Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 15 lip 2011, 16:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 lip 2011, 17:32
Posty: 11
GG: 0

dlatego pytam jakie starsze wozy sobie chwalicie , przeciez pisze , że jestem tego swiadiomy , że nie nowy
MarecK10-czy z mojego pytania wynika ze pytam o nowy????


Post Wysłano: 15 lip 2011, 20:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lip 2011, 11:24
Posty: 167
Samochód: osobowy

Wiesz jeśli chcesz jeździć po Polsce to nawet doświadczony nie ma jakichś super maszyn, gdyż kupują takie jakie zaspokoją oczekiwań.
Mi (niestety, choć życzę Ci jak najlepiej) też nie wydaje mi się że szef zapyta Cię: A czym Pan chciałby jeździć? No według mnie mało prawdopodobne, ale różne cuda na świecie się dzieją.

Co do lusterek, to ja (możesz wnioskować po nicku) nie jeżdżę jeszcze ale co to za problem jak masz cofnąć w niezbyt ciekawe miejsce a nie wiele widać w aktualnym położeniu lustra to przestaw je. Jak dostaniesz wóz na stałe a nie będziesz skakać co trasa to inny wóz to oczywiście ustawiasz pod siebie, oraz rozkładasz wszystkie rzeczy tak aby to Ci pasowało i było wygodnie. A jeśli chodzi o to jakie starsze wozy kierowcy sobie chwalą? No tutaj nie pomogę i nie będę zgrywał kogoś kto się zna bo nie moge wiele powiedzieć na ten temat ale wydaje mi się że jeden woli gruszki a drugi jabłka. Każdy co innego sobie cenni za priorytet. Tutaj chyba nie ma reguły.

Mam nadzieję że pomogłem:)


Post Wysłano: 15 lip 2011, 21:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 kwie 2006, 15:36
Posty: 3135
GG: 997
Samochód: 1948
Lokalizacja: CG

Temat "To o czym się nie mówi, pytania..."

Zamienił się w "O co wrc.mm zapytać bo chce tirem zostać"...

OffTopic..

_________________
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.


Post Wysłano: 15 lip 2011, 23:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 lip 2011, 17:32
Posty: 11
GG: 0

Ato dla ciebie Długi jakiś problem?


Post Wysłano: 15 lip 2011, 23:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2812
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Gdzie sie podzialy tematy o magnesach.
Gdzie sie podzialy latajace tarcze(deski)

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 21 lip 2011, 11:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2009, 10:09
Posty: 1137
GG: 0
Samochód: brak
Lokalizacja: KWI

Kolego Wrc.mm od powiem Ci na kilka pytań.
Cytuj:
brać co mi da czy może jednak poprosić o jakiś ciągnik i tu do Was prośba jaki ewentualnie- wiadomo ze starszych modeli mało awaryjny i łatwy w obsłudze , tu wasze doświadczenie bardzo pomocne.
Nie ma czegoś takiego że by móc wybrać sobie samochód w danej firmie jak zaczynasz pracę (chyba że jest to firma kogoś z rodziny względnie znajomych) najczęściej dostaniesz pojazd prze zemnie nazywany przy parkanie(czyt. przy ogrodzeniu) który już został wysłużony przez innych kierowców i jest przeznaczony do sprzedania lub nauki. Druga rzecz to to że niema pojazdów łatwych w obsłudze ze starszych generacji,a to bardziej zależy od Ciebie jak szybko będziesz łapał jego obsługę.
Cytuj:
jak już macie swój stały wóz to jak ustawicie sobie lustra to tak macie cały czas ??
Jak przychodzi cofnąć w ciasne miejsce to oczywiście że przestawię tak lustra i nie jedno krotnie wyjdę z kabiny, aby czegoś nie uszkodzić po drodze. Tu nie chodzi oto abyś pokazywał cwaniactwo (bo nie wyjdę z kabiny) tylko o bezpieczeństwo swoje innych i ładunku. Pozdrawiam Wilk 09 8) .

_________________
Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09 8) .


Post Wysłano: 22 lip 2011, 15:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 lip 2011, 17:32
Posty: 11
GG: 0

Dzięki Wilk09
Tak samo mam w głowie jak piszesz w sprawie auta na początek ,ale spytałem lecz coniektórym się to już nie podoba że tyle zagaduje ,więc kolejne pytania już przemilcze i życie po prostu mi pokaże odpowiedź , choć uważam , że właśnie po to jest tu to forum.
Szerokości Wam życze :D 11.08 egzamin na C+E -kfalifikacja też coś koło tego terminu ,więc komplet papierów może bedzie w połowie września, wtedy wyjedzie kolejny skład na polskie drogi :D bedzie sie dzialo :D


Post Wysłano: 22 lip 2011, 17:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2009, 13:17
Posty: 587
Samochód: VW Passat b5
Lokalizacja: KMY

Cytuj:
wtedy wyjedzie kolejny skład na polskie drogi :D bedzie sie dzialo :D

Oby się działo jak najmniej a ten skład kulał się jak najdłużej ;)

_________________
Mówią na mnie niepoprawny,za arcyzabawny
Nie mam czasu na bycie sławnym.....


Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?

______________


Post Wysłano: 23 lip 2011, 1:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 kwie 2011, 17:20
Posty: 25
GG: 0
Samochód: brak

Ja mam dziwne pytanie odnośnie burz i bezpieczeństwa.

Otóż jak powszechnie wiadomo w samochodzie/ciężarówce podczas uderzenia pioruna chroni nas tzw. klatka faraday'a, lecz moje pytanie dotyczy ciągnika siodłowego ciągnącego naczepę plandekę czy też firankę.Czy gdy piorun uderzy w taką naczepę plandeka może się spalić?


Post Wysłano: 28 lip 2011, 10:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2009, 10:09
Posty: 1137
GG: 0
Samochód: brak
Lokalizacja: KWI

Kolego nie jestem fizykiem, ale odpowiem Ci na to pytanie.
Cytuj:
Czy gdy piorun uderzy w taką naczepę plandeka może się spalić?
Naczepa plandeka się zapali od samego uderzenia pioruna, lecz bardzo mało się to zdarza. W okresie swojej kariery na drodze widziałem dwa takie przypadki i co ciekawe obydwa pojazdy wiozły sprzęt gospodarstwa domowego (lodówki, pralki przyczyną takiej sytuacji jest fakt że tego typu sprzęt przed wyjechaniem z fabryki jest sprawdzany podpinany do prądu i nie uziemiony po załadowaniu co powoduje większe prawdopodobieństwo uderzenia piorunu w czasie burzy) w obu przypadkach kierowcy zdążyli odpiąć naczepę (niestety ładunek spłonął). Pozdrawiam Wilk 09 8) .

_________________
Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09 8) .


Post Wysłano: 15 sie 2011, 19:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 paź 2010, 19:09
Posty: 274
Samochód: Volvo FH13
Lokalizacja: GPU

Witam !
Jako świezo upieczony kierowca CE mam pytanie do doświadczonych kolegów:
Czym jazda zestawem ( ciągnik siodłowy + naczepa, czy cięzarówka + przyczepa ) rózni się od jazdy osobówką z przyczepą ?
Chodzi mi konkretnie o róznice w technice jazdy np:
Jak hamować obciązony zestaw i czym w praktyce rózni się hamowanie duzej, obciązonej cięzarówki od hamowania osobówki z przyczepą ?
W jakich warunkach uzywać retardera ?
Czy mozna retarderem hamować na zakręcie ? Itp.
Na co szczególnie uwazać ( prócz gabarytów, bo to oczywiste ) siadając pierwszy raz za kierownicą zestawu ?
Moze opiszcie swój pierwszy raz za kółkiem duzej cięzarówki.
Dziękuję i pozdrawiam !

_________________
... Tłok w cylinder jebut ! I maszyna idut !


Post Wysłano: 15 sie 2011, 20:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7202
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Nie hamuj retarderem na mokrej drodze w zakręcie gdy jedziesz pustym zestawem bo sobie kuku zrobisz
Co do hamowania ta tak samo wygląda z przyczepka co ciężarówką jak jest załadowany to droga hamowania dłuższa

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 09 wrz 2011, 0:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 wrz 2011, 2:21
Posty: 64
GG: 0

Post Wysłano: 09 wrz 2011, 8:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 paź 2010, 18:34
Posty: 187
GG: 0
Samochód: MAN
Lokalizacja: Europa

Na przykład w ten sposób ;)

By zgodne to było z tym :

http://tachospeed.pl/pliki/Rozporzadzen ... erowcy.pdf

Obrazek

NR karty oznacza w przykładzie:

1 - numer kolejny -01
2 - numer karty w miesiącu - WB 09
3 - nr w roku 11

Jest to TYLKO przykład - Ty możesz sobie inaczej numerować , lecz tak by mieć wszystkie w kolejności ( łatwiej podczas kontroli sie rozliczyć ).



Tutaj masz coś co może się przydać, bo domyślam się, że jeździsz do 3.5 t

http://www.berlin.polemb.net/index.php?document=1230

P.S Pamiętaj by tak sobie dopasować czas jazdy by to wszystko grało z kilometrami. Tutaj przedstawiłem TYLKO przykład. Czas jazdy na tym przykładzie nie jest zgodny z przejechanymi kilometrami. Jak trafisz na "złego kontrolującego BAG " to może sie do takiego wypełnienia czasu jazdy / km - doczepić. Zawsze musisz robić tak by to grało przyjmując np. średnią prędkość jazdy 100/110 km/h .
Jak to się mówi " w papierach porządek musi być'. Zawsze pomyśl jak zrobić rozpiskę by było w miarę zgodne z 561/2006 .
Rozpoczynaj zawsze jazdą rysując np. 1-2 godziny potem na koniec dnia lub w czasie pauzy 45 możesz uzupełniać tak by to wszystko grało.


Pozdrawiam
=====================================================================
Obrazek

_________________
Piszę poprawnie po polsku
"... więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa..."
Uriah Heep - July Morning
Uriah Heep - Sunrise


Post Wysłano: 09 wrz 2011, 15:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 wrz 2011, 2:21
Posty: 64
GG: 0

Dzięki wielkie ziemalok

Już ogarniam jak to rysować.
Jeszcze tylko jedno, załóżmy że po 4.3h rysuje pauze to musze ją odgarować nawet jesli szef goni czy rysuje i lece dalej ?
Niby dwie drogi bez wyjścia, gorzej jak bag chwyci jadącego busa który własnie pauze narysował :d

Aha i jesli nie zdąże przez niemcy w 9h przelecieć ( doładunek etc) a bos goni np na Francję lub dalej, to rysuje pauze i biorę kolejną kartę ? Czy musze zrobić pauze długą 11h ?

Jeszcze nie jeżdze, ale niedługo zaczynam.
Aha i czy na prawdę nie mogę mieć w aucie drugiego czystego zeszytu z wykresówkami ? Co jeśli np zrobie gafe i będe potrzebował nowego zeszytu żeby niemcy się nie zorientowali że lece np już 15stą godzinę ?

@. Załóżmy że zaczynam robote dzisiaj, dostaje urlopówkę lub coś w tym stylu bo nie mam kart z ostatnich 28 dni.
Gdzieś pod granicą wypełniam zeszyt przelatuje przez niemcy jeżdzę kilka dni po Francji Hiszpanii itd. Wracam do Polski przez niemcy, to musze mieć uzupełnione karty z tych paru dni jazdy po Francji itd ?


Post Wysłano: 19 gru 2011, 0:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 lis 2011, 17:17
Posty: 21
GG: 3089276
Samochód: Clio
Lokalizacja: ZGL

Mały odkop ale zastanawia mnie jak się dogadać za granicą z odpowiednikami naszej ITD w razie kontroli? Wiadomo że jak się trafi na rozgarniętych funkcjonariuszy to po angielsku a np gdzieś we Włoszech czy Francji się gdzieś trafi na takich co tylko po swojsku szprechają?


Post Wysłano: 19 gru 2011, 0:15
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 24 lip 2009, 20:07
Posty: 162
GG: 7921806
Samochód: Mercedes Actros 1846

Na Ukrainie nie ma z tym problemu wszelkie bariery językowe rozwiązuje banknot 10,20, 50 lub 100 hrywien ;)

Dlatego lubię ten kraj ...


Post Wysłano: 26 gru 2011, 19:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 paź 2010, 19:09
Posty: 274
Samochód: Volvo FH13
Lokalizacja: GPU

Cytuj:
Mały odkop ale zastanawia mnie jak się dogadać za granicą z odpowiednikami naszej ITD w razie kontroli? Wiadomo że jak się trafi na rozgarniętych funkcjonariuszy to po angielsku a np gdzieś we Włoszech czy Francji się gdzieś trafi na takich co tylko po swojsku szprechają?
skoro nie mozna się dogadać, to walić skruchę i pokłony, moze coś pomoze :/

_________________
... Tłok w cylinder jebut ! I maszyna idut !


Post Wysłano: 28 gru 2011, 18:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 cze 2009, 12:39
Posty: 409
Samochód: Volvo FH
Lokalizacja: Wejherowo

Cytuj:
Cytuj:
Mały odkop ale zastanawia mnie jak się dogadać za granicą z odpowiednikami naszej ITD w razie kontroli? Wiadomo że jak się trafi na rozgarniętych funkcjonariuszy to po angielsku a np gdzieś we Włoszech czy Francji się gdzieś trafi na takich co tylko po swojsku szprechają?
skoro nie mozna się dogadać, to walić skruchę i pokłony, moze coś pomoze :/


Albo jeździć tak, żeby wszystko było ok. Wtedy nie musisz nic gadać.


Post Wysłano: 22 sty 2012, 19:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 paź 2007, 13:34
Posty: 15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Mam pytanie trochę z innej beczki.

Czy każde Volvo Fh ma takie lekkie opóźnienie przy skrętach w układzie kierowniczym?
W TGL`u i Actrosie czegoś takiego nie odczuwałem.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: