Strona 1 z 1 [ Posty: 8 ]
Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2007, 10:58
Posty: 32

Buuu, mam wolne czekam na odzew o prace i pytam Was chlopow(kazde pytanie z innej beczki)gdzie moje rozumowanie sie myli.

1. Gdzie ma znaczenie dla przewoznika w transp. krajowym i zagranicznym posiadanie auta z eur 1 , 2 , 3 lub 4?Czyzby wieksze oplaty za autostrady? jak to jest?

2. Nakladanie sie czasu pracy.Otóz, niby 24 godzinny okres czasu, ale gosciu na kursie cos mi na mieszal.Tzn. jesli jade np.10 h (a moge trzy razy w tygodniu)i 12h chrapania to wychodzi powiedzmy 23h.Po 23h moge rozpoczac kolejny okres tych 23h i tak az do czasu gdzie rozpocznie sie tygodniowy odpoczynek(no i 45h w tygod. jazdy).Tygod. odpocz. i okres jest juz oczywiscie kalendarzowo czyli 7x24.
Tylko nie kumam.Bo mozna by przeciez jechac 4,5h+12(bo np. mam krotkie trasy i długa przerwe gdzie moge chrapnac) i wyjdzie okres dzienny 16,5h?i potem znowu te 16,5?To w tygodniu ile tych okresów wyjdzie(trzymajac sie np. 45h na tydzien kalendarzowy)
Idac dalej tym tropem.W podwójnej obsadzie mógłbym jechac po 6hx2=12h+ 12 =24h , a nasz okres powinien trwac niby 30h.
Cos mi tu nie gra, ale co ?

3. Coz to jest zezwolenie zagraniczne?Myslalem , ze (w skrocie) licencja i heja.Gogo ono dotyczy i w jakich wypadkach?

4. Karta oplaty drogowej to oczywiscie oplaty za drogi krajowe, ktora sie placi raz na dzien lub nawet raz na rok (taniej)+ do tego autostrady?

5. Czy chłodnia mozna wozic co sie chce czy tylko żywnosc itp.?Czy jest gdzies uregulowany przymus przewozu rzeczy w zaleznosci od cech specjalnie do tego przeznaczoną naczepa?

6. Jak to jest z przyczepami, ktore pokazuja nacisk na os.Czy wszystkie na poduchach maja jakis wskaznik?Bo to bardzo istotna sprawa podczas rozkladania na naczepie ładunku.Tak bez wskaznika to jak by na slepo.

7. Jak to jest z zabezpieczeniem (w Niemczech)ladunku na chlodni.Jesli dostane kartony po kilkadziesiat kilogramow to od przodu je rozlozyc po koleji i przycisnac decha czy to tez trzeba jakos zabezpieczyc?Gdyby obliczyc to sciana musiala by przyjac cala mase przy hamowaniu np. 24t x0.8 =20 ton!co jest nie mozliwe, czyli cos by z tym zrobic, ale co?Połozyc deski i spiac pasami(jak by bylo do czego)?To kartony pekną.

8. Gosc na kursie upieral sie , ze bezwzglednie po dwóch tygodniach kierowca ma miec odpoczynek w hotelu nie w aucie.Jakie bylo zdziwienie szefa z firmy transportowej, strasznie sie zlosci , ze to tuman a najlepiej zeby mu pokazal gdzie tak jest napisane.A jak jest naprawde?

9. Jedziecie sobie przez Niemcy a tu autko buuu i stoi. Od razu nasi przyjaciele niemieccy dzwonia na police , ze tu Polaczki i nim wyskoczymy z auta mowia nam dzien dobry.My oczywiscie , ze jak widac nie jest taki dobry, oni oczywiscie prawde mowicie Polaczku bo autko do z holowania.I co dalej?
-czy auto jest odholowane przez ich firma na parking jakis policyjny gdzie mozna go odebrac?Ile to kosztuje(mniej wiecej)?
-co sie dzieje z naczepą?jest odholowana, a my szukamy firmy, ktora to dostarczy dalej?ile to kosztuje(to holowanie)?
-tzn. za dostarczenie to placi przewoznik przewoznikowi, ale jak to z papierami?
-czy wogole mozna tak?co wtedy my piszemy nowy cmr?

Nastepnym raze napisze wam cos od siebie, czyli moje obliczenia i zlame mit duzych zarobków przewoznikow. Wedlug mnie nie maja latwo, a oprocz tego szalona odpowiedzialnosc i duze ryzyko.

Pozdrawiam Jacek


Tytuł:
Post Wysłano: 31 maja 2007, 15:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6309
Lokalizacja: Wrocław

1. stopień przyjazności dla środowiska wyrażane w euro 1, 2 i wyżej ma wpływ na wysokość opłat drogowych, ale też pozwala w niektórych krajach jeździć w nocy, czy korzystać z karnetów CEMT.
2. tutaj musisz znaleźć ustawę o czasie pracy kierowców i przeczytać, aby zacząć rozmowę.
3. zezwolenie jest niezbędne do wjazdu na teren obcego kraju. ponieważ od 01.05.2004 jesteśmy w UE do większości krajów Europy zezwolenia nie są wymagane. do krajów z poza UE zezwolenia muszą być jednak z wyjątkami.
4. w Polsce opłaca się winiety dobowe, miesięczne lub roczne, w przypadku opłaconej winiety pojazd zwolniony jest z opłaty autostradowej.
5. chłodnią można wozić wszystkie ładunki z zachowaniem zdrowego rozsądku. w zeceniach transportowych na produkty sporzywcze jest formułka: "skrzynia ładunkowa czysta i wolna od obcych zapachów".
6. wskaźnik nacisku na oś jest wyposażeniem dodatkowym dość rzadkim.
7. sposoby zabezpieczania ładunków na terenie UE określają szczegółowe przepisy. przypuszczam, że niedługo będą obowiązywać u nas. co do wspomnianego łądunku to nacisk na przednią ścianę oblicza się według wzoru i jeżeli palety stoją na standardowej podłodze to ten nacisk wynosi: 19T natomiast jeżeli te kartony lub palety postawimy na gumach antypoślizgowych to nacisk ten będzie wynosił: 3.99T.
natomiast standardowa ściana przednia (niecechowana) w zwykłej naczepie ma utrzymać 5T. więc jeżeli cały ładunek postawimy na matach przeciwpoślizgowych nie potrzebne jest zabezpiecznie przed naciskiem podczas hamowania. warunkiem jest, że wolna przestrzeń między ładunkiem a ścianą naczepy jest mniejsza niż 5 cm.
8. oczywiście ten hotel dotyczy osobistego kierowcę papieża.
9. policja w innych krajach niż w Polsce jest po to aby dbać o bezpieczeństwo na drodze. łatwiej to zrozumieć po wymianie lewego koła kiedy za plecami jeżdżą auta z szybkościami powyżej 150km/h.
po awarii pojazdu policja w NIemczech zjawia się niezwykle szybko. autostrady są monitorowane przez kamery na wiaduktach. stają przed Twoim pojazdem z włączonymi kogutami podchodzą i oceniają sytuację. zwykle dając Ci godzinę lub dwie (w zalezności od natężenia ruchu) na usunięcie awarii. w nocy oznaczają Cię latarniami. jeżeli po wyznaczonym czasie nie dajesz rady usunąć awarii wzywają serwis ADAC i pojazd jest sholowywany z autostrady.
przewoźnik podejmując się przewizienia ładunku obowiązuje się dokonać to w określonym czasie, więc wszelkie konsekwencje związane z niedotrzymaniem terminu i jego głowa w tym aby te terminy dotrzymać.
o koszty to lepiej nie pytać.
w CMR jest rubryka nr 17 "następni przewoźnicy".

z treści zadawanych pytań wnioskuję, że jesteś kandydatem na kierowcę do szkolenia. na moje oko czeka Cię kilka miesięcy nauki. wcześniejsze podjęcie samodzielnej pracy może się dla Ciebie skończyć grubszymi stratami materialnymi.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł:
Post Wysłano: 31 maja 2007, 17:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2007, 10:58
Posty: 32

Oj oj, Cyryl , ale Ty jestes gosc. Takiej rzeczowej odpowiedzi sie nie spodziewałem.Wielkie dzieki.

Ja odkońca.
Masz racje.Jestem na ,,C'' kandydatem i nie w glowie mi sie pchac na przewoznika z moja mizerna wiedza oraz totalną bieda jaką mam(bez grosza przy duszy).Natomiast do póki mam internet i nie mam pracy to za wszelka cene chce sie douczyc , aby sobie i przyszłemu pracodawcy nie narobic klopotu.Dlatego kazde informacje sa dla mnie cenne. Po za tym mowiac brzydko ,,mozg mi sie lasuje'' jesli co dziennie czegos nowego sie nie naucze, taka moja natura.

-CMR punkt 17 zaraz sobie poczytam, raczej caly CMR.

-Mówisz , ze lepiej nie pytac, jednak pytam.Ktos mi mowil ze nawet dwa tys euro to prawda?

-O Niemczech wiem ,ze tak jest bo sam wielokrotnie roznych dziwnych sytuacji doswiadczylem (dostawczakiem).

Fakt pomylilem sie dokladnie to 19,2 tony.To ju ze mnie kierowcy nie bedzie jak to mowia gorole.

A wogole jak to jest , wszyscy macie te maty? czy jak powiecie pracodawcy , ze ich nie ma to Wam powie: jak sie nie podoba to za drzwi.Bo ja bez mat i pasow to sie nie rusze.Pozniej mnie zatrzymaja w Niemczech i bede w wiezieniu za kazdy jeden dzien splacal po 50 zl .

Ale nasuwa mi sie kolejne.Dlaczego bierzemy wartosc ,,mi'' dla np. wspomnianych pudełek 0.6 (przy matach przeciwposlizgowych)skoro moze byc ich np. 10 jeden na drugim i wartosc ,,mi'' miedzy 9 a 10 rzedem (od dołu) bedzie okolo 0,2-0,3?czyli mniejsza.W zwiazku z czym na logike po obliczeniu ilosci pasów i ,,mi'' z matą antypoś. , powinnismy policzyc ilosc pasow dla ,,mi'' miedzy pudelkami(mniejsza wartosc , a wiec wiecej pasow) z uwzglednieniem mniejszej masy o jedną dziesiata.Nie prawdaż?Bo przy luzno ukladanych np. blachach to ta roznica ilosci pasow moze byc 5-cio nawet szesciokrotnie wieksza.Bylbym gotow sie przy tym upierac.Chyba , ze jest to paczka arkuszy spieta fabrycznie to wtedy byc moze mozna to ominąc.

-Jesli chodzi o ustawe to pol roku temu jak ją pierwszy raz przeczytalem to myslalem ze to kalambury.Pozniej zrozumialem . Dzis widze , ze nalezy znow przeczytac.Ale jest nowa, tak? z 11 kwietnia?

No to tyle.
Dziekuje za odpowiedz Panie Cyryl.
Pozdrawiam Jacek


Tytuł:
Post Wysłano: 31 maja 2007, 20:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 paź 2006, 13:32
Posty: 106
Lokalizacja: Toruń

Cyrylu- propo tych mat: gdzie takie cudo mozna nabyc jezeli pracodawca nie chce nas w to wyposazyc, jakie sa tego koszta(jezeli orientujesz sie) a drugie pytanie czy chropowata podloga w chlodni pelni role takiej maty?


Tytuł:
Post Wysłano: 31 maja 2007, 21:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6309
Lokalizacja: Wrocław

maty kosztują grosze, u nas w firmie są na portierni i dobry kierowca zawsze wybierze sobie lepsze kawałki, szanuje je, nigdzie nie zostawi, a jak którąś szlak trafi to sam się do nas zgłosi.
natomiast kiepski kierowca nie dba czy ma te maty, czy nie, a jak każe mu się wziąć to w 2 tygodnie wszystkie pogubi.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł:
Post Wysłano: 31 maja 2007, 22:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 paź 2006, 13:32
Posty: 106
Lokalizacja: Toruń

czy dobrym pomyslem jest stosowanie mat podczas kazdego przewozu rzeczy na burtofirance firance niezaleznie jak ktos sie wymadrza czy to potrzebne czy nie?


Tytuł:
Post Wysłano: 01 cze 2007, 5:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6309
Lokalizacja: Wrocław

no nie we wszystkich przypadkach, jednak lepszym jest stosowanie, niż nie stosowanie.

zastanawia mnie inna rzecz: z wypowiedzi kolegi Marcina87 można odnieść wrażenie jakoby pracodawca - przewoźnik i kierowca byli wrogami, a niektóre działania byłyby podejmowane świadomie na niekorzyść drugiej grupy.

nie przeczę, że zdarzają się ekstremalne wypadki i niektóre działania wynikające z niewiedzy pracodawcy wyglądają na sabotaż, jednak na ogół firma jest jak drużyna piłkarska. jeżeli obrońcy grają na złość napastnikom lub bramkarzowi lub odwrotnie to żadnych wyników nie będzie.
czasem jest to źle odbierane i intencje nie są zrozumiałe.

posłużę się przykładem jednego z naszych kierowców, który coś robiąc na warsztacie przy swoim autcie w wolnej chwili korzystał ze szlifierki bez okularów. gdy szef wpadł na warsztat opier.... gościa w sposób bardzo stanowczy (powiedziałbym nawet chamski) i powiedział, że na drugi raz zabierze mu 200zł po 100 za każde oko.

nie minęło 2 może 3 lata i tego samego kierowcę wiozłem na pogotowie okulistyczne z odpryskiem w oku. całe szczęście nic się nie stało, ale może 2 lata wcześniej trzeba było jednak zabrać mu te 200zł?


Ostatnio zmieniony 01 cze 2007, 12:04 przez Cyryl, łącznie zmieniany 1 raz.

Tytuł:
Post Wysłano: 01 cze 2007, 11:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 paź 2006, 13:32
Posty: 106
Lokalizacja: Toruń

taki przyklad podalem jako ekstramalny choc bardzo mozliwy, rozne firmy rozni ludzie, czysta ciekawosc ;), Dziekuje za odp, pozdrawiam


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 8 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: