Autor
Wiadomość
Tytuł:
Post Wysłano: 29 lip 2007, 18:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 lip 2007, 15:43
Posty: 26

Cytuj:
ale widocznie gaźnika nawet z ciekawości nie obejrzałeś, a ja ponieważ duży Fiat był rewolucją technologiczną i milowym krokiem polskiej motoryzacji obejrzałem.
no przyznam ze nie obejzalem... tzn raz wymienilem ten gaznik ale to bylo na takiej zaszadzie jak cala reszta napraw w tym samochodzie
czyli moj dobry znajomy mechanik patrzyl co tam nie gra po czym dawal wskazowki jak to naprawic i dalej juz radzilem sobie sam


Tytuł:
Post Wysłano: 18 paź 2007, 15:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 gru 2005, 11:11
Posty: 155
GG: 3235417
Lokalizacja: Legionowo

Panowie jakby nie było zima tuż tuż i w związku z tym mam pytanie/a.
Jak poprawnie hamować w zimę zestawem, wiadomo używanie hamulca górskiego czy retardera odpada.
Będzie to moja pierwsza zima gdzie jeżdżę zestawem i chciałbym się jakoś przygotować bynajmniej teraz teoretycznie.

_________________
http://www.fan4truck.bo.pl


Tytuł:
Post Wysłano: 18 paź 2007, 16:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 cze 2007, 17:42
Posty: 57
GG: 0
Lokalizacja: Płock

Cytuj:
wiadomo używanie hamulca górskiego czy retardera odpada.
może mi ktoś wyjaśnić tą kwestie dlaczego nie?Nie jestem kierowcą i nie jestem wtajemniczony, proszę o rozjaśnienie mnie :D


Tytuł:
Post Wysłano: 18 paź 2007, 17:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 kwie 2006, 20:12
Posty: 621
GG: 8765643
Lokalizacja: Lublin

A to dlatego ze retarder dziala na kola napedowe. Czyli podczas hamowanie retarderem na sliskiej nawierzchni mozesz zblokowac sobie kola tylnej osi i poslizg gotowy. Co do hamowania w zimie zestawem mimo ze jeszcze nie jezdze mysle ze wystarczy delikatnie operowac hamulcem zasadniczym, wspierac sie biegami i jako najwazniejsze trzymac odleglosc przed poprzedzajacym pojazdem. Jak mowie zle to mnie poprawcie.

_________________
"... gdy w przyszłości wnuk przy kominku zapyta mnie: Dziadku, a co Ty w życiu robiłeś??? Odpowiem, że to, co najbardziej kochałem - JEŹDZIŁEM ..."


Tytuł:
Post Wysłano: 18 paź 2007, 17:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6304
Lokalizacja: Wrocław

to troszeczkę złe wnioski.

koła wpadają w poślizg kiedy są hamowane, czyli unieruchomiane. natomiast hamulcem górskim, lub reatrderem zwalniamy ich prędkość.
to jest jak hamowanie biegami.
jeżeli chcemy zerwać przyczepnośc wystraczy zaciągnąć ręczny i oś napędowa zostanie zablokowana - pewny poślizg na śliskim.

hamując hamulcem zasadniczym zawór rozdziela powietrze w następującej kolejności:
1. naczepa / przyczepa,
2. oś przednia,
3. oś napędowa.

jadąc trzeba przewidywać kiedy chcemy stanąć lub zwolnić. najlepiej wytracić stopniowo prędkość wstępnie hamulcem biegami / retarderem / hamulcem górski, a dopiero na kończy do całkowitego zatrzymania hamulcem zasadniczym.
to tak teoretycznie, ale sęk w tym, że nie zawsze człowiek przewidzi kiedy go czeka hamowanie i wtedy są kłopoty.

więc dobry kierowca przewiduje sytuacje.


Tytuł:
Post Wysłano: 18 paź 2007, 18:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Ja raczej wolałbym nie używać samego retardera na śliskiej nawierzchni. Koła co prawda się nie zablokują, ale jedna hamująca oś (zwłaszcza jeżeli nie jest ostatnia) przy takiej masie może wyprowadzić auto z równowagi.

_________________
Czerwone i bure


Tytuł:
Post Wysłano: 18 paź 2007, 18:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6304
Lokalizacja: Wrocław

retarder ma kilka stopni, więc przyjmując, że na śliskim nie jedzie się 90 km/h, spokojnie można go używać. jadąc 40 - 50 km/h można włączyć reterder na najwyszy stopień i powoli zwalniać przełączając kolejno na niższe stopnie wraz z utratą prędkości.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł:
Post Wysłano: 19 paź 2007, 9:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 gru 2005, 11:11
Posty: 155
GG: 3235417
Lokalizacja: Legionowo

Cyryl, mówisz, że można używać retardera na śliskiej nawierzchni? Zestaw nie zrobi tzw. scyzoryka?

_________________
http://www.fan4truck.bo.pl


Tytuł:
Post Wysłano: 19 paź 2007, 10:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6304
Lokalizacja: Wrocław

jeżeli jedziesz 80 - 90 km/h i od razu włączysz najmocniejszy stopień retardera to oczywiście można "złożyć" zestaw, ale jak wspominałem, nikt (tak mi się wydaje) nie jeździ w warunkach zmiowych po śliskim z taką szybkością, a retardery mają nawet do 5 stopni mocy hamowania.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł:
Post Wysłano: 19 paź 2007, 10:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 gru 2005, 11:11
Posty: 155
GG: 3235417
Lokalizacja: Legionowo

Znaczy się przy zjerzdzaniu z nachyleń powiedzmy 8% i powyżej na śliskiej nawierzchni jak najbardziej hamowanie retarderem i hamulcem górskim jest dozwolone.

5 stopni retardera jest chociażby w Scanii i bodajże w DAF XF105.

_________________
http://www.fan4truck.bo.pl


Tytuł:
Post Wysłano: 19 paź 2007, 11:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6304
Lokalizacja: Wrocław

tak, ale umiejętne.

w niektórych pojazdach są takie dźwignie hamulców jak hamulca ręcznego na samą przyczepę / naczepę. w czasie jazdy po śliskim jest to dość dobre, bo podczas złamania zestawu zaciągając ręczny w naczepie siła ciągnąca do tyłu wyprostuje zestaw, pod warunkiem że zdążymy zareagować. nie stosować na suchym - spalimy gumy.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł:
Post Wysłano: 19 paź 2007, 12:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 gru 2005, 11:11
Posty: 155
GG: 3235417
Lokalizacja: Legionowo

Ok to już coś wiemy, może jeszcze jakieś wskazówki co do jazdy w zimę po Norwegii i Szwecji?

_________________
http://www.fan4truck.bo.pl


Post Wysłano: 08 wrz 2010, 23:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 19 lis 2007, 15:02
Posty: 466
Lokalizacja: war-maz

Koledzy ile powinny wytrzymac klocki hamulcowe w schwarzmullerce osie saf? jazda dziennie 400-500 km z tego 60 % po trasie. czekam na odp

_________________
Nie rabotajesz, to i nie kuszajesz:)


Post Wysłano: 09 wrz 2010, 10:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

To właśnie zależy od tego czy ciągnik ma retarder i hamulec górski czy nie.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=JaABO0GSHvg

http://www.youtube.com/watch?v=eAfp3mZD ... ature=plcp


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: