Rejestracja:27 maja 2013, 17:07 Posty: 10
Samochód: DAF
Witam, w moim LF latem w czasie jazdy wskaźnik pokazywał ciśnienia na max, po nocy lub weekendzie nie było mniej niż połowa a od jakiegoś czasu w czasie jazdy ciśnienie jest na ok 75% nie więcej a po nocy 0. Na postoju dobije na jakieś 85 % a w czasie jazdy trochę spada. Dodam ze osuszacz nowy, zaworki w butlach tez a po zgaszeniu silnika nic nie słychać żeby gdzieś uciekało. Może ktoś podpowie od czego zacząć?
Rejestracja:27 maja 2013, 17:07 Posty: 10
Samochód: DAF
Głowiczke z zaworkami i uszczelki załozyłem nowe i nic nie poprawiło sie. Warsztat podkrecił jedynie na zaworze spustowym przy filtrze ale po tej operacji mało sprezarka silnika nie opusciła. moze to wina zaworu czterodroznego albo podstawy filtra osuszacza
jezeli bedziesz mial sytuacje ze ci dalej nie bedzie dobijac powietrza to zobacz czy w podstawie osuszacza gdzie spuszcza powietrze czy tam powietrze nie uchodzi, jesli tak to podstawa osuszacza uszkodzona tzn pewnie sie zacina, podkrecanie jej nic zabardzo ci nie da skroci tylko zywotnosc kompresora
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 10 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę