Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 02 cze 2012, 15:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 cze 2012, 10:54
Posty: 18
GG: 889624
Samochód: Fiat Ducato

Witam serdecznie...

Po nicku wiecie jak mam na imie... Mam 21 lat, przygody z busami zaczalem 3 lata temu wraz z ukonczeniem prawa jazdy kat. B. Zostalem glownym szoferem firmy Agromech(nie jest zwiazana z transportem), wozilem po kraju a wlasciwie zwozilem towar ktory mial do nas trafiac, typu kosiarki rotacyjne, opony itd... troszke opanowalem busiki(nic trudnego wiem, ale poczatku cofania jednak dadza sie we znaki poczatkujacemu driverowi)...

Do rzeczy... od 11.06 wyjezdzam na trase miedzynarodowa z spedycji X :), i moich kilka pytan:

1) Ile potrzebne jest pieniedzy na wyjazd?
2) Jaka ilosc z potrzebnych pieniedzy wymienic na EURO?
3) jakie jedzenie brac? procz wekow(tego nie jestem wstanie sobie sam zrobic, a nikt za mnie nie zrobi, wiec takie pytania czy konserwy czekolady chleb, sery byly by wystarczajce)
4) Wyjazd jest Fiatem Ducato - co powinien miec taki samochod w podstawie czego bede uzywal na co dzien...(prosze o precyzyjne odpowiedzi dla LAIKA)
5) no i czy praca za 3.100zl na takie trasy sie oplaci?

Powod wyjazdu, trudna sytuacja rodzinna i niestety obecny pracodawca nie jest w stanie mi zapewnic dobrego bytu... za 1400 zl troche ciezko o stancje i utrzymanie sie na niej...

Prosze o niezwloczne odpowiedzi i oczywiscie dziekuje za udzielenie mi ich...
Przepraszam za powtorzenie tematu, ale chcialem indywidualnie rozpoczac watek na forum i sie przywitac... :)


Post Wysłano: 02 cze 2012, 15:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2010, 18:26
Posty: 1921
Samochód: Żółtek
Lokalizacja: Warszawa/Żychlin

Podstawowe pytanie, na ile dni/tygodni wyjeżdżasz?
W aucie przydałoby się łóżko, kurnik, no i jakieś ogrzewanie czy klima.
No i w dzisiejszych czasach wszechobecna nawigacja, chociaż papierowe mapy tez muszą być.


Post Wysłano: 02 cze 2012, 15:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 cze 2012, 10:54
Posty: 18
GG: 889624
Samochód: Fiat Ducato

Cytuj:
Podstawowe pytanie, na ile dni/tygodni wyjeżdżasz?
W aucie przydałoby się łóżko, kurnik, no i jakieś ogrzewanie czy klima.
No i w dzisiejszych czasach wszechobecna nawigacja, chociaż papierowe mapy tez muszą być.

Wiem ze jest WebCasto, jest łozko, nie wiem czy kurnik czy porostu za jakas kotara gdzies, wlasciwie nawet nie znalazlem zdjecia w internecie gdzie moglbym zobaczyc jak wygladaja lozka w ducato... navi jest, telefon sluzbowy jest, nie wiem jak z laptopami... no i papierowe mapy takze sa, do tego kaski, buty robocze okulary i kamizelki... to jest napewno co wynikalo z rozmowy z pracodawca, jest tez butla z gazem i palnik czy ruszt, jak zwal tak zwal... no ale wiadomo garnek trzeba wziac...

Fakt. Podstawowe pytanie, odrazu odpowiadam 3/1 czasami 4/1 ta trasa ma byc akurat 3/1 :)


- no i jak wyglada czas godzin pracy, czy ja to musze gdzies dokumentowac?


Ostatnio zmieniony 02 cze 2012, 15:37 przez Mati91PL, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 02 cze 2012, 15:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2010, 18:26
Posty: 1921
Samochód: Żółtek
Lokalizacja: Warszawa/Żychlin

Cytuj:
Wiem ze jest WebCasto, jest łozko, nie wiem czy kurnik czy porostu za jakas kotara gdzies, wlasciwie nawet nie znalazlem zdjecia w internecie gdzie moglbym zobaczyc jak wygladaja lozka w ducato...

Fakt. Podstawowe pytanie, odrazu odpowiadam 3/1 czasami 4/1 ta trasa ma byc akurat 3/1 :)
No z pieniędzmi to nie mogę Ci zbytnio pomóc bo każdy inaczej wydaje, generalnie zawsze to 50 euro w kieszeni się przyda na jakieś pilne wydatki. Wyjeżdżając na 3 tygodnie musisz nastawić się na to, że normalnego jedzenia z PL starczy Ci na jakieś 1,5 tygodnia. Później musisz kupować po zachodnich cenach. :D
Żarcie weź takie jakie lubisz i będziesz w stanie ugotować, ale też nie takie które po 2 dniach Ci się zepsuje.

PS, będzie to blaszak czy plandeka/kontener/chłodnia?
Cytuj:
no i jak wyglada czas godzin pracy, czy ja to musze gdzies dokumentowac?
U naszych ulubionych sąsiadów jedynie jest coś takiego jak kontrollbuch. Wpisz hasło w google i wyskoczy Ci gotowy egzemplarz.


Post Wysłano: 02 cze 2012, 15:40

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 cze 2012, 10:54
Posty: 18
GG: 889624
Samochód: Fiat Ducato

Cytuj:
Cytuj:
Wiem ze jest WebCasto, jest łozko, nie wiem czy kurnik czy porostu za jakas kotara gdzies, wlasciwie nawet nie znalazlem zdjecia w internecie gdzie moglbym zobaczyc jak wygladaja lozka w ducato...

Fakt. Podstawowe pytanie, odrazu odpowiadam 3/1 czasami 4/1 ta trasa ma byc akurat 3/1 :)
No z pieniędzmi to nie mogę Ci zbytnio pomóc bo każdy inaczej wydaje, generalnie zawsze to 50 euro w kieszeni się przyda na jakieś pilne wydatki. Wyjeżdżając na 3 tygodnie musisz nastawić się na to, że normalnego jedzenia z PL starczy Ci na jakieś 1,5 tygodnia. Później musisz kupować po zachodnich cenach. :D
Żarcie weź takie jakie lubisz i będziesz w stanie ugotować, ale też nie takie które po 2 dniach Ci się zepsuje.

PS, będzie to blaszak czy plandeka/kontener/chłodnia?

Blaszak... akurat ta trasa trafila sie na Blaszak...

Hm, czyli rozumiem makarony, serki, zupki chinskie, sosy do spaghetti, konserwy dzemy i tym podobne przysmaki??

50 euro, he myslalem o 20-30 :) no ale dobra jeden klopot z glowy....

o Lekach czytalem... raczej nie choruje ewentualnie gardlo przy klimie... no ale to jakos damy rade...



hm, woda co z woda typu baniaki 5L? by cokolwiek zagrzac zagotowac? Przyda sie czy nie?

Cytuj:
U naszych ulubionych sąsiadów jedynie jest coś takiego jak kontrollbuch. Wpisz hasło w google i wyskoczy Ci gotowy egzemplarz.
Kontorlna ksiazaka... zaraz oblukam... :) dzieki za podpowiedzi


Post Wysłano: 02 cze 2012, 15:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3267
Lokalizacja: eu

search.php

Wiele razy było to poruszane na forum...


Post Wysłano: 02 cze 2012, 15:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2010, 18:26
Posty: 1921
Samochód: Żółtek
Lokalizacja: Warszawa/Żychlin

Cytuj:
Blaszak... akurat ta trasa trafila sie na Blaszak...

Hm, czyli rozumiem makarony, serki, zupki chinskie, sosy do spaghetti, konserwy dzemy i tym podobne przysmaki??

50 euro, he myslalem o 20-30 :) no ale dobra jeden klopot z glowy....

o Lekach czytalem... raczej nie choruje ewentualnie gardlo przy klimie... no ale to jakos damy rade...



hm, woda co z woda typu baniaki 5L? by cokolwiek zagrzac zagotowac? Przyda sie czy nie?
Z kasą to indywidualna sprawa, ale lepiej mieć więcej niż mniej.
Leki to podstawa, szczególnie przy takich wyjazdach, bo zachorować można zawsze.
Woda w baniaczku rzecz jasna też musi być. :)


Post Wysłano: 02 cze 2012, 15:44

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 cze 2012, 10:54
Posty: 18
GG: 889624
Samochód: Fiat Ducato

Cytuj:
search.php

Wiele razy było to poruszane na forum...

Wiem kolego, ale ja mam tendencje taka ze jak sam czegos nie porusze i niedopytam to sie nie doucze... a chodzi tu o to by w miare bezstresowo wyjechac... i mysle ze mniej zasmiece takie forum... porpostu nowy temat zaczalem(poruszony kilka razy) ale mam mozliwosc do pytania i nie odswiezam starych tematow...

Prosze o wyrozumialosc


Post Wysłano: 02 cze 2012, 15:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 cze 2012, 10:54
Posty: 18
GG: 889624
Samochód: Fiat Ducato

Cytuj:
Cytuj:
Blaszak... akurat ta trasa trafila sie na Blaszak...

Hm, czyli rozumiem makarony, serki, zupki chinskie, sosy do spaghetti, konserwy dzemy i tym podobne przysmaki??

50 euro, he myslalem o 20-30 :) no ale dobra jeden klopot z glowy....

o Lekach czytalem... raczej nie choruje ewentualnie gardlo przy klimie... no ale to jakos damy rade...



hm, woda co z woda typu baniaki 5L? by cokolwiek zagrzac zagotowac? Przyda sie czy nie?
Z kasą to indywidualna sprawa, ale lepiej mieć więcej niż mniej.
Leki to podstawa, szczególnie przy takich wyjazdach, bo zachorować można zawsze.
Woda w baniaczku rzecz jasna też musi być. :)

Ale mysle ze nie trzeba tez przesadzac z tymi lekami i woda hm? wzasadzie fakt 50euro to po taniosci bylbym w stanie dokupic sobie jakis tam waznych produktow...

A jak z lazienkami? na stacjach pewnie co 2 jest ?


Post Wysłano: 02 cze 2012, 15:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2010, 18:26
Posty: 1921
Samochód: Żółtek
Lokalizacja: Warszawa/Żychlin

Na każdej autostradowej stacji znajdziesz prysznic, cenowo 2-3 euro zależy gdzie.
Ja mam bańkę na wodę 10l i jak tylko jest okazja to tankuję ją do pełna, żeby się nie stresować potem, że nie ma na czym ugotować.


Post Wysłano: 02 cze 2012, 15:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 21:41
Posty: 1886
Samochód: Renault Premium / Range T
Lokalizacja: PL-UE

baniak 10l do busa to podstawa. Tak żeby starczyło na ogolenie się, umycie rąk i gotowanie.
Butla z gazem, żeby było na czym gotować (nie byle jaka, z atestem, bo Cię BAG i inni zjedzą jak znajdą), możesz wziąć lodówkę turystyczną jeśli masz jakiś trójnik na 12V, przyda się na jakieś bieżące zakupy.
50Euro na 3 tyg za granicą? POWODZENIA :mrgreen:
Na zachodnie z kibelkami nie ma takiego problemu jak na południu Europy.

Reszta była, skoro znalazłeś czas żeby tu wejść i pisać, to znajdziesz też czas na szukanie.
"Praca na busach - kilka pytań" - chociażby w tym temacie wszystko znajdziesz.

_________________
B O B i

Tiry na tory, pociągi na drogi, tory na traktory, traktory do obory.


Post Wysłano: 02 cze 2012, 15:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 cze 2012, 10:54
Posty: 18
GG: 889624
Samochód: Fiat Ducato

Cytuj:
Na każdej autostradowej stacji znajdziesz prysznic, cenowo 2-3 euro zależy gdzie.
Ja mam bańkę na wodę 10l i jak tylko jest okazja to tankuję ją do pełna, żeby się nie stresować potem, że nie ma na czym ugotować.

No tak... czyli wezme przyklad z doswiadczonego szofera... tez tak zrobie :)... :) dzieki za podpowiedzi... teraz musze smigac na chwile... napewno zadam jeszcze kilka pytan jak wpadna mi do glowy :)


Post Wysłano: 02 cze 2012, 15:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2010, 18:26
Posty: 1921
Samochód: Żółtek
Lokalizacja: Warszawa/Żychlin

Cytuj:
baniak 10l do busa to podstawa. Tak żeby starczyło na ogolenie się, umycie rąk i gotowanie.
Butla z gazem, żeby było na czym gotować (nie byle jaka, z atestem, bo Cię BAG i inni zjedzą jak znajdą), możesz wziąć lodówkę turystyczną jeśli masz jakiś trójnik na 12V, przyda się na jakieś bieżące zakupy.
50Euro na 3 tyg za granicą? POWODZENIA :mrgreen:
Na zachodnie z kibelkami nie ma takiego problemu jak na południu Europy.
Butle to generalnie lepiej mieć ukrytą bo w kabinie, czy to busa czy ciężarówki nie wolno jej przewozić.
50 euro jak wyżej pisałem na pilne wydatki, myślę tu o wydatkach typu mandat 8)
Za zakupy najlepiej płacić kartą, chyba że ma się visę jak ja to wiecznie problem.


Post Wysłano: 02 cze 2012, 16:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 21:41
Posty: 1886
Samochód: Renault Premium / Range T
Lokalizacja: PL-UE

Cytuj:
Butle to generalnie lepiej mieć ukrytą bo w kabinie, czy to busa czy ciężarówki nie wolno jej przewozić.
Jasne, że tak, ale jak już znajdą, to lepiej żeby była atestowana, a nie z "garażu dziadka" :mrgreen:
Cytuj:
50 euro jak wyżej pisałem na pilne wydatki, myślę tu o wydatkach typu mandat 8)
To zmienia postać rzeczy :]

_________________
B O B i

Tiry na tory, pociągi na drogi, tory na traktory, traktory do obory.


Post Wysłano: 02 cze 2012, 16:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 sie 2009, 12:44
Posty: 87
GG: 1234861
Samochód: Iveco
Lokalizacja: Ostrołęka/Wishaw

Cytuj:
Cytuj:
Za zakupy najlepiej płacić kartą, chyba że ma się visę jak ja to wiecznie problem.
Z Mastercard też jest problem w marketach w Niemczech.


Post Wysłano: 02 cze 2012, 16:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2010, 18:26
Posty: 1921
Samochód: Żółtek
Lokalizacja: Warszawa/Żychlin

Cytuj:
Kwiatula pisze:
Cytuj:
Za zakupy najlepiej płacić kartą, chyba że ma się visę jak ja to wiecznie problem.

Z Mastercard też jest problem w marketach w Niemczech.
Piotrek ja teraz we Francji na bramkach dobry balet wykręciłem. :lol:
Zajechałem na bramki, żeby płacić, a tu odmowa Visy.
Kasy już też nie miałem, moja prywatna karta też dziadowska Visa i problem. :)


Post Wysłano: 02 cze 2012, 18:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 cze 2012, 10:54
Posty: 18
GG: 889624
Samochód: Fiat Ducato

No wlasnie a jak wyglada sprawa z mandatami?

i 50 euro na wydatki typu mandat i jedzenie , czy mandat lub jedzenie?


Post Wysłano: 02 cze 2012, 18:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2010, 18:26
Posty: 1921
Samochód: Żółtek
Lokalizacja: Warszawa/Żychlin

Nie no te 50 to tak awaryjnie, czasem jak karta nie wejdzie w markecie czy coś w tym stylu. Czasem jak braknie napoju, a np stoimy weekend przy autostradzie, bądź też jakieś piwo. Generalnie lepiej mieć coś w zanadrzu. :)
Ja staram się jeździć przepisowo po landach i tego typu drogach, o ile w D nie ma problemu raczej i landem jakoś się jedzie o tyle we Francji zawsze staram się trzymać przepisów.
Mandatu jeszcze nie uświadczyłem.


Post Wysłano: 03 cze 2012, 15:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 cze 2012, 10:54
Posty: 18
GG: 889624
Samochód: Fiat Ducato

A jak wyglada sprawa badani itd? Teraz mi cos dziadek mowi ze zawodowy kierowca nawet Busa musi miec badania jakies tam, psychotesty czy cos...

Ja szczerze nie wierze w to bo kolezka wyjechal w ktora tam trase z kolei i takowych nie posiada... zretsza pracodawca tez mnie nie informowal....


Post Wysłano: 03 cze 2012, 15:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2010, 18:26
Posty: 1921
Samochód: Żółtek
Lokalizacja: Warszawa/Żychlin

Nie sprawdzałem tego nigdy dokładnie, tzn nie szukałem jakiś ustaw bądź innych wytycznych ma ten temat. Jednak jakiś czas temu, w zupełnie innej firmie lekarz medycyny pracy powiedział, że niezależnie jaki pojazd prowadzę, czy jest to zestaw, tramwaj czy nawet samochód służbowy typu mydelniczka to muszę mieć badania psychotechniczne. Ja osobiście psychotechnikę mam, w poprzedniej firmie też miałem, ale jeździłem też w takich, gdzie nie wymagali tego. :)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: