .
Kolego ,, Piostras,, piszesz ,że jeździsz 3 osiówka euro typ 300 takie pytanie mam tył na przyczepie masz na nożycy teleskopowej czy słup ? jeśli słup to masz zwykła srubę - nakrętkę ? czy juz rozwiązanie Evolution ze sterowaniem komputerowym ? A tak apropos z tego co wiem to jednak kierowcy wola lohr bo jest najlżejsza z reszty czołowych firm i najprostsza w załadunku, dla porównania KTT supertrans zabiera 9 pand i już jest przeładowany i to znacznie a na euro 2osiowe na bliżniaku zabierasz 10 sztuk i masz jeszcze zapas wagi
Pozdrawiam .

_________________
Najlepsza cięzarówka to taka... która sie nie psuje ;-d


Post Wysłano: 23 maja 2008, 22:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 sty 2008, 17:09
Posty: 19
GG: 0

a propo pytania dotyczącego Lohr to w trz osiówce są montowane tylko słupy srubowe, nie wiem dokładnie dlaczego, ale chyba ze względu na większą stabilność, bo miejsce na drugie auto można jeszcze bardziej obniżyć aniżeli w 2 -osiówce. U mnie w firmie wszystkie samochody są z zabudową lohr a od 2 lat kupowane są tylko zabudowy 3 osiowe. na taką zabudowę wejdzie np. 4 x audi Q7 i 3 x vw touarenq. Co prawda wysokość minimum 4,10 i waga 17 ton ale i takie ładunki się wozi.

Co do łatwości załadunku i jego szybkości, to moim zdaniem z obserwacji zdecydowanie prostsza jest zabudowa kassbohrer i rolfo, typowe zabudowy na szychty (zmiany). Lohr natomiast ma większe możliwości załadunkowe. Są ładunki jak wyżej wspomniany, którego w takiej ilości na pozostałe zabudowy nie załadujesz.

W Polsce realia są inne niż na zachodzie. Z doświadczenia wiem, że prawie zawsze jeździmy za dłudzy i za wysocy, oczywiście w granicach normy tj 4,10 a długości czasami bywają zabujcze np 22,55 metra z ładunkiem 3 x Galxy 1x transit long i 1 x transit jumbo.

W sumie praca ciekawa czasami ciężka ale daje satysfakcję.

Pozdrowienia dla wszystkich kierowców autotransporterów


Post Wysłano: 23 maja 2008, 23:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 paź 2007, 13:26
Posty: 67

Cytuj:
a propo pytania dotyczącego Lohr to w trz osiówce są montowane tylko słupy srubowe, nie wiem dokładnie dlaczego, ale chyba ze względu na większą stabilność, bo miejsce na drugie auto można jeszcze bardziej obniżyć aniżeli w 2 -osiówce. U mnie w firmie wszystkie samochody są z zabudową lohr a od 2 lat kupowane są tylko zabudowy 3 osiowe. na taką zabudowę wejdzie np. 4 x audi Q7 i 3 x vw touarenq. Co prawda wysokość minimum 4,10 i waga 17 ton ale i takie ładunki się wozi.

Co do łatwości załadunku i jego szybkości, to moim zdaniem z obserwacji zdecydowanie prostsza jest zabudowa kassbohrer i rolfo, typowe zabudowy na szychty (zmiany). Lohr natomiast ma większe możliwości załadunkowe. Są ładunki jak wyżej wspomniany, którego w takiej ilości na pozostałe zabudowy nie załadujesz.

W Polsce realia są inne niż na zachodzie. Z doświadczenia wiem, że prawie zawsze jeździmy za dłudzy i za wysocy, oczywiście w granicach normy tj 4,10 a długości czasami bywają zabujcze np 22,55 metra z ładunkiem 3 x Galxy 1x transit long i 1 x transit jumbo.

W sumie praca ciekawa czasami ciężka ale daje satysfakcję.

Pozdrowienia dla wszystkich kierowców autotransporterów


a co sadzisz kolego o metago ? to jest dopiero cięzki orzech do zgryzienia dla typowego laika z 15 - letniej lohry bez negatywu ani banana ;d
Pozdrawiam

_________________
Najlepsza cięzarówka to taka... która sie nie psuje ;-d


Post Wysłano: 24 maja 2008, 10:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 sty 2008, 17:09
Posty: 19
GG: 0

Powiem tak, że każda zabudowa dla laika, lub początującego kierowcy autotransportera jest ciężkim orzechem do zgryzienia. Wszystko zależy jak zostaniesz wyszkolony. Ponadto każda zabudowa ma swoje triki, których na pierwszy rzut oka nie widać. Druga kwestia to jazda po drodze. Tak naprawdę to firma sama musi rozstrzygnąć do czego potrzebuję zabudowy, czy do przewożenia dużej ilości samochodów na duże odległości, czy też do jazd na krótkich odcinkach, typu fabryka plac rozładunkowy, czy w końcu do dilerki po salonach.


Post Wysłano: 25 maja 2008, 10:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 mar 2006, 0:33
Posty: 295
GG: 0
Lokalizacja: z nienacka

po weekendzie majowym w niedziele leciałem z ojcem na Warszawę od strony Rzeszowa to do Lublina (boi tam wysiadkę miałem) naliczyłem 36 litwińskich lawet lecących w stronę Rzeszowa, ale nie dziwię się, gdyż znajomy handlarz mówił mi, że jak litwini wpadają na komisy na zachodzie to tylko pokazują palcem które auta biorą, bez większych oględzin, płaca, ładuję i tak tam i spowrotem....


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 5 z 17 [ Posty: 321 ] Przejdź na stronę Poprzednia 13 4 5 6 717 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: