Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 21 gru 2006, 9:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 gru 2006, 13:37
Posty: 22
Lokalizacja: Chobienia koło Lubina

Witam

Chciałem sie dowiedzieć czy moze ktoś z was wie jak mozna obliczyc lub ile powinna wynosic siła hamowania naczepy załadownaej i niezaładownaej oraz konia w kN prosze o wyjasnienie z gory dziekuje


Pozdrawiam


Tytuł:
Post Wysłano: 21 gru 2006, 15:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lip 2005, 20:55
Posty: 2885
GG: 1
Lokalizacja: Gdynia

No chyba najłatwiej według wzoru fizycznego. Myśle ze najodpowiedniejszy bedzie na siłe, albo na bezwładnosc.Chyba ze sa na to jakies specjalne wzory xD


Tytuł:
Post Wysłano: 21 gru 2006, 20:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7202
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Cytuj:
Chciałem sie dowiedzieć czy moze ktoś z was wie jak mozna obliczyc lub ile powinna wynosic siła hamowania naczepy załadownaej i niezaładownaej oraz konia w k
Powinno wynosić tyle samo przy pustym zestawie potrzebne jest niszsze ciśnienie w hamulcach aby hamowały z taką samą siłą gdy jest załadowany zestaw. W ciągnikach siodłowych na przedniej osi nie ma rególowanej siły hamowania na przednią oś.

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Tytuł:
Post Wysłano: 21 gru 2006, 21:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 30 sty 2006, 20:48
Posty: 48
GG: 0
Samochód: Serwisowy
Lokalizacja: Karlino

"W ciągnikach siodłowych na przedniej osi nie ma rególowanej siły hamowania na przednią oś."
A ja bym kolego z Tobą polemizował. Występują główne zawory hamulcowe z przyłączem oznaczonym 4. To wejście połączone jest z przewodem doprowadzającym powietrze do tylnych siłowników hamulcowych z wyregulowanym ciśnieniem przez regulator siły hamowania. Ciśnienie powietrza skierowane do tylnych siłowników w sposób pośredni działa na siłę hamowania kół przednich. :wink:


Tytuł:
Post Wysłano: 21 gru 2006, 22:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7202
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Nie działa poniewarz nie ma rególatora na przedniej osi po drugie są to osobne obwody bo to jest hamulec dwu obwodowy jeden obwód idzie na porzód drugi na tył. Po zatym jak jedziesz kosamym koniem to zahowuje się on jak osobówka tył prawie wogle nie hamuje, a przód hamuje. Jeśli mi nie wierzysz to weż rozrególuj hamulce z przodu i zahamój to zobaczysz że pojazd będzie hamował tak jak by wogle hamulcy nie było. Ja to sprawdzałem po wymianie hamulców na przodzie. przy zaciagniętym hamulcu ręcznym nie dało sie ruszyć a przy hamowaniu samymi tylnymi hamulcami tak jak by ich nie było

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Tytuł:
Post Wysłano: 21 gru 2006, 22:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lip 2006, 17:50
Posty: 76

Cytuj:
Po zatym jak jedziesz kosamym koniem to zahowuje się on jak osobówka tył prawie wogle nie hamuje, a przód hamuje. Jeśli mi nie wierzysz to weż rozrególuj hamulce z przodu i zahamój to zobaczysz że pojazd będzie hamował tak jak by wogle hamulcy nie było. Ja to sprawdzałem po wymianie hamulców na przodzie. przy zaciagniętym hamulcu ręcznym nie dało sie ruszyć a przy hamowaniu samymi tylnymi hamulcami tak jak by ich nie było
Kolego co ty opowiadasz??? Gdyby tak było jak piszesz "normalnie" czyli gdyby hamowały tylko przednie koła bardzo skutecznie a tylne prawie wogóle, to gdyby przejechać się samym ciągnikiem i przyhamować na zakręcie przy mokrej nawierzchni to wiesz co by było??? :D :D :D Sam sobie odpowiedz. A poza tym istnieje coś takiego jak redukcja ciśnienia hamowania w obwodzie przednim, właśnie wtedy gdy jedzie sam ciągnik bez naczepy. Sterowane jest to poprez jednostkę sterującą i na zasadzie zaworu elektromagnetycznego steruje (a właściwie redukuje) siłą hamowania w przednim obwodzie hamulcowym.


Tytuł:
Post Wysłano: 22 gru 2006, 0:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 gru 2006, 17:08
Posty: 221
GG: 0

koledzy mam takie pytanie czy jak na ciagniku mi sie grzechotki rozreguluja i nie hamuje mi tył ciagnika to czy naczepa bedzie mi słabiej hamowała czy nie ma to nic do rzeczy ?? pytam poniewaz słabo mi hamuje naczepa a ma nowe hamulce :(


Tytuł:
Post Wysłano: 22 gru 2006, 7:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7202
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Cytuj:
koledzy mam takie pytanie czy jak na ciagniku mi sie grzechotki rozreguluja i nie hamuje mi tył ciagnika to czy naczepa bedzie mi słabiej hamowała czy nie ma to nic do rzeczy ?? pytam poniewaz słabo mi hamuje naczepa a ma nowe hamulce
Nie ma to znaczenia. Zawór obciąrzeniowy na tylnej ośi pośrednio steruje siłą hamowania naczepy, a dokładnie ciśnieniem powietrza w zółtym przewodzie który steruje hamulcami naczepy

Cytuj:
Kolego co ty opowiadasz??? Gdyby tak było jak piszesz "normalnie" czyli gdyby hamowały tylko przednie koła bardzo skutecznie a tylne prawie wogóle, to gdyby przejechać się samym ciągnikiem i przyhamować na zakręcie przy mokrej nawierzchni to wiesz co by było??? Sam sobie odpowiedz.
Po pierwsze kłania się zasada fizyki i podczas hamowania przednia oś jest bardziej dociskana do podłorza tak zwany efekt nurkowania przodu pojazdu podczas hamowania. Pozatym różnica nacisku osi przedniej i tylnej w przyblirzeniu 70/30 czyli jak by tył hamował z taką samą siłą co przud to by cie dopiero obruciło bo by doprowadziło do zablokowania tylnych kół. W samochodach osobowych też są korektory siły hamowania i tam też przód zawsze hamuje z maksymalną siłą. Dlatego w większości samochodów osobowych z przodu są hamulce tarczowe a z tyłu bębnowe. Wracając do tego co pisałem wcześniej to hamulce na tylnej osi były sprawne były sprawdzane na rolkach dlatego pisze że na hamulcu ręcznym nie mogłem ruszyć koniem a przy rozlegórowanych hamulcach przednich droga hamowania wydłurzyła się 3-4 krotnie

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Tytuł:
Post Wysłano: 22 gru 2006, 13:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 lut 2006, 16:37
Posty: 2124
GG: 4819725
Samochód: MAN
Lokalizacja: Baćkowice

Koledzy co wy fizykami jestescie :?: To trzeba sposobem mojego fathera jak wymienialiśmy odładziny w przyczepie i klocki w manie to w manie są jak brzytwa ustawione a w przyczpeie tylko troche.Bo w przyczpeie nietrzeba takiej dużej siły do chamowania bo przecież solówka chamuje tylko troche aby podczas gwałtownego chamowania sie koła niezblokowały :wink:

Kolego weź sobie wyreguluj je wyjedz na droge i depnij jeśli koła biora równo to jest ok :wink:

_________________
MAN


Tytuł:
Post Wysłano: 22 gru 2006, 13:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 gru 2006, 13:37
Posty: 22
Lokalizacja: Chobienia koło Lubina

hmmm widze niezla rozmowa sie rozwineła ale niestety dalej nie wiem jak to obliczyc:( moze ktos by potrafil po polsku to wyjasnic?? dzieki pozdrawiam

_________________
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... id=6658595

ZAPRASZAM!!

http://www.pneumatyka-tir.pl


Tytuł:
Post Wysłano: 22 gru 2006, 14:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 wrz 2005, 20:59
Posty: 344
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Cytuj:
Koledzy co wy fizykami jestescie
Nie trzeba być fizykiem żeby wiedzieć że podczas hamowania przód jest mocniej dociskany na zasadzie siły bezwładności.

Cytuj:
trzeba sposobem mojego fathera jak wymienialiśmy odładziny w przyczepie i klocki w manie to w manie są jak brzytwa ustawione a w przyczpeie tylko troche
Może się myle ale to chyba nie jest dorby patent bo naczepa napiera na ciągnik, szkoda siodła (ale to zależy ile to u Ciebie jest "troche").

A wracając do sedna tematu to wydaje mi się że nie można obliczyć jaka powinna być siła hamowania natomiast można by obliczyć jaka może być maksymalna siła żeby hamować na granicy poslizgu ale to zależy od opon nawierzchni temperatury itp. A jeśli Tobie chodzi ile powinno to wynosić na rolkach to nie wiem chyba tylko zostają jakies dane producenta itp.

_________________
http://www.GLOBETRUCKER.org
Is it better to loose 5 minutes or 50 years ?
preferite perdere 5 minuti oppure 50 anni ?
Preferez-vous predre 5 minutes ou 50 ans ?
verlieren Sie lieber 5 Minuten oder 50 jahre ?
Wolisz stracić 5 minut czy 50 lat ?


Tytuł:
Post Wysłano: 22 gru 2006, 14:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 30 sty 2006, 20:48
Posty: 48
GG: 0
Samochód: Serwisowy
Lokalizacja: Karlino

Oj kolego MAN wsadziłeś kija w mrowisko.
Cytuj:
Nie działa, ponieważ nie ma regulatora na przedniej osi po drugie są to osobne obwody, bo to jest hamulec dwu obwodowy jeden obwód idzie na przód drugi na tył.
Zgadza się, że pneumatyczny układ hamulcowy składa się z dwóch obwodów - tył i przód, ale przód pośrednio zależny jest od obciążenia osi tylnej. Na poparcie swojej tezy mam wycinek z przykładowej instalacji pneumatycznej.

[img=http://img300.imageshack.us/img300/7186 ... ulcbb7.gif]/url]

Po to w pojazdach ciężarowych zamontowany jest automatyczny regulator siły hamowania (pneumatyczny bądź mechaniczny), aby hamulce działały w odpowiednim stopniu do obciążenia. Jadąc na wprost może tego niedoceniasz, ale na zakrętach gdyby tył hamował zbyt mocno, to na pewno wykręciłbyś bąka.
Cytuj:
Jeśli mi nie wierzysz to weż rozrególuj hamulce z przodu i zahamój to zobaczysz że pojazd będzie hamował tak jak by wogle hamulcy nie było. Ja to sprawdzałem po wymianie hamulców na przodzie. przy zaciagniętym hamulcu ręcznym nie dało sie ruszyć a przy hamowaniu samymi tylnymi hamulcami tak jak by ich nie było
W tym przypadku mylisz zasadę działania hamulca zasadniczego z pomocniczym. Naciskając na pedał hamulca, to Ty decydujesz, z jaką siła będą działać hamulce a odpowiednie zawory spowodują, że będzie się to odbywało w sposób proporcjonalny do obciążenia. Na własne życzenie rozregulowałeś hamulce przedniej osi, więc ona wcale nie brała udziału w procesie hamowania a oś tylna nie była obciążona, więc hamowała słabiej niż z obciążeniem. Przy hamulcu pomocniczym podczas jego „zaciągania” siłownik membranowo-sprężynowy zostaje odpowietrzony a siła sprężyny powoduje zadziałanie hamulca- dla tego stwierdziłeś różnice w hamowaniu.


Ostatnio zmieniony 27 gru 2006, 17:13 przez Oporniczek, łącznie zmieniany 3 razy.

Tytuł:
Post Wysłano: 22 gru 2006, 14:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 gru 2006, 13:37
Posty: 22
Lokalizacja: Chobienia koło Lubina

Cytuj:
Powinno wynosić tyle samo przy pustym zestawie potrzebne jest niszsze ciśnienie w hamulcach aby hamowały z taką samą siłą gdy jest załadowany zestaw.
hmmm <mysli> no nie wiem nie wydaje mi sie na pusto na silowniki regulator (w przypadku EBS) daje okolo 1.3 bar a przy załadowanym około 6.5-6.7 bara wiec tutaj mamy typowo mocniejsze hamulce i pamietajmy o pozlizgu wiec na pełno bedzie wiecej kN tylko jak obliczyc ile ma byc ?? <bezradny>

_________________
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... id=6658595

ZAPRASZAM!!

http://www.pneumatyka-tir.pl


Tytuł:
Post Wysłano: 22 gru 2006, 17:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7202
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Cytuj:
kN tylko jak obliczyc ile ma byc
Najprostsze rozwiązanie jedziesz na stacje diagnostyczną i sie pytasz diagnosty ile powinno być kN

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Tytuł:
Post Wysłano: 22 gru 2006, 17:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 lut 2006, 16:37
Posty: 2124
GG: 4819725
Samochód: MAN
Lokalizacja: Baćkowice

Kolego HitmaN tata myka z przyczepa więc niemamay siodła i ja wam mówie jak rozwiazać ten kłopot poprastu dobrze podciagnąć w koniu a w naczpe mniej i nietrzeba tu żadnych obliczeń :wink:

_________________
MAN


Tytuł:
Post Wysłano: 22 gru 2006, 19:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7202
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Cytuj:
Kolego HitmaN tata myka z przyczepa więc niemamay siodła i ja wam mówie jak rozwiazać ten kłopot poprastu dobrze podciagnąć w koniu a w naczpe mniej i nietrzeba tu żadnych obliczeń
No właśnie trochę na odwrut powinno być naczepa powinna troche mocniej hamować od konia, Jeśli nie to podczas hamowania na śliskim naczepa może nas wyprzedzić lub złorzyć zestaw w scyzoryk

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Tytuł:
Post Wysłano: 22 gru 2006, 21:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 lut 2006, 16:37
Posty: 2124
GG: 4819725
Samochód: MAN
Lokalizacja: Baćkowice

Nic sie nie złoży Jak masz dobrze wtregulowane czyli na osi obydwa koła myszą jednakowo brac bo jeźeli nie to widomo, że zestaw można złamać
:P

_________________
MAN


Tytuł:
Post Wysłano: 22 gru 2006, 22:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 sie 2006, 13:25
Posty: 529
Lokalizacja: Zielona Góra

Wg mnie to jest tak jak Man pisze czyli ze przednia os nie ma regulowanej sily hamowania (chodzi mi w zaleznosci od obciazenia, nie o ABS i inne srodki bezpieczenstwa). Zwykle w ciagnikach na przednia os jest caly czas taki sam nacisk, a korektor sily hamowania jest na tylnej osi (w zawieszeniu pneumatycznym czujniki cisnienia powietrza w miechach). Na przedniej osi nigdy nie bylo zadych korektorow (miechy nie ma czujnikow cisnienia).
W przypadku gdy nacisk na os przednia sie nie zmienia to po grzyba regulowac sile hamowania ? Czyz nie powinno byc tak ze sila hamowania wyniakajaca z przyczepnosci jest maksymalnie wykorzystana.
Naczepy oczywiscie maja swoje korektory i odpowiednio sile hamowania ustalaja , jednak w ciagniku istnieje zwykle mozliwosc ustawiania wyprzedzenia sily hamowania (regulowane cisnieniem na zlaczu).

PS. Z tego schematu Oporniczka za przeproszeniam .... nic nie widac. Chetnie bym zobaczyl jak jest korygowana sila hamowania na przedniej osi w zaleznosci od obciazenia.


Tytuł:
Post Wysłano: 22 gru 2006, 22:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7202
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Cytuj:
Nic sie nie złoży Jak masz dobrze wtregulowane czyli na osi obydwa koła myszą jednakowo brac bo jeźeli nie to widomo, że zestaw można złamać
Tu nie chodzi oto że oba koła jednoj osi jednakowo powinny brać bo to rzecz oczywista bo inaczej by sciągało pojazd w jedną stronę. W ciągniku siodłowym z naczepą jak hamulce w koniu mocniej hamują niż w naczepie wtedy naczepa napiera na siodło i w skrajnych warunkach doprowadza do wytrącenia pojazdu z prawidłowego toru jazdy i naczepa zaczyna jehać bokiem względem konia. Jak wspomniał RoBeRtO stosuje sie wyprzedzenie zadziałania hamulców w naczepie aby zapobiec powyrzszym skutkom. Co do obciąrzenia przedniej osi oś przednia w ciagniku siodłowym ma zmienne obciarzenie zalerzne od obciąrzenia siodła oraz od samego zamocowania siodła na ramie tym bardziej siodło jest z tyłu lub nad samą osią tym mniejszy nacisk na przednią oś

Ps w Instrukcji od Mana jest wspomniane że w ciagnikach siodłowych nie ma korekcji siły hamowania na przednią oś

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Tytuł:
Post Wysłano: 23 gru 2006, 0:44

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 wrz 2005, 20:59
Posty: 344
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Cytuj:
Kolego HitmaN tata myka z przyczepa więc niemamay siodła i ja wam mówie jak rozwiazać ten kłopot poprastu dobrze podciagnąć w koniu a w naczpe mniej i nietrzeba tu żadnych obliczeń
No to jeszcze lepiej Dyszel Ci złamie i przyczepa uderzy w auto (mówie oczywiście o skrajnym przypadku. a pozatym Zaczep lub jak kto woli hak do przyczepy też można wybić i ma amortyzacje która też może ulec uszkodzeniu przez takie praktyki.

_________________
http://www.GLOBETRUCKER.org
Is it better to loose 5 minutes or 50 years ?
preferite perdere 5 minuti oppure 50 anni ?
Preferez-vous predre 5 minutes ou 50 ans ?
verlieren Sie lieber 5 Minuten oder 50 jahre ?
Wolisz stracić 5 minut czy 50 lat ?


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: