Strona 1 z 1 [ Posty: 8 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 28 cze 2007, 23:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 cze 2007, 21:46
Posty: 38
Lokalizacja: Polska

"Zatrzymaj się i żyj" - takim hasłem kolejarze będą latem witać kierowców przed zamkniętymi rogatkami. Chcą ich przekonać, by nie lekceważyli przepisów na przejazdach kolejowych, gdzie dochodzi do wypadków najczęściej właśnie z winy kierowców.
Tragedii na przejazdach kolejowych można uniknąć
Tragedii na przejazdach kolejowych można uniknąć
- Chcemy, by na przejazdach kolejowych kierowcy zachowywali się zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Chcemy tylko tyle i aż tyle - mówi Roman Hajdrowski, naczelnik wydziału organizacji poznańskiego oddziału PKP Polskie Linie Kolejowe. Dlatego po raz trzeci kolejarze organizują letnią akcję uświadamiania kierowców. W tym roku hasło zostało nieco zmodyfikowane i brzmi "Zatrzymaj się i żyj!". Jest ono skierowane bezpośrednio do kierowców, bo statystyki wskazują, że to właśnie oni są winni większości wypadków na przejazdach kolejowych. Co więcej, te statystyki zmieniają się co roku na niekorzyść prowadzących pojazdy. Obecnie do aż 98 proc. wypadków dochodzi z ich winy. W 2006 r. było 256 wypadków na przejazdach kolejowych, w których zginęło 30 osób, a sto zostało rannych (w Wielkopolsce 34 wypadki z ośmioma ofiarami i 14 rannymi). I tylko w pięciu z nich stwierdzono winę pracowników kolei.


Najbardziej tragiczny w skutkach był listopadowy wypadek w Bojanowie, gdzie zginęły cztery osoby. Tu akurat winny był dróżnik, który za wcześnie podniósł rogatki, a auta dostały się pod koła pociągu pospiesznego. Natomiast w pozostałych przypadkach winę ponosili kierowcy aut osobowych, motocykliści i prowadzący ciągniki rolnicze. Przykładem nieodpowiedniego zachowania był wypadek motocyklisty, który w maju ubiegłego roku koło Rakoniewic ominął zamknięte rogatki i dostał się pod pociąg osobowy, ponosząc śmierć na miejscu.

Do największej liczby wypadków na przejazdach dochodzi latem. To dlatego kolejarze swoją akcję prowadzą właśnie teraz. W tym roku jednak kampania zostanie przedłużona do połowy września. Dlaczego? - Bo chcieliśmy ją skierować także do dzieci z małych miejscowości, gdzie przejazdy kolejowe są na drodze do ich szkół - tłumaczy Paweł Neumann, naczelny dyrektor poznańskiego oddziału PKP PLK. Specjalnie dla dzieci wydrukowano tysiące "magnetycznych" planów lekcji, które można przyczepić np. na lodówkę. Z kolei dróżnicy otrzymają ścienne kalendarze z wielkim napisem "Bezpieczny przejazd zależy także ode mnie". Do akcji włączyli się też policjanci, którzy przed przejazdami kolejowymi będą rozdawać kierowcom ulotki i gadżety. Natomiast na dworcu głównym w Poznaniu można oglądać wystawę zdjęć. Te - jak twierdzą kolejarze - powinny przemówić do wyobraźni kierowców.


Czy takie akcje pomagają zmniejszyć liczbę wypadków na przejazdach kolejowych? Przykłady Kanady, Niemiec, Estonii i Słowacji, gdzie takie kampanie prowadzone są od kilkunastu lat, potwierdzają ich skuteczność. - W Polsce po dwóch latach takiej akcji efekty są do pewnego stopnia niewymierne. Tylko systematycznie powtarzane akcje sprawdzają się - podkreśla Neumann. - Nigdy dosyć mówienia o przestrzeganiu przepisów. Bo jeśli nawet miałoby dojść do jednego tylko wypadku w roku, to i tak będzie to o jeden wypadek za dużo - zaznacza Hajdrowski.

Warto wspomnieć, że w pierwszych pięciu miesiącach tego roku na przejazdach kolejowych w naszym regionie nie było wypadków śmiertelnych.

Jak na ironię, równocześnie z wejściem w życie akcji kolejarzy w jednej z ogólnopolskich telewizji została wyemitowana reklama samochodu, w której auto slalomem przejeżdża pod prawie zamkniętymi rogatkami. - To jakiś absurd, bo reklama ewidentnie zachęca do popełnienia wykroczenia, przed którym my przestrzegamy. Na pewno wyślemy pismo do tej stacji, żeby zaprzestała jej emisji - zapowiada Włodzimierz Selerski, naczelnik działu operacyjno-dyspozytorskiego Straży Ochrony Kolei. - Co więcej, wczoraj jeden z dziennikarzy próbował przejechać na czerwonym świetle pod zamykającą się rogatką i "pociągnął" za sobą kilka aut. Tłumaczył, że wie o akcji "Bezpieczny przejazd", ale akurat się spieszył - mówi Selerski.

(Jacek Łuczak - Gazeta Wyborcza)

_________________
skakać Skakanką to jest to....


Tytuł:
Post Wysłano: 28 cze 2007, 23:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lip 2006, 10:41
Posty: 17
Lokalizacja: Konin

No już z takich rzeczy to mi kopara opada, sorry ale mnie to już denerwuje ten kraj nie potrafi sie zjednoczyć, co może kolejarze nie usypiają za kółkiem albo co no bez przesady co im to da... Nie mają co robić tylko zamykać rogatki i protestować abyśmy stali, ciekawy czy wiedzą co to jest transport? Że trzeba być na czas, to prawie jak bym wyją dwie szyny na torze i stanął i protestował a jak by jechał dalej to bym zszedł z torów i ciekawe co by zrobił?
Pewno chciał by się popisać, że się nie boi kogoś potrącić bo i tak nie będzie winny, a ludziom na tory zakaz wchodzenia, Ja to sam osobiście chcę protestować tej kupie złomu Kolei żeby jeszcze mogli nas popierać, to nie każdy ma swoje jakby państwo i on ustala co będzie robił, a na miejscu naszego kochanego rządu (który tak bardzo lubi sie zajmować sprawami naszego Państwa) to bym wprowadził kodeks o zakazach wszelkich protestów, bo protestanci tylko wszystko opóźniają, a im i tak za to nie płacą, a to co się nie raz zdarza, że ciężarówka wjedzie na tory bo rogatki się nie zamknął to co myśli, że nic nie jedzie to sunie, a co niby warto sie rozejrzeć, ale cóż.
Po prostu niektórzy nie myślą i to ostro I podważam TO JEST MOJE WŁASNE KILKA ZDAŃ NA TEN TEMAT, i mam prawo tak myśleć.

Pozdrawiam. :D:D

_________________
GG - 10542821
E-mail-wrobel-993@o2.pl


Tytuł:
Post Wysłano: 29 cze 2007, 14:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 kwie 2006, 20:12
Posty: 621
GG: 8765643
Lokalizacja: Lublin

Ja natomiast uwazam ze takie akcje sa potrzebne. Kolego B@rtek mi sie wydaje ze ulotki beda rozdawane podczas zamknietych przejazdow podczas oczekiwania na pociag. A co do Twojego zdania na temat roznorakich protestow to uwazam ze dobrze robia ze protestuja. My kierowcy malo nie zarabiamy w porownaniu z innymi pracownikami fizycznymi a i tak myslimy ze wynagrodzenie powinno byc wyzsze. To co ma powiedziec pielegniarka ktora zarabia 1000zl a przeciez lekkiej pracy nie ma. Ci ludzie walcza o godne wynagrodzenie za swoja prace a takim protestem moga cos zyskac. Wracajac do tej akcji kolejarzy to mysle ze moze otworzy oczy niektorym ludziom. Przeciez wystarczy tylko zatrzymac sie na tym STOPie i rozejrzec. Przeciez to nie zajmuje duzo czasu. Widocznie dla niektorych kilka sekund szybciej ma wieksza wartosc niz wlasne zycie.

_________________
"... gdy w przyszłości wnuk przy kominku zapyta mnie: Dziadku, a co Ty w życiu robiłeś??? Odpowiem, że to, co najbardziej kochałem - JEŹDZIŁEM ..."


Tytuł:
Post Wysłano: 29 cze 2007, 15:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 sty 2007, 22:48
Posty: 207
GG: 13717229

Cytuj:
To co ma powiedziec pielegniarka ktora zarabia 1000z
Pielęgniarki na pewno nie zarabiają 1000zł, znam pielęgniarkę i zarabia ok. 2000 zł więc nie powiedziałbym że by to było mało.

Cytuj:
My kierowcy malo nie zarabiamy w porownaniu z innymi pracownikami fizycznym
Nie powiedziałbym żeby wynagrodzenie kierowców było tak wysokie jak mówisz, możesz być pracownikiem fizycznym, kopać rowy i zarabiać 1000zł i wtedy rzeczywiście wynagrodzenie kierowcy jest o wiele wyższe. Tylko weź pod uwagę to że kopiąc rowy nie musisz mieć żadnych uprawnień przy czym kierowca musi zrobić prawo jazdy i resztę tych wszystkich rzeczy a to kosztuje nie mało ok. 5000zł. i pracownik fizyczny po 10 godz. jest w domu a kierowcy często odwiedzają domy raz na miesiąc. I jeżeli by przeliczyć pracę kierowców na godziny to myślę że mieli by mniej płacone niż ktokolwiek inny.


Tytuł:
Post Wysłano: 29 cze 2007, 15:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6305
Lokalizacja: Wrocław

jeżeli kolega K92 uważa, że pielęgniarki zarabiają wystarczająco, niech przeżyje jedną dniówkę po nocnym dyżurze.

według mnie jest tak: nikt z normalnych ludzi nie dostaje pieniędzy za darmo i każdy na swoje musi się napracować jeden w taki sposób drugi w inny. ale zawsze to jest ciężka praca.

zaś co do samej akcji, ja mam inne zdanie.
uważam, że większe żniwo wśród kierowców zbierają choroby zawodowe.
zrobić akcję w której podanoby statystyki jaki odsetek kierowców umiera przed wcześnie na skutek palenia lub niewłaściwego odżywiania się.
w porównianiu do tego ilość ofiar na przejazdach jest niezauważalna.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł:
Post Wysłano: 30 cze 2007, 10:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2006, 18:24
Posty: 71

Akcja jest skierowana do wszystkich uzytokwnikow drog a nie tylko do kierowcow ciezarowek wiec prosze nie mylic pojec Panie Cyryl. Sam osobiscie zgadzam sie z idea i cala koncepcja akcji "Zatrzymaj się i żyj". Jezeli chciaz jedna osoba nie straci dzieki niej zycia lub uniknie trwalego kalectwa to juz jest jBARDZO DUZY sukces!

K92 napiasal: "Pielęgniarki na pewno nie zarabiają 1000zł, znam pielęgniarkę i zarabia ok. 2000 zł więc nie powiedziałbym że by to było mało. "
Czyli jezeli jakis jeden wybrany nauczyciel w szkole podstawowej dla warszawkich elit zarabia 2500zl tzn. ze wszscy nauczyciele zarabiaja wystarczajaco tak? Pomysl chlopie zanim cos napiszesz


Tytuł:
Post Wysłano: 30 cze 2007, 16:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6305
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
Akcja jest skierowana do wszystkich uzytokwnikow drog a nie tylko do kierowcow ciezarowek wiec prosze nie mylic pojec Panie Cyryl...
sorry, widocznie źle przeczytałem tytuł tematu.


Tytuł:
Post Wysłano: 06 lip 2007, 18:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 kwie 2006, 22:58
Posty: 527
Lokalizacja: mlp

Ciekawa "gra" dotycząca akcji "Zatrzymaj się i żyj"
http://www.kazdy-moze-przegrac.pl./
muszę przyznać że trochę daje do myślenia, sam dopiero po wszystkim pomyślałem że kierowałem się błędnym przekonaniem zdąże :oops:


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 8 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: