Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 21 lis 2010, 18:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 mar 2009, 0:21
Posty: 240
GG: 0

Koledzy mam problem. Odkąd zacząłem jeździć i być poza domem moja połowa daje mi wyraźne znaki, że taki charakter pracy nie odpowiada jej na dłuższą metę. Nie wiem jak z tego wszystkiego wybrnąć bo z jednej strony chcę jeździć i odłożyć trochę grosza ale z drugiej strony nie chcę aby relacja między mną a Nią sie pogorszyła a nawet rozpadła. Wiem, że to pytanie powinienem skierować raczej na fora z poradami na temat życia rodzinnego czy tym podobne ale na pewno nie jeden z Was miał ten sam problem. Jak sobie to wszystko rozplanować aby było dobrze? Co może przekonać Ją do tego aby na razie jeszcze popracować w tym zawodzie? Co radzicie?

_________________
Jeśli coś kochasz, zwykle nie jest to pracą,
talent nie idzie w parze z wysoką płacą.


Post Wysłano: 21 lis 2010, 18:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 mar 2009, 17:15
Posty: 55
GG: 7799641

O matko.. :roll: Wiesz, mi się wydaje, że jeśli chodzi o takie sprawy, to nie pisz na żadnych forach, tylko zwyczajnie porozmawiaj ze swoją kobietą, Przecież nikt Ci nie powie co masz zrobić, sam musisz zdecydować co jest dla Ciebie ważniejsze - czy kobieta, czy praca?

_________________
"Mam do Ciebie malutenka prosbe, badz czlowiekiem laskawym tak i od czasu do czasu wcisnij prawy alt. "


Post Wysłano: 21 lis 2010, 18:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 cze 2007, 14:11
Posty: 639
GG: 2158946
Samochód: Fiat CC 700 31PS
Lokalizacja: DK1 SPS

Dobry sprawdzian Waszego związku, jeśli to prawdziwa miłość to z pewnością druga połowa zrozumie ten styl życia...Zresztą chyba wiedziała, jaka jest praca kierowcy i łączy się to z wyżeczeniami :)

_________________
B-8.12.2010
C-6.02.2013
C+E-23.07.2013
KW-11.03.2013


Post Wysłano: 21 lis 2010, 18:51

Ty jesteś facet czy pantoflarz?

Albo idziesz do fabryki, zapieprzasz na 3 zmiany, zarabiasz 1200 zł i ciułacie z miesiąca na miesiąc patrząc sobie w oczy i bujacie w obłokach, bo przecież mamy siebie i jakoś to będzie (uwierz - nie będzie), albo robisz to co lubisz, zarabiasz konkretne pieniądze i stać Cię na jakąś sensowną przyszłość.


Post Wysłano: 21 lis 2010, 19:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 mar 2009, 0:21
Posty: 240
GG: 0

Nie chodzi o pantoflarza. Nie chcę tylko skończyć tak jak wielu naszych kolegów w tym zawodzie. Argument, że kasa jest dobra jest mało przekonujący dla Niej.

_________________
Jeśli coś kochasz, zwykle nie jest to pracą,
talent nie idzie w parze z wysoką płacą.


Post Wysłano: 21 lis 2010, 19:09

Cytuj:
Nie chcę tylko skończyć tak jak wielu naszych kolegów w tym zawodzie. .
W takim razie zmień zawód.


Post Wysłano: 21 lis 2010, 19:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 mar 2009, 0:21
Posty: 240
GG: 0

Albo kobietę.. :lol:

_________________
Jeśli coś kochasz, zwykle nie jest to pracą,
talent nie idzie w parze z wysoką płacą.


Post Wysłano: 21 lis 2010, 19:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 wrz 2010, 19:51
Posty: 66
GG: 1437399
Samochód: Kadett
Lokalizacja: Augustów | Polska | Europa | Świat

Niech też zrobi papiery i jeździjcie razem.


Post Wysłano: 21 lis 2010, 20:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Cytuj:
albo robisz to co lubisz, zarabiasz konkretne pieniądze i stać Cię na jakąś sensowną przyszłość.
Bez kobiety :]

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 21 lis 2010, 20:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 wrz 2010, 16:10
Posty: 80
GG: 0
Samochód: volvo fh12

Chyba znowu sie wylamie z ogolu.

Jesli czujesz ze to ta kobieta, to rzuc ta robote. Wbrew pozorom (i z kazym rokiem) nie jest to taka szalowa praca. Sa tez inne dobrze platne. Np zrob sobie papiery na koparke - 13zl/h. Praca po 10h, codziennie w domku. To chyba przejdzie.

Jesli jeszcze lubisz jezdzic, moze poszukaj roboty na miejscu, np pod wywrotką. Da sie znalezc firme w ktorej jest sie codziennie (lub prawie codziennie) w domu. Kasa w sezonie do 4 tysia, za to w zimie albo urlop, albo zajecia zastepcze.


Post Wysłano: 21 lis 2010, 20:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 paź 2006, 19:02
Posty: 1468
GG: 1

Cytuj:
Argument, że kasa jest dobra jest mało przekonujący dla Niej.
Jak zacznie brakować kapuchy to jak myślisz kogo obwini ? Nie wiem w jakim jesteś wieku ale przypuszczam, że skoro zadajesz takie pytania to stary nie jesteś :wink: Taka praca, tirowiec posiadający udane życie rodzinne lub wogóle je posiadający to rzadkość. Wcale się twojej dziewczynie nie dziwie bo co to k*rwa za życie jak Cie non stop w chałupie nie ma. Jak Ci na niej zależy to nie sugeruj się żadnymi gadkami o pantoflarstwie tylko zmień robote bo nie będziesz miał na co odkładać. Nie musisz przecież zmieniać branży.
Chyba, że wolisz zostać kawalerem z przeznaczeniem tirowca to jeździj dalej. Za 20 lat stwierdzisz jakim byłeś skończonym idiotą ale wtedy będzie już za późno.


Post Wysłano: 21 lis 2010, 20:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2007, 15:19
Posty: 652
Samochód: MP 3
Lokalizacja: Opole

kolega wyzej ma racje... Mialem identyczna sytuacja. mam 22 lata i poprostu nie wiedzialem co wybrac czy jezdzic czy Dziewczyna postawilem na to drugie... Oczywiscie jezdze nadal ale juz tylko na miejscu Busikiem mam 2 tys na reke i zawsze cos odloze... Przeciez od razu Swiata nie zbudowali:) fakt nie prowadze zycia luksusowego bo wiem ze mnie nie stac ale jestem za to bardzo szczesliwym czlowiekiem:)


Potem bedziesz sie zastanawial szef zadzwoni a ty do niego nie nie Panie szefie na swieta moge zostac we Francji zaden problem... Bo do kogo by wracac...

_________________
Wszytsko za drugim razem przypadek??
B , C , C+E


Post Wysłano: 21 lis 2010, 21:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 cze 2007, 12:28
Posty: 261
Lokalizacja: Głogów

Praca jest ważna, ale na pewno nie jest ważniejsza od dziewczyny, potem już żony,rodziny... Na początku nie zwracałbyś na to uwagi, ale w przyszłości dałoby się we znaki ;)


Post Wysłano: 21 lis 2010, 21:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6304
Lokalizacja: Wrocław

widzisz, kierowca rzadko znadzie pracę która będzie porównywalna zarobkami, więc jeżeli Twoja kobieta będzie zadowolona z Ciebie gdy zaczniesz przynosić mniej kasy to OK.

ale jak ja wiem, to czego kobieta oczekuje od mężczyzny to pieniądze, a wszystko pozostałe: szczęście, miłość itp. znadzie sama (gdzie indziej).

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 21 lis 2010, 21:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 paź 2008, 13:45
Posty: 944
Samochód: MERCEDES ACTROS MPIII 1844
Lokalizacja: Siedlce

Cytuj:
ale jestem za to bardzo szczesliwym czlowiekiem:)
Jest też druga strona medalu. Ty rzucasz pracę, zarabiasz tyle, że starcza na opłaty itd. a po dwóch latach związek się rozpada i plujesz sobie w brodę, bo ani kobiety ani pieniędzy i wszystko trzeba zaczynać od początku...

Tak więc, co byś nie wybrał i tak będziesz tego żałował :) Takie życie ;)


Post Wysłano: 21 lis 2010, 22:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 maja 2010, 20:01
Posty: 320
Lokalizacja: Warmińsko=Mazurskie

Wszystkie podpowiedzi mają swoją rację, jest jeszcze coś, jak wracam z trasy, żona jest zupełnie inna (20 lat pożycia) najpiękniejsze weekendy, lecz pamiętam czasy gdy co dzień byłem w domu za mniejszą kasę to już nie było tak różowo jak wcześniej opisałem, trzeba faktycznie się upewnić czy kobieta jest warta porzucenia tego zawodu.

_________________
A;B;C;C+E+ADR...chciało by się więcej, ale nie mam już sił!
CB 6227 Gustaw; SP4HIE


Post Wysłano: 21 lis 2010, 22:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 paź 2006, 19:02
Posty: 1468
GG: 1

Cytuj:
ale jak ja wiem, to czego kobieta oczekuje od mężczyzny to pieniądze, a wszystko pozostałe: szczęście, miłość itp. znadzie sama (gdzie indziej).
Jak chłopa tygodniami w domu nie ma to znajdzie sobie środek zastępczy :lol: Dlatego jeśli miałbym zapie***ać jak wół na wygnaniu, dawać babie kapuche i nie wiedzieć co robi za moimi plecami to ja dziękuje za taki interes. :roll:
Robota dla kawalerów albo ludzi którzy wolą związki bez zabowiązań. Jeśli nie ma przymusu to ta robota jest ostatnią, która nadaje się dla kogoś z życiem rodzinnym.


Post Wysłano: 21 lis 2010, 22:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 lut 2006, 12:29
Posty: 1365
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

tak jak napisał Cyryl będziesz rogczem bez kasy. Prace lubisz jedną a dziewczynę polubisz nie jedną, rób to co lubisz, nie ograniczaj się bo nic nie będziesz miał, jesteś młody a tego kwiatu jest pół światu. Jazda, jazda!


Post Wysłano: 22 lis 2010, 2:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 lip 2007, 15:52
Posty: 223
GG: 0
Samochód: Rudy 102
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice

A mi dziewczyna powiedziała tak... ,, Masz 3 lata na jezdzenia w trase... potem widze Cie w domu codziennie..."

Moze najlepszym rozwiazaniem jest usiadz znia pogadaj i idz na kompromis... razem mozecie poszukac pracy w zawodzie kierowcy która by Twojej wybrance i Tobie odpowiadała... Poszukaj np jazdy na wywrotce itp...

Ja ide... staram sie dostac do strazy... ,, oj jest gadanie..." :)


Szerokosci i powodzonka:)

_________________
[B+E] [C] [C+E]


Post Wysłano: 22 lis 2010, 9:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 kwie 2010, 14:08
Posty: 38
GG: 2566184
Samochód: renault

moze poprostu poszukaj pracy na miejscu?

tez truckiem , ale tak zeby byc codziennie w domu?


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: