Cytuj:
Ja rozumie cię ze to nie jest 8 godzin i dziękuje ale ja lubię robić to co lubię i uwielbiam poświęcać na to swój czas ,myślę ze jeśli przyłożę sie to dam jakoś rade
![O_o :]](./images/smilies/icon_smile5.gif)
Ja nie miałem bynajmniej zamiaru straszyć czy odwodzić od decyzji. Chciałem jedynie uświadomić,że jest się pośrednikiem między zleceniodawcą, a bezpośrednio zlecenie wykonującym, czyli kierowcą. I tak ,jak nie da się kierowcy mającemu problem odpowiedzieć w piątek po południu: "zadzwoń w poniedzialek koło dziewiątej, bo ja zaraz kończę pracę i idę do domu",tak i klientowi pytajacemu kiedy może się swojego towaru spodziewać : nie wiem,bo ja zaraz idę do domu.Dowiem się w poniedzialek.Na pociechę powiem,że wraz z wstąpieniem do Unii ogromna ilość problemów zniknęła.