Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 31 lip 2012, 21:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2007, 19:38
Posty: 96
GG: 0
Lokalizacja: KWI

Podstawa jest bycie zdystansowanym w każdej sytuacji.... Jesli to sie udaje w młodym wieku, to mozna byc z siebie dumnym. Po pewnym czasie do tego tez dojrzysz.

_________________
[CE][DE]


Post Wysłano: 01 sie 2012, 21:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2009, 10:09
Posty: 1137
GG: 0
Samochód: brak
Lokalizacja: KWI

Tak przebiłem się przez te cztery strony i w zasadzie to nic tu nie było twórczego w zasadzie bez sensowna kłótnia. Zastanawiam się po co Autor zakładał ten temat jeśli takich tematów na tym forum jest kilka. Pomińmy to co napisałem wcześniej co do pytania które zadałeś na początku o pracę w tym wieku (18 lat) powiem tak wszystko zależy od szczęścia i znajomości. Nie chcę Ciebie zniechęcać, ale dostanie się do dobrej firmy będzie graniczyło z cudem (brak jakiegokolwiek doświadczenia) pamiętaj transport to nie zabawa praca ta wydaje się z boku prosta, ale nie zawsze taka jest. Druga sprawa Koledzy dajcie sobie na luz ja sam jestem tego zdania że każdy powinien spróbować tego zawodu na własnej skórze. Jak na rozrabia to on za to zapłaci, a nie wy. Jeśli mu się spodoba będzie w tym pracował jeśli nie to pójdzie gdzie indziej od tam zwykła naturalna selekcja. Do Autora jeszcze jedno życie nie jest koncertem życzeń nie jednokrotnie będziesz musiał iść na ustępstwa. Pozdrawiam Wilk 09 8) .

_________________
Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09 8) .


Post Wysłano: 06 sie 2012, 11:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 cze 2011, 20:36
Posty: 8
GG: 0

Czepiacie sie chlopaka, ja jak wsiadlem pierwszy raz na bus mialem lekko ponad 18 lat i nigdy wczesniej nie bylem autem za granica i co? pierwsza trasa Czestochowa - Vigo (SP) cas dojazdy 36h!! jechalem 45:) nadrobilem chyba z 600km, bo na dobra sprawe nie umialem sie nawet dobrze poslugiwac nawigacja i zamiast po kodzie, wpisywalem miasto z nazwy:) Ogolnie to byl hardcor, francuskie landowki, portugalka dla mnie wtedy to byla abstrakcja. Ale wszystkiego mozna sie nauczyc jezeli sie chce. Zrobi pare pierwszych tras i albo zrezygnuje po pierwszej albo go to wciagnie. pozdrawiam!


Post Wysłano: 06 sie 2012, 11:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lip 2010, 18:50
Posty: 110
GG: 6609014
Samochód: MAN L2000 MB 410D
Lokalizacja: Andrychów

Cytuj:
Czepiacie sie chlopaka, ja jak wsiadlem pierwszy raz na bus mialem lekko ponad 18 lat i nigdy wczesniej nie bylem autem za granica i co? pierwsza trasa Czestochowa - Vigo (SP) cas dojazdy 36h!! jechalem 45:) nadrobilem chyba z 600km, bo na dobra sprawe nie umialem sie nawet dobrze poslugiwac nawigacja i zamiast po kodzie, wpisywalem miasto z nazwy:) Ogolnie to byl hardcor, francuskie landowki, portugalka dla mnie wtedy to byla abstrakcja. Ale wszystkiego mozna sie nauczyc jezeli sie chce. Zrobi pare pierwszych tras i albo zrezygnuje po pierwszej albo go to wciagnie. pozdrawiam!
I właśnie dlatego nie powinno się jechać w takim wieku tak daleko bo dla ciebie to abstrakcja a jakbyś poćwiczył i np w wieku 21 lat wsiadł w busa to byś bez problemu trafił. Dla ciebie to jest abstrakcja jak jechałeś za granice a dla mnie chleb powszedni. Pozdrawiam


Post Wysłano: 06 sie 2012, 21:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 sie 2008, 20:59
Posty: 1007
Lokalizacja: Różan

Cytuj:
18 latek nawet b nie powinien mieć, a co mówić o c czy c+e. Wczoraj kolo mojego bloku tak się gnojki bawili kupionym na spółkę autem ze aż babkę na przejściu potracili.
Do szkoły się niechce chodzić to się wielkie tiry marzą. Tym zawsze można jeździć, do szkoły już ciężej wrócić.
A jak było kilkadziesiąt lat temu robili B od 16 lat i co? Też było źle?

_________________
Kupię pokrywę zaworów Scania w kształcie litery V z silnika 14 litrowego

"To są HPI'ki co się trzęsą wszystkie plastiki"

R730-------------\8/


Post Wysłano: 06 sie 2012, 23:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 cze 2011, 20:36
Posty: 8
GG: 0

Cytuj:
Cytuj:
Czepiacie sie chlopaka, ja jak wsiadlem pierwszy raz na bus mialem lekko ponad 18 lat i nigdy wczesniej nie bylem autem za granica i co? pierwsza trasa Czestochowa - Vigo (SP) cas dojazdy 36h!! jechalem 45:) nadrobilem chyba z 600km, bo na dobra sprawe nie umialem sie nawet dobrze poslugiwac nawigacja i zamiast po kodzie, wpisywalem miasto z nazwy:) Ogolnie to byl hardcor, francuskie landowki, portugalka dla mnie wtedy to byla abstrakcja. Ale wszystkiego mozna sie nauczyc jezeli sie chce. Zrobi pare pierwszych tras i albo zrezygnuje po pierwszej albo go to wciagnie. pozdrawiam!
I właśnie dlatego nie powinno się jechać w takim wieku tak daleko bo dla ciebie to abstrakcja a jakbyś poćwiczył i np w wieku 21 lat wsiadł w busa to byś bez problemu trafił. Dla ciebie to jest abstrakcja jak jechałeś za granice a dla mnie chleb powszedni. Pozdrawiam



Idąc Twoim tokiem mylenia uwazasz ze odpowiedni wiek do wyjazdow buem z granice to 21? i wtedy sie wszedzie trafia bez problemu? A gdzie niby mialem cwiczyc jazde po Francji, Nemczech, Hiszpani na symulatorze!? Ogrnij sie człowieku i czytaj ze zrozumieniem, pierwszy wyjazd byl dla mnie abstrakcja bo to nowosc!! Rozumiem, ze Ty jestes z tych co to cala europe zjezdzili z tata tirem wsiedli w busa i wsystko znaja i wszedzie byli a nawigacja im nie potrzebna bo jezdza po znakach :lol: Najlepiej sie odrazu zucic na gleboka wode, tylko do tego trzeba miec jaja. Mowisz, ze dla Ciebie to chleb powszedni, wyobraz sobie e dla mnie tez tylko ze kazdy od czegos musi zaczac jedni wola z tatusiem na prawym fotelu a inni jada w pierwsza trase sami 8) bez odbioru!


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: