Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 mar 2011, 17:59
Posty: 52
GG: 1801825
Samochód: ford
Lokalizacja: kraków

mam problem. przejechałam dzis autkiem ,które jest mało użytkowane. W drodze powrotnej poczułam ze mi jakos powoli jedzie choc dodaje duzo gazu ale po prostu uznalalam ze to moze wina drogi. jak wrocilam do domu to hm... jedna z opon ( przednia od strony pasazera ) byla gorąca... tzn srodek tej opony byl gorocy i wylatywala z niego para:( pozostale opony byly normalne....
i co teraz z tym? jak to naprawic? :( bo nie wiem co sie wlansie zepsulo:(


Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

Przedewszystkim nie jeździć. Poprosić sąsiada, męża lub kochanka o pomoc.


Przewiduję, że zacisk nie odbił.

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 sty 2007, 20:02
Posty: 494
GG: 2172953
Samochód: najlepszy samochód świata. Służbowy
Lokalizacja: Oslo / Gdańsk

Na 99% winny jest zacisk hamulcowy, który nie odbija, przez co w czasie jazdy hamuje, i wytwarza się tarcie, czego efektem jest temperatura piasty i opony. Ciesz się, że dojechałaś do celu. Nie radzę tak jeździć, tylko jak najszybciej sprawdzić w/w zacisk.

_________________
Pozdrawiam - Łukasz
Był DAF XF 105.510 SSC 6x2 <- Kto śmiał to usunąć? :(
Mam uczulenie na dzieci Neo, i pseudokierowców z prawego fotela!


Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 mar 2011, 17:59
Posty: 52
GG: 1801825
Samochód: ford
Lokalizacja: kraków

czyli jak sprawdzic?
i to napreqawde nei da sie jakos jechac? przeciez to auto sie nei moglo zepsuc bo stalo


Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 sty 2011, 0:30
Posty: 17
GG: 6326543
Samochód: F. Probe 2.5 / F. Thunderbird 4.6
Lokalizacja: Warszawa/Wołomin

Auto stało = zastał się zacisk ;)
Podnieś na lewarku auto, i zakręć kołem, prościej się nie da.
Receptą jest rozebranie zacisku, założenie reperaturek, lub próba reanimacji tłoczka gdy stanął.

_________________
Tiry na tory!

Pociągi na drogi! :D


Ostatnio zmieniony 28 sie 2011, 15:45 przez chizar, łącznie zmieniany 2 razy.

Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 mar 2011, 17:59
Posty: 52
GG: 1801825
Samochód: ford
Lokalizacja: kraków

nie mozna tego samemu naprawic? jakos szybko i bezbolesnie?
lub po prostu skoro zepsulo sie od stania to go jakos " rozjezdzic"?


Ostatnio zmieniony 28 sie 2011, 15:42 przez onaaa21, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 mar 2007, 12:14
Posty: 570
GG: 9870144
Samochód: Scania R450
Lokalizacja: Kobierno/Kalisz

Można naprawić jeśli się na tym znasz. Nie, nie da się tak jeździć :shock: A zepsuć zepsuło się od stania...

_________________
"Ten, który boi się zdobywać jest skazany na porażkę" - Napoleon Bonaparte


Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3267
Lokalizacja: eu

Cytuj:
przeciez to auto sie nei moglo zepsuc bo stalo

Zależy... Np włoskie auta gniją i psują się nawet na zdjęciu (np Iveco)


Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 mar 2011, 17:59
Posty: 52
GG: 1801825
Samochód: ford
Lokalizacja: kraków

i co teraz?:(
moze nastepnym razem jak pojade to sie tak nie stanie? :(


Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 sty 2011, 0:30
Posty: 17
GG: 6326543
Samochód: F. Probe 2.5 / F. Thunderbird 4.6
Lokalizacja: Warszawa/Wołomin

Cytuj:
i co teraz?:(
moze nastepnym razem jak pojade to sie tak nie stanie? :(

Spróbuj z nim porozmawiac, może poczuł się opuszczony gdy nim nie jeździłaś, może przyjmie przeprosiny i nie będzie potrzebny mechanik :lol: :mrgreen: :twisted:
Dziewczyno, jak się samochód psuje, coś się blokuje w nim, to pozostaje tylko mechanik w wypadku gdy się nie znasz. Samo się nie naprawi :P

_________________
Tiry na tory!

Pociągi na drogi! :D


Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 mar 2011, 17:59
Posty: 52
GG: 1801825
Samochód: ford
Lokalizacja: kraków

to nie jest smieszne tylko powazna sprawa :(


Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 sty 2011, 0:30
Posty: 17
GG: 6326543
Samochód: F. Probe 2.5 / F. Thunderbird 4.6
Lokalizacja: Warszawa/Wołomin

Pozostaje jeszcze jedna rzecz która się sama ,,naprawi'' ale to tylko w takim wypadku gdy się koło blokuje i niestety tylko tylne http://www.youtube.com/watch?v=E6gO6zwPJMA :lol:

_________________
Tiry na tory!

Pociągi na drogi! :D


Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

Jak sama pisałaś, koło zaczęło dymić, więc podejrzewam, że cały zacisk tzreba reanimować. Można spróbować pchnąć tłoczek łomikiem, albo mocnym śrubokrętem płaskim, potem znowu nacisnąć na hamulec i jak nie odbił, to operację powtórzyć jeszcze kilka razy.

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 mar 2011, 17:59
Posty: 52
GG: 1801825
Samochód: ford
Lokalizacja: kraków

ok spoko dam zrobie
po czym poznam ze sie odbil?uslysze to czy jak?


Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 cze 2010, 14:23
Posty: 490
GG: 1
Samochód: MB Atego
Lokalizacja: Białystok, Polska B

Cytuj:
to nie jest smieszne tylko powazna sprawa :(
Przeczytaj wszystkie posty, wyraźnie Ci napisali, nie znasz się na temacie, to auto do mechanika i on temu zaradzi, nie zedrze z Ciebie, chociaż nie wiem jakich tam majstrów masz w okolicy.

_________________
Karta rowerowa - 2005r.

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem...


Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 sty 2011, 0:30
Posty: 17
GG: 6326543
Samochód: F. Probe 2.5 / F. Thunderbird 4.6
Lokalizacja: Warszawa/Wołomin

Jeżeli odbije, to koło będzie się normalnie kręcić i tyle. Auto na lewarku postaw i będziesz
wiedziała.
Gdy u mnie zacisk stanął bo ręczny zaciągnąłem zimą, żeby dojechac do domu konieczne było rozmontowanie jarzma, i powrót praktycznie bez hamowania,jedynie biegi, ale to sytuacja z trasy.

_________________
Tiry na tory!

Pociągi na drogi! :D


Ostatnio zmieniony 28 sie 2011, 16:02 przez chizar, łącznie zmieniany 2 razy.

Post Wysłano: 28 sie 2011, 15:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 mar 2011, 17:59
Posty: 52
GG: 1801825
Samochód: ford
Lokalizacja: kraków

ok dzieki;)
to zabieram sie do roboty;)


Post Wysłano: 28 sie 2011, 16:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

I taka mała uwaga, zobacz czy masz jeszcze płyn hamulcowy w zbiorniczku oraz czy nie sączy się on z zacisku. Poza tym, jeśli nie masz zielonego pojęcia na ten temat, to lepiej się za to nie zabieraj.


Ale widze, że już sobie poszłaś :/

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 28 sie 2011, 16:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lip 2008, 9:52
Posty: 1612
GG: 1
Samochód: osobowy

Cytuj:
I taka mała uwaga, zobacz czy masz jeszcze płyn hamulcowy w zbiorniczku oraz czy nie sączy się on z zacisku. Poza tym, jeśli nie masz zielonego pojęcia na ten temat, to lepiej się za to nie zabieraj.


Ale widze, że już sobie poszłaś :/
Oj tam, najwyżej zacisk pójdzie na śmieci i tyle.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=hpiIWMWWVco


Post Wysłano: 28 sie 2011, 16:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 sty 2011, 18:18
Posty: 260
GG: 0

Cytuj:
Cytuj:
I taka mała uwaga, zobacz czy masz jeszcze płyn hamulcowy w zbiorniczku oraz czy nie sączy się on z zacisku. Poza tym, jeśli nie masz zielonego pojęcia na ten temat, to lepiej się za to nie zabieraj.


Ale widze, że już sobie poszłaś :/
Oj tam, najwyżej zacisk pójdzie na śmieci i tyle.
Oprócz tego jest szansa że zapowietrzy układ, ucieknie jej cały płyn, wyjedzie na drogę bez hamulców a wtedy to będzie zdziwienie...
ah te baby...

_________________
Recykling 1 tony papieru pozwala oszczędzić 17 drzew, 26 500 litrów wody, od 2,3 m3 miejsca na składowisku śmieci, 320 litrów ropy, 24kg zanieczyszczeń odprowadzanych do atmosfery, 4200 kWh energii- jest to wystarczająca ilość energii, aby zasilić nią przeciętny dom przez 6 miesięcy !


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: