Strona 18 z 22 [ Posty: 440 ] Przejdź na stronę Poprzednia 116 17 18 19 2022 Następna
Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2010, 18:54
Posty: 207
GG: 7700645
Lokalizacja: Warszawa

Jak dobrze pamiętam to do faurecji mnie wpuścili, w Grójcu. A nawet na 100% mnie wpuścili. To taka mała firemka z dwoma wjazdami do hali. W jednej exporty, w drugiej import? Czy jakoś tak to było podzielone...

Raben Gądki też bez problemu. Przynajmniej kilka lat temu.

FM Logistics w Mszczonowie to już wiecie że nie da rady. Hah. I to na dodatek rampy są tuż przy szlabanie i budzie ochroniarza... No i musiałem odstać swoje. Ale szybko, godzinka czy półtorej...

Też dawno temu, ale nigdy nie było problemu w Mercedesie w D. Czyli Worth i Germersheim. Renault we Francji też zero problemów. (koło Caen)

Prologisy są różne... We Wrocku na Kępińskiej zero stresu. Na bramie nawet się Tobą nie interesują, nie musisz się nigdzie wpisywać... Tylko kierowcy nazwisko wpisują, godzinę i takie tam... Ale ruchy mają czasami takie... że prawie dziewiątka by nam pod rampą wyszła... O matko....
Ale Prologis Sochaczewie nie wjedziecie. Pamiętam jakby to było dzisiaj że kazał mi cieć wysiadać. Jedyne co to na krawężniku mogłem sobie posiedzieć i popatrzeń jak się MANiek rozładowywał. (czy to jeszcze wcześniej Actros, nie pamiętam)
Kiedyś w Piotrkowie byłem w nocy, ale na dolnym łóżku i mnie nie widzieli. Coś tam pisało o zakazie dla pasażerów... W praktyce nie wiem jak to wygląda.

No dobra, ja zrozumiem że ja niektóre firmy mogą nie wpuścić bo mają jakiś powód. Ale to jest chore żebym ja jako pasażer nie miał gdzie d*py posadzić, nie mówię już o maszynie z kawą ale zwykłe krzesło żebym miał gzie usiąść a nie łazić po ulicy czy parkingu w poszukiwaniu krawężnika. To jest chore!

Od razu podpowiem że w Unileverze w GB również nie wjechałem i 2 godziny jak nie więcej łaziłem przed szlabanem. Stał tam Polak co jeździ w Angielskiej firmie z którym zamieniłem słowo bo zaraz odjeżdżał... I ponoć w większości przypadków na Anglii jest problem z wjazdami, tak więc co? Łóżko.

To właśnie dlatego kombinujemy, chowamy się na łóżku aby nie sterczeć kilka godzin na krawężniku. Jakby było dla mnie wyznaczone miejsce to proszę bardzo, mogę posiedzieć. Jak nie to nie. A wyobraźcie sobie że jesteście kierowcami i jedziecie z dzieciakiem ~10 lat. Zostawicie młodego na bramie z obcymi?
To już niech każdy sobie odpowie sam...

Pozdrawiam, obyście nie mieli problemów z wjazdami na fabryki.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 sty 2010, 3:34
Posty: 625
Samochód: Żubr XF 105
Lokalizacja: Częstochowa SCZ

SOKPOL Myszków... Według przepisów wjeżdżać "nam" niewolno....
Powiem na własnym przykładzie.
Ja przez wakacje w 85% tras tam się ładowałem z tatą, i ochroniarz nie robił problemów, ba, chodziłem z tatą na magazyn bo tam jest tak że wózkowy tylko wyciąga ci palety do rampy a ty elektrycznym paleciakiem (z****** maszynka) ładujesz je na auto. I tez nie było problemów (Jak ktoś jak tata ładuje się tam średnio 2 razy w tygodniu na tej samej nocnej zmianie od 2 lat) Ale kiedyś widziałem że przyjechał jakiś "nowy" i miał syna tak z 10 lat i ochroniarz kazał mu wleźć na łóżko i się nie pokazywać. Ja mam 14 lat ale wyglądam na 16 i ochrona nie robi problemów.

_________________
Zapraszam na kanał


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 gru 2007, 12:18
Posty: 525
GG: 2628774
Samochód: TGX / R480
Lokalizacja: Janów Lubelski

Coca-Cola Radzymin czekałem ze 2 godziny. Pamiętam jeszcze jak w Kozietułach jakiś zakład co przetwarzają owoce to też problem był.
Niektóre kopalnie węgla na śląsku nie wpuszczają.
W Bodaczowie na zakładach olejowych mnie wpuścili tylko musiałem wyjść na wadze pogadałem z ochroniarzem i po zważeniu weszłem do kabiny, ale kolega opowiadał że go ochroniarz wygnał z kabiny a on po paru minutach wbił do szoferki jak gdyby nigdy nic
W większości trzeba się chować na górne wyrko bo lepiej chuchać na zimne niż stać przed bramą.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 sty 2010, 14:55
Posty: 102
GG: 7539165
Samochód: Leon MK1 TDi
Lokalizacja: Świecie

Mondi Świecie, bydgoska 1, brama nr1 jak i nr3

_________________
puszki again... CHOMIKOLOT KT38...

Pozdrawiam Karol CSW


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 wrz 2006, 16:50
Posty: 1136

Ja bez problemu wjeżdżałem przez bramę nr 3, ale wwoziliśmy towar na budowę nowej hali.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 lut 2010, 13:12
Posty: 284
GG: 527470
Samochód: Opel corsa B
Lokalizacja: Krzycko Wielkie

Raz z wujem jechałem z towarem sprinter z kontenerem (dystryb. słodyczy) i jechaliśmy do kicia w Rawiczu z towarem.
Przed bramą wyszedłem i wuja też poszedł na portiernie.Ja zostałem przed bramą i nagle chce dowód ode mnie i pytał się strażnik co ja robię pod bramą a ja mu na to że i tak nie wjadę do środka i w końcu zrezygnował z tego dowodu os. Na portierni zabrali mu portfel, dokumenty(nawet dow. rej.) + dodatkowa kontrola wykrywaczem metalu następnie przyszli oglądać auto silnik, paka, kabina(schowki)nawet lewarek zabrali) i sam wjechał i na wyjazd znów te same procedury przy wyjeździe.

_________________
Wielkopolska, Mam B,C,C/E,KW,KK,ADR.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 gru 2007, 12:18
Posty: 525
GG: 2628774
Samochód: TGX / R480
Lokalizacja: Janów Lubelski

Cytuj:
Raz z wujem jechałem z towarem sprinter z kontenerem (dystryb. słodyczy) i jechaliśmy do kicia w Rawiczu z towarem.
Przed bramą wyszedłem i wuja też poszedł na portiernie.Ja zostałem przed bramą i nagle chce dowód ode mnie i pytał się strażnik co ja robię pod bramą a ja mu na to że i tak nie wjadę do środka i w końcu zrezygnował z tego dowodu os. Na portierni zabrali mu portfel, dokumenty(nawet dow. rej.) + dodatkowa kontrola wykrywaczem metalu następnie przyszli oglądać auto silnik, paka, kabina(schowki)nawet lewarek zabrali) i sam wjechał i na wyjazd znów te same procedury przy wyjeździe.
i po co oni tak wszystko sprawdzają


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2812
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Cytuj:
Cytuj:
Raz z wujem jechałem z towarem sprinter z kontenerem (dystryb. słodyczy) i jechaliśmy do kicia w Rawiczu z towarem.
Przed bramą wyszedłem i wuja też poszedł na portiernie.Ja zostałem przed bramą i nagle chce dowód ode mnie i pytał się strażnik co ja robię pod bramą a ja mu na to że i tak nie wjadę do środka i w końcu zrezygnował z tego dowodu os. Na portierni zabrali mu portfel, dokumenty(nawet dow. rej.) + dodatkowa kontrola wykrywaczem metalu następnie przyszli oglądać auto silnik, paka, kabina(schowki)nawet lewarek zabrali) i sam wjechał i na wyjazd znów te same procedury przy wyjeździe.
i po co oni tak wszystko sprawdzają
Jeżdżę do Aresztów lub Wiezień co najmniej raz na tydzień i nie takie sie kontrole przechodziło.

Norma jest ze wpadają psy na pakę. Oddaje się wszystkie przedmioty którymi można udusić tj przewód od cb pasy mocujące itp.
Jako pasażer siada strażnik uzbrojony i nie spuszcza z ciebie wzroku przez cala wizytę.

Itd itp resztę pewnie widzieliście na filmach

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Że z kierowcą wjechać nie można to pikuś. Najgorzej jest jak nie chcą wpuścić kierowcy. :lol:


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2812
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Cytuj:
Że z kierowcą wjechać nie można to pikuś. Najgorzej jest jak nie chcą wpuścić kierowcy. :lol:
Chłopcze powiedz tacie ze może już się podstawiać

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lut 2005, 18:59
Posty: 832

W Niemczech przykładowo jest kanał, wchodzi do niego 2 strażników i sprawdzają podwozie czy nic nie jest przyczepione albo czy ktoś się tam gdzieś nie kitra ;) Oczywiście blokada kół przez siłowniki z ziemi, przed i za autem kolczatki. Dodatkowo ojciec przez cały teren więzienia miał eskortę, a przy tyłku i aucie nadajnik GPS. Ładnie się zabezpieczają.. a więzienie nie było jakimś strasznym, bo dla zwykłych rzezimieszków a nie morderców czy cuś.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 gru 2007, 12:18
Posty: 525
GG: 2628774
Samochód: TGX / R480
Lokalizacja: Janów Lubelski

Co wy wozićię do więzienia:?:
muszą się jakoś zabezpieczać chyba w każdym więzieniu jest taki rygor


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 sie 2008, 23:32
Posty: 366
Samochód: zielony TGA
Lokalizacja: mazowsze

Cytuj:
Pamiętam jeszcze jak w Kozietułach jakiś zakład co przetwarzają owoce to też problem był.
Miejscowych wpuszczają z pasażerami a przyjezdnych już nie... i nikt nie wie dlaczego.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 kwie 2009, 18:50
Posty: 53
GG: 0

Cytuj:
Co wy wozićię do więzienia:?:
Ja woziłem artykuły spożywcze, cukier, mąka, sól, kawa, przyprawy, musztarda itp.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lut 2005, 18:59
Posty: 832

Cytuj:
Co wy wozićię do więzienia:?:
muszą się jakoś zabezpieczać chyba w każdym więzieniu jest taki rygor
"wyposażenie wnętrz" - materace, łóżka, krzesła, stoły itp.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 mar 2009, 22:15
Posty: 132

Cytuj:
Coca-Cola Radzymin czekałem ze 2 godziny.
Wjeżdżałem jako pasażer wiele razy, może tak staro wyglądałem :wink:

_________________
Why so serious?


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 cze 2007, 15:41
Posty: 1066
Samochód: MAN TGX 18.440
Lokalizacja: Kraków

Cytuj:
Pamiętam jeszcze jak w Kozietułach jakiś zakład co przetwarzają owoce to też problem był.
To nie była czasem firma która robi soki dla Pierdonki? Bo ja tam bez problemu wjechałem.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 sie 2008, 23:32
Posty: 366
Samochód: zielony TGA
Lokalizacja: mazowsze

Cytuj:
To nie była czasem firma która robi soki dla Pierdonki? Bo ja tam bez problemu wjechałem.
Nie, ta firma przetwarza owoce na koncentrat i sprzedaje na zachód europy.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lis 2008, 16:00
Posty: 448

Do Oerlemans'a w Strzelnie, i Kilargo w Kaliszu spokojnie wpuszczą mnie ,czyli 9 latka o wyglądzie 18 latka... :mrgreen:

_________________
MM Models - Modele w skali 1/87


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 lis 2007, 11:01
Posty: 282
GG: 5123594
Samochód: Renault Master 150 dCi
Lokalizacja: Bytom [SY]

Federal Mogul Gorzyce S.A. - Poniżej 18 lat nie wpuszczają.

Huta Częstochowa - 2h na bramie.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 18 z 22 [ Posty: 440 ] Przejdź na stronę Poprzednia 116 17 18 19 2022 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: