wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

[Man, TGA] Zwrotnice
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=13072
Strona 1 z 1

Autor:  KazikK [ 07 lut 2008, 23:04 ]
Tytuł:  [Man, TGA] Zwrotnice

Cześć. Mam pytanko odnośnie zwrotnic w Man TGA 2004r. Czy jeżeli zwrotnice w MANie są bez centralnego smarowania, to trzeba je smarować samemu. Słyszałem, że podobno trzeba ściągnąć klapki (metalwe zaślepki) od góry i od dołu, gdzie umieszczone są kalamidki do smarowania ręcznego. W serwisie powiedziano mi że to bzdura, ponieważ te zwrotnice są bezobsługowe. Czy mógłby mi ktoś udzielić konkretniejszych informacji. Z góry dzięki bardzo.

Ps.
Czy ktoś wie gdzie można zakupić skrzynię narzędziową - wstawianą w miejsce zbiornika 250l.

Autor:  mierzej [ 08 lut 2008, 16:37 ]
Tytuł:  Re: Zwrotnice MAN TGA

Ja mam taką skrzynkę na zbyciu, daj mi na priv maila to ci zdjęcia wyśle.

Autor:  Sewex [ 10 lut 2008, 21:30 ]
Tytuł:  Re: Zwrotnice MAN TGA

TAK dobrze powiedzieli te zwrotnice są bezobsługowe,nic zabardzo przy nich nie trzeba robić. Więc nie odciągaj tych dekielków,one są tam dość mosno wbite chronią przedz zabrudzeniami,piaskiem,woda....
Pozdrawiam

Autor:  KazikK [ 11 lut 2008, 0:13 ]
Tytuł:  Re: Zwrotnice MAN TGA

Dzięki za odpowiedź. Narazie nie będę ruszał tych zwrotnic bo u mnie wszystko działa. Ale nadal mam wątpliwości. Gościu, z którym rozmawiałem wcześniej na ten temat wydawał się dosyć sensowny. Miał swojego manika z 2002r. Mówił, że ciężko mu zaczęła chodzić kierownica i wtedy sam zdjął te dekielki, przesmarował zwrotnice i mówił, że po przesmarowaniu, to zupełnie inna bajka. Ciekawe czy to prawda czy bajka? Czy może po pewnym czasie warto się pobawić w smarowanie zwrotnic, zamiast smarować w serwisie(kasiurkę) za wymianę zwrotnic!!! :lol:

Autor:  Evil [ 11 lut 2008, 18:18 ]
Tytuł:  Re: Zwrotnice MAN TGA

Tak jak napisal kolega wyzej, pod zadnym pozorem nie ruszaj tych dekielkow a zwrotnice sa bezobslugowe a jedyne co mozna zrobic to tylko je wymienic na nowe w razie zuzycia :)

Autor:  Wiercio87 [ 13 kwie 2016, 15:09 ]
Tytuł:  Re: [Man, TGA] Zwrotnice

Wy to chyba za dużo o mechanice nie macie pojęcia. I jak ktos by mi powiedział w twarz że w Manie się nie smaruje zwrotnic to odrazu by dostał liścia. Kiedyś przez takich kretynów wymienili mi pompe wspomagania i kolumne kierownicza a jak kierownica nie szło ukręcić tak nie szło. Podjechałem do innego magika kapselki wywalił nasmarował i elegancko zaczeło chodzić.
Wiec czy smarować zwrotnice czy nie smarować to zależy tylko od twoich chęci.
I bzdura totalna że przez te zaślepki może syf wlatywać..

Autor:  olwin [ 13 kwie 2016, 17:39 ]
Tytuł:  Re: [Man, TGA] Zwrotnice

Te zwrotnice owszem sa bezobslugowowe ale przez pierwsze 300-500 tys km
U mnie w tga przy 700 tkm zaczely stawiac lekkie opor wiec dwa razy do roku je smaruje i chodza jak marzenie ;)

Autor:  marek 62 [ 13 kwie 2016, 19:13 ]
Tytuł:  Re: [Man, TGA] Zwrotnice

dosyć ciekawe rzeczy dowiedziałem się .a czy silniki też są bezobsługowe? :mrgreen: z tego co wiem to starsze many się smaruje ,a nowsze tg-y mają w zwrotnicy tulejki jak w maluchu tylko że jest to zalane olejem.i wtedy są bez obsługowe.Ale do momentu puki ten olej z nich nie ucieknie.wtedy śrubka na imbus po środku i trza dolewać.może być też tak że jak auto stoi np z rok nie ruszany to może przyłapać.

Autor:  Mr.X [ 13 kwie 2016, 19:25 ]
Tytuł:  Re: [Man, TGA] Zwrotnice

Trzeba je okresowo smarować. Zdjąć zaślepki, wkręcić kalamitkę, pompować na wylot i nie słuchać bzdur ;] bo jak poprzednicy powiedzieli można popierdzielić sobie kolumne

Autor:  olwin [ 14 kwie 2016, 0:52 ]
Tytuł:  Re: [Man, TGA] Zwrotnice

Tak na marginesie to nawet pracownik ASO MAN'a zalecił mi smarowanie zwrotnic.

Autor:  MechanikSochaczew [ 25 kwie 2016, 2:19 ]
Tytuł:  Re: [Man, TGA] Zwrotnice

Powinno się wymienić komplet naprawczy zwrotnicy gdy stawia opory, ale wystarczy smarowanie.

Autor:  5eba [ 09 maja 2016, 22:00 ]
Tytuł:  Re: [Man, TGA] Zwrotnice

Cytuj:
dosyć ciekawe rzeczy dowiedziałem się .a czy silniki też są bezobsługowe? :mrgreen: z tego co wiem to starsze many się smaruje ,a nowsze tg-y mają w zwrotnicy tulejki jak w maluchu tylko że jest to zalane olejem.i wtedy są bez obsługowe.Ale do momentu puki ten olej z nich nie ucieknie.wtedy śrubka na imbus po środku i trza dolewać.może być też tak że jak auto stoi np z rok nie ruszany to może przyłapać.
Olejowe masz w przednim napędzie - przy zwyklej belce, czy nawet hydrodrive masz kalemitki.

Autor:  marek 62 [ 10 maja 2016, 17:39 ]
Tytuł:  Re: [Man, TGA] Zwrotnice

Cytuj:
Cytuj:
dosyć ciekawe rzeczy dowiedziałem się .a czy silniki też są bezobsługowe? :mrgreen: z tego co wiem to starsze many się smaruje ,a nowsze tg-y mają w zwrotnicy tulejki jak w maluchu tylko że jest to zalane olejem.i wtedy są bez obsługowe.Ale do momentu puki ten olej z nich nie ucieknie.wtedy śrubka na imbus po środku i trza dolewać.może być też tak że jak auto stoi np z rok nie ruszany to może przyłapać.
Olejowe masz w przednim napędzie - przy zwyklej belce, czy nawet hydrodrive masz kalemitki.


człowiek uczy się całe życie,dobrze że nie za swoje :mrgreen: .teraz przerabiam wtryski ,zawory wysokiego ciśnienia i wiązkę do kasety :lol:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/