Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 24 gru 2013, 13:00

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 gru 2013, 12:28
Posty: 5

WITAM

Mam zamiar sprowadzić STRALISA z Niemiec rocznik 2007/08 przebieg około 600/800 tyś.


Na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Jakie ma typowe usterki (wady fabryczne ) co wam najbardziej dokucza ?

Jak spisuję się osprzęt :elektronika, elektryka .turbo.pneumatyka.sprzęgło sprężarka
itp.? kiedy z wyżej wymienionych elementów wymienialiście przy jakim "przebiegu"

I czy lepiej dać sobie spokój z IVECO :?:

Z góry bardzo dziękuje odpowiedzi pozdrawiam
RAFAŁ


Post Wysłano: 24 gru 2013, 13:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3564
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Scania to to nie jest, ale wart swojej ceny, ceny która zazwyczaj jest niższa od konkurencji.
Warto sprawdzić w Menu spalanie z całego przebiegu, jak będzie tam powiedzmy z 40 litrów to już wiesz, że był cofany licznik. Co chodzi o spalanie to ja się w 30 litrach mieszczę z raczej ciężkimi ładunkami.
Elektronika w tym samochodzie żyje własnym życiem, ja u siebie mam akurat wszystko ogarnięte, ale są w firmie egzemplarze gdzie czasami brakuje miejsca na wyświetlaczu. W Euro 5 jest jednak duży postęp co chodzi o kable, nawet sam serwis tak mówi.
Turbo jak w każdym innym samochodzie, trzeba tylko kontrolować pneumatyczne sterowanie, ale przesmarować bańkę to jest 15 minut roboty.
Co chodzi o pneumatykę to lubi się rozpinać grzybek którym spuszcza nadmiar ciśnienia. Pierwszy raz dochodziliśmy dwa dni o co chodzi, a w rzeczywistości jest to do zrobienia przez kierowcę na drodze pod warunkiem, że ma torxy.
Sprzęgło w automacie wytrzymało u nas 1,3mln, ze skrzynią problemów brak.
W samochodzie w środku jak i na zewnątrz masa plastiku niskiej jakości. Skrzypi, łuszczy się, pęka.
Co chodzi o moc to 500 wiadomo, inny silnik inna bajka, a spalanie w określonych warunkach lepsze od mniejszych motorów. Pomiędzy 420 a 450 to często bywa tak, że 420 idzie lepiej jak 450. Stralisowi nie można odpuszczać tylko gnieść mu do oporu bo tak moment się zrobi mułowaty, spalanie pójdzie do góry i ciągle coś będzie nie tak. Może ktoś mnie posądzi o herezje ale najmniej u nas w firmie jest problemów z tymi których kierowca nie oszczędza.
Układ chłodzenia często daje o sobie znać, a to chłodnica się zapcha, a to termostat zatrze i silnik nie dogrzewa, a to łożysko na wiskozie padnie, no i w zimę jak pada śnieg, albo marznący deszcz zapycha kratki w atrapie i trzeba je czyścić, bo można silnik zagotować.
Z AdBlue jest różnie, jak masz czujnik NOX na wydechu to w razie jakichkolwiek problemów odcina moc. Jak chodzi to chodzi, u mnie problemów nie było, w innym ciągle coś, a był też taki co się popsół, próbowali naprawić bez skutku, a po jakimś czasie samo się naprawiło.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 24 gru 2013, 14:17
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lis 2013, 15:13
Posty: 3569
GG: 38530901
Samochód: Iveco
Lokalizacja: Oleśnica

Rossi

Co do Scani też moge dyskutować, za jedną Skandalie E5, jak dobrze poszukasz masz 2 Iveca i robia to samą robote, za te same pieniądze :]

Kolego ja Ci moge podpowiedzieć tyle, sprawdź dobrze rame, między zbiornikiem a kabiną, z drugiej strony to samo i dokładnie od srodka pod siodłem jak masz łapy od drążków, lubia tam Iveca pękać ( błąd od serii eurotech/ star)
Jakbyś chciał automata, szukaj ze skrzynią 16-stką, chłopaki bardziej chwalą te skrzynie, co do elektroniki, najlepiej dorwać kogoś z komputerem diagnostyznym, zrobi Ci w 15 min pełną diagnostyke, dowiesz się co i jak z pompowtryskami, turbem i cały silnikiem....
Turbo wytrzymuje 700-800 tys (sprawdź śruby przy turbinie, czy już coś grzebane było)
Jak kupisz odrazu wymiana filtra odmy, z tyłu silnika od prawej strony na torxy, mało kto tam zagląda, auto będzie piło olej i waliło z korka oleju jakby zajechane było :U Powinno się go zmieniać max co 200-300 tys.

Jak się będzie żaróweczka świecić to norma w sumie, chwali pracy i masz ogarniete.
Jak kolega wyżej pisze w kabinie lubi się łuszczyć tapicerka, napewno spotkasz popękane plasticzki, standart w iveco.
Z rossi też się zgodze, co do 500-ty, moc nie miłosierna która po górkach odwdzięczy się mniejszym spalanie, ale to już zależy od specyfiki pracy.
Iveca nie wolno dusić, pendzel po obrotach, mniejsze spalanie i iiidzieee :)
Mamy wiele lat iveca i nie możemy złego słowa powiedzieć (jak dbasz tak masz)

_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.


Post Wysłano: 24 gru 2013, 14:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3564
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Cytuj:
Co do Scani też moge dyskutować, za jedną Skandalie E5, jak dobrze poszukasz masz 2 Iveca i robia to samą robote, za te same pieniądze
Mój szef mówi to samo. :D
Z resztą w sumie tak tylko napisałem, bo w kani większy lans.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 24 gru 2013, 19:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2638
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Dla tego rocznika to w znajomej firmie w stralisach II (kupowane jako nowe w salonie PL) przerabiali jeszcze oprócz tego co mowili poprzednicy:
odklejajace sie boczne spojlery(puszczalo na laczeniach spojler-mocowanie)
Pekające blotniki przód (prawa strona razem z separatorem)
Notorycznie palące sie żarówki w lampach tył (wymieniali lampy,wklady cudowali a tu nie ma uja na mariole)
urywajace sie klamki z lodówki(sznurek i dawaj)
zacierajace lub urywajace sie zawiasy bocznych schowkow dolnych
zacinajace sie zawory w pneumatyce unieruchamiajace auta w trasie
turbiny dosc szybko zapocone olejem
apetyt na olej silnikowy 5W50
rozlatujace sie stoliki z tylu kabiny
przednia os dosc delikatna, zwrotnice sie zacieraly,luzy bardzo szybko sie pojawialy

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Post Wysłano: 25 gru 2013, 1:09
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lis 2013, 15:13
Posty: 3569
GG: 38530901
Samochód: Iveco
Lokalizacja: Oleśnica

Kermiter

Z całym szacunkiem do Ciebie, ale skąd oni wzieli te auta? z pomocy dla powodzian? czy co, z tego co piszesz, to demobil nie wóz..

Jak mogą się urywać błotniki? toż to samo co seria ET/ES, u nas auta miały ponad milion i z błotnikami nic się nie działo, tam była pompka ręczna, nie raz się gibało, drugi stralis u nas ma ponad 700tkm i też nic...
Cube to ta sama konstrukcja!
Chyba że wjeżdzali w takie zbyry, że sami pourywali....

Zacierające się zwrotnice, pourywane klamki???? a kierowcy dbają, czy wsiadają i hejaaa, wiedzą co to smar? klamki się otwiera delikatnie, nie szarpie,ale znam takich co mają więcej siły niż rozumu i szarpią wszystkim, potem sie dzieje jak się dzieje....
Przód się powinno co pare tysięcy smarować :shock: potem przody słabe :shock:
Z bocznym schowkiem też miałem problem, ale WD zrobił robote i wszystko działa jak miło...
Jak się spojlery odklejają? wszystko jest na śrubach, chyba ze mówisz o zasłonach międzyosiowych, to fakt, z biegiem czasu guma odłazi od aluminium i zaczyna wszystko latać, ale i na to jest sposób :]

Nie daleko mnie mają dużo stralisów i 1 i 2 inie słyszałem o takich czarach, no może schowki i często palące sie żarówki...
Ale chłopaki latają ino czeszczy i nic się nie dzieje....
Czasem zaświruje sterowanie VNT, czy szczochy...

Ze olej pije oki, praktycznie każde pije, ale ten kto siedzi w ivecu dobrze, wie że dla stralisa 5L na 10tkm, to norma....
Jak zaczyna mieć apetyt na więcej, to trzeba myśleć o tiurbo :]
A odmy wymieniali o których pisałem? wiedza co to :mrgreen: jak mają zasyfione to będzie chlało litrami olej....

_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.


Post Wysłano: 25 gru 2013, 12:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2638
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Auta biora z CTC :lol: odmy wymieniaja bo maja opieke goscia z serwisu iveca z pelnym okomputerowaniem diagnostycznym także wiedza co i kiedy zmieniac
z tym blotnikiem to byla taka nieprzyjemna sytuacja ze raz jednemu urwalo sie to na serpentynach w okolicach granicy wegierskiej SAHY i poszlo razem z separatorem paliwa a auto na ostrym zakrecie zgaslo sobie w momencie redukcji :shock:
Spojlery w dwójce miedzy drabinka a spojlerem sa klejone na powierzchni gdzies tak bloku A4 przy kazdym mocowaniu, nie bardzo moge znalesc zdjecie tego ale jak przyjzysz sie to widac ze nie jest to jednolity element i tak po 2 latach każde auuto przechodzilo klejenie bo juz latały i szkoda bylo zgubic :D
A i jeszcze pompy wody dosc zawodne, rekordzista chyba przy przebiegu 30 tys km wymienial bo był wyciek a tak to rok dwa i tez bylo mokro to na gwarancji spokojnie szlo

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Post Wysłano: 26 gru 2013, 22:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1596
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:
turbiny dosc szybko zapocone olejem
apetyt na olej silnikowy 5W50
Jak ktos jezdzi na nie odpowiednim oleju to co sie dziwic.
Cytuj:
Auta biora z CTC :lol: odmy wymieniaja bo maja opieke goscia z serwisu iveca z pelnym okomputerowaniem diagnostycznym także wiedza co i kiedy zmieniac
Moze mieli, kiedys , iveco ma diagnostyke z centarala polaczona on-line i kazde uzycie oprogramowania = przyslaniem z centrali faktury dla ASO za korzystanie z programow - nie wierze, ze ktorys serwis pozwolilby sobie ,zeby pracownicy robili sobie fuchy ...

Mowia w serwisach ,ze turbiny ok 600tys wytrzymuja - mi sie to potwierdzilo, 630 i geometria padla. Zuzycie oleju u mnie to z prawie max na prawie min na ok 25tys km
Z przebiegiem dosc fajna teorie kolega w pierwszym poscie powiedzial - moze miec racje, nie pomyslalem w ten sposob. Ale jak auto ganialo po autostradzie to bedzie mialo inne spalanie niz to ktore jezdzilo w kolku 50km w Polsce.

Jade jutro ogladac dla siebie stralisa i wiem ,ze ma skrecony przebieg sprawdzajac go po vinie (ale moze mimo wiekszego przebiegu jest ok) i zobacze sobie z ciekawosci jakie ma spalanie na kompie :)

_________________
---------------------------------------
7xMAN 2xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Ostatnio zmieniony 26 gru 2013, 22:41 przez 5eba, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 27 gru 2013, 16:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 mar 2009, 20:52
Posty: 1348
Lokalizacja: BIA

Cytuj:
Jade jutro ogladac dla siebie stralisa i wiem ,ze ma skrecony przebieg sprawdzajac go po vinie (ale moze mimo wiekszego przebiegu jest ok) i zobacze sobie z ciekawosci jakie ma spalanie na kompie
Daj znać jak z tym spalaniem, sprawdze "u siebie" ;)
Cytuj:
Zuzycie oleju u mnie to z prawie max na prawie min na ok 25tys km
U mnie z 1/2 wg. kompa do komunikatu na wyświetlaczu (na żółto) ok 8.000 km. Przebieg ok 800.000 wg. licznika. Ładunek w obie strony ok 15t. U mnie turbo już po wymianie.

Zarówki w lampach z tyłu nie do ogarnięcia przez mechaników od 1,5 roku. Już nawet nie proszę zeby coś wymienili. Nie można tylko doprowadzic do tego aby komunikat o żarówkach zaświecił się na czerwono bo wtedy denerwuje brzęczyk jak auto podskoczy na wyboju :)

Cenowo można Stralisa porównać z Premium, napewno wolał bym Iveco od Renówki.
Webasto 4 kW :)
Dobre lusterka, możliwość regulowania 4 elektrycznie
Wygodne fotele (przesiadłem się z piranii :) )
Lodówka z zamrażarką
Całkiem sporo schowków, pod siedzeniami i nawet w podłokietnikach w drzwiach.

_________________
Uśmiech Paryża 420dci, Ferrari Stralis 450, Robur MP2 1841, JelczNL 106 460, Kania R 450, Kania NG R 450, Iveco Stralis MY16 480 ...


Post Wysłano: 27 gru 2013, 17:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1596
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Nie mam problemu z zarowkami z tylu - na poczatku nie wiedzialem o co mu chodzi, ze swieci blad caly czas mimo ,ze niby wszystkie swieca - pozniej doszedlem, ze do podswietlenia tablicy (ktorego de facto i tak tam nie ma) trzeba 10w dac.

_________________
---------------------------------------
7xMAN 2xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 27 gru 2013, 17:49
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lis 2013, 15:13
Posty: 3569
GG: 38530901
Samochód: Iveco
Lokalizacja: Oleśnica

Jacoo

Co do żarówek z tyłu to tak :]

Postojowe 5W, dasz 10W będzie trójkącik
Trzeba czyścić oprawki, sprawdzić stan kabli w błotnikach, oraz we wtyczkach lamp (błotniki do rozbiórki)

W jednym mieliśmy taki problem w stopie, zaśniedziała oprawka, pokazywało zwarcie, lub brak żarówki, papierek śrubokręcik, nowa żarówka i po problemie :)
To samo warto zrobić z przodu, CAN nie łapie bocznych przy błotnikach obrysek, oraz w blendzie też nie pokazuje.

I bardzo ważnie! to co pisze 5eba, podświetlenie tablicy 10W, dasz 5W będzie trójkąt, ot fanaberie CAN-a

Wielu ludzi wkłada żarówki jak popadnie i potem świeci wszystko, a pokazuje błąd, czasami błędy trzeba skasować wyłącznikiem prądu...

Wiele nie ciekawych błędów znika, po wyłączeniu masy w Ivecu :U

Zobacz temat o moim aucie jak deska wygląda :]

5eba, jak kupisz autko to się pochwal, kupujesz Cuba?
A jak nie kupisz, zdaj relacje z oględzin :)

_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.


Post Wysłano: 27 gru 2013, 18:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2638
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Ale co z tego ze powkladam idealnie te 5 i 10 Wattowe żarówki w sobote skoro we wtorek juz beda spalone dwie? do piatku kolejna jedna jeszcze pojdzie z dymem, odpowiednio w rce albo dafie na miesiac( :idea: ) na tych samych trasach dziurach systematycznosci wlaczania swiatel spali sie jedna? i to nie zawsze... serwis wymienial raz cale lampy, potem same wkaldy i taki uj! zakladali zarowki truckstary wszystkie jednej firmy i nie ma bata na to co sie dzieje...

Co do oleju to moge sie mylic do do dokladne symbolu, pamietam tylko ze byl to pelen syntetyk taki jak zalewany w fabryce, kolega moze przypomni symbol?? 0W30?

tematem komputera dokladnie sie nie interesowalem bo nie moja brocha, w kazdym bądź razie z tego urzadzenia byl w stanie robic pelna diagnostyke auta, parametry osprzetu silnika, instalacji, kasowac błedy z EBS :lol:

Iveco jest jeszcze na tyle skopane ze wszystko idzie przez CAN, wlaczajac swiatla postojowe trzeba przebrnac przez listwe CAN i komputer, w nowszych moze nie ale w stralisach jedynkach były problemy z tym jak kierowca wsiadal i nie mial wycieraczek bo gdzies tam po drodze sygnal sie gubił, w tym samym tez kiedys na postoju opuscily sie obie szyby,pech chcial ze byl 500 km od domu a padał deszcz,reanimowali wiązki które były słaba strona Stralisa I i działa teraz, stalem tez kiedys pod rampa obok ruska któremu na postoju same wlaczaly sie dowolne swiatla w sposob blizej nieokreslony i nie do opanowania przez kierowce a reszta stala wkolo i z usmiechem niedowierzali sytuacji :D

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Post Wysłano: 29 gru 2013, 21:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1596
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Z tym przebiegiem sie to potwierdza faktycznie :) Oczywiscie nikt nie jest w stanie okreslic go co do np 100tys bo spalanie moze byc rozne w roznej pracy itd.
Szukam auta pod wywrotke i albo 6x4 albo 4x4 - oczywiscie tylko iveco :) ewe. volvo - masakra dostac takie uklady napedowe w tych markach :(

Co do oleju w stralisach - sa rozne, cursor 13 w trakkerze wg serwisowki chce 15w40, stralis 10tka z e3 - 5w30 lub 15w40 ( a niemiec moim jezdzil na 10w40 :roll: i dalej taki dostaje). Rozne roczniki, rozne silniki rozne przebiegi - rozne oleje, ale tak czy siak jak nie wiem jakim olejem bylo auto zalane - zawsze zalewam zgodnie z serwisowka(wydania serwisowek powinny byc rocznikowe jak auta bo tez zawsze moglo sie cos zmienic), a nie fanaberiami producentow oleju a tym bardziej mechanikow - Ci to juz w ogole maja wymysly :shock:

_________________
---------------------------------------
7xMAN 2xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 30 gru 2013, 13:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 gru 2013, 12:28
Posty: 5

Dużo się dowiedziałem z waszych postów na temat STRALISA
wielkie dzięki i chyba jednak na niego się zdecyduje

A co sądzicie o tym ciągniku lekki "unfal" mały przebieg i ktoś nie sprzedaje bo się wcześniej psuł ?
i chyba dało by się tym przyjechać na kołach


http://www.mobile.de/pl/marka/iveco/vhc ... 25605.html


Post Wysłano: 30 gru 2013, 19:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1596
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Na kolach przyjedziesz - ale to ryzyko, policja jak Cie zaobaczy czy BAG to jazda sie konczy - chyba ,ze landowkami,noca itd. Bylem kiedys u nich Trakkera ogladac - tez byl dobra okazja. Duzo polakow tam kupuje - moze nawet bys sobie transport zalatwil.

_________________
---------------------------------------
7xMAN 2xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 30 gru 2013, 19:49
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lis 2013, 15:13
Posty: 3569
GG: 38530901
Samochód: Iveco
Lokalizacja: Oleśnica

Ładne autko,nie jest mocno pobite, widać po fotkach, że kabina jest prosta, ogarniętego blacharza i zrobi na maline, tylko kwestia dokupienia gratów....
Kupisz i wiesz co masz,nie kupujesz autka już wyeksploatowanego po iluś już tam latach, tylko prost z jazdy.... :)

Wygląda jakby mu się naczepa zawineła....

Co do samego zakupu, to jak mówi 5eba, raczej ucieczka z niemcowni nocą i landami, bo BAG, lubi takie kwiatki i tym bardziej Nas Polaków lubią w takich kwiatkach :U

Jakbyś się decydował, to jechać z kimś ogarniętym, kogoś kto dokładnie oceni stan uszkodzeń, bo to może dobrze wyglądać, ktoś ma "lepsze oczy" popatrzy się gdzie trzeba i oceni dokładnie uszkodzenia.
Przydałaby się też fotka deski po odpaleniu, co tam Pan komputer pokazuje...

_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.


Post Wysłano: 30 gru 2013, 19:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 wrz 2006, 15:16
Posty: 372
Lokalizacja: z nienacka!!!

PO mojemu nie przyjedziesz, wygląda na to, że połamane sa przewody ssące od filtra do turbo.
Jechać może da rade, ale jak na handel robisz auto.

_________________
ASS, GAS OR GRASS !!!
NOBODY RIDES 4 FREE !!!
Kat: A,B,C,E i reszta papierów, teraz tylko jazda.
Kanio najlebszo!


Post Wysłano: 31 gru 2013, 12:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 gru 2013, 12:28
Posty: 5

Mam zamiar jechać tam zobaczyć to na realu dogadać się co do ceny
i wrócić z częściami poskładać to w miarę do kupy i wrócić na kołach


Post Wysłano: 31 gru 2013, 15:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Cytuj:
PO mojemu nie przyjedziesz, wygląda na to, że połamane sa przewody ssące od filtra do turbo.
Jechać może da rade, ale jak na handel robisz auto.
Eee tam nie przyjedzie.
Odkręcić trzeba to co najbardziej połamane (lepiej niech nie będzie w ogóle), te połamane plastiki z dolotu szara taśma naprawi w mig.
Teraz wcześnie się robi ciemno, wypalić po 18tej, z Niemcowni to skąd by nie jechał to do rana na granice upali :mrgreen: .

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 12 sty 2014, 15:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 sty 2014, 14:54
Posty: 1
Samochód: Scania 114

Witam wszystkich. Chciałbym podpiąć się pod temat. Obecnie użytkuję Scanię 114 380 km z 2000 roku. Ostatnio co raz częściej nachodzi mnie myśl, aby przesiąść się na coś z euro 5. Fundusze raczej nie pozwolą na nic innego jak Premium lub Iveco. Mam pytanie do was, jak będzie wychodziło spalanie Stralisa powrównując go do mojej skakanki, która wożąć średnio 22 tony ładunku spala mi na kraju ok 31 litrów ON? Czy silniki nowszej generacji będą oszczędniejsze? Mogę zostawić skakankę w rozliczeniu i płacić leasing ok 700 zł i jezdzić stralisem z 2007 roku euro5. Obliczyłem że na Viatollu zaoszczędzę ok 300 złotych w miesiącu. Pytanie teraz, jak wyjdzie to ze spalaniem.

Bardzo proszę o odpowiedz na moje pytanie, najlepiej osób które znają temat. Czy nowsze autka będą oszczedniejsze od starej euro trójki. Pozdrawiam


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: