Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 31 mar 2018, 14:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5924

Naczepo-zabudowa. 4 osiowy ciągnik + 1 osiowa naczepa.
http://vsmont.sk/en/produkty/jednonapravove-navesy/

Filip opisywał to na 40 ton, co zresztą wcześniej konsultowaliśmy. Zdjęcie akurat nie moje.
https://40ton.net/betoniarka-dwiema-tyl ... m-naczepa/

Bardzo mądre i sprytne. Nie wiem czy u nas to w ogóle jest do zarejestrowania, ale w cywilizowanych krajach daje dodatkowe co najmniej 8t DMC przy właściwościach 4-ośki. Według grafiki na jednym ze zdjęć przy DMC 40t daje jakieś 22t ładowności. Zresztą sam jestem ciekaw czy u nas dałoby się coś takiego zarejestrować, żeby miało to sens. Nigdy tak daleko nie drążyłem.

I Holbra i Kubo-SK mają dużo filmików z tymi samochodami. Zresztą innych ciekawych również sporo.


Post Wysłano: 08 kwie 2018, 18:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lis 2006, 13:56
Posty: 1308
GG: 1
Samochód: VOLVO
Lokalizacja: TSK

Sytuacja jest związana z patelniarzami, to tu napiszę, ale jak sądze na innych rodzajach transportu pewnie jest podobnie.
Byłem na rozładunku na budowie. Serwisówka nie za szeroka, miejsce do zawracania zlikwidowane przez patelnie, której kierowca miał problem tam wycofać i się zakopał, chciał sobie pomódź i zaczął kiprować. Kiper stanął w połowie wysokości. Szofer mówi, że ma mało oleju i jest problem, a na firmie wiedzą i nie chcą mu dolać :lol:
Zanim mu się udało wykiprować i go wyciągnięto zamieniłem z nim parę słów. Volvo 2007 rok jeździ na wymienionym tacho z cyfrowego na tarczki, które nie działa. Plik urlopówek, nawet 2 tygodnie do przodu wydrukowanych - żadna nie podpisana przez szofera. Pyta mnie po co mu je drukują w firmie :lol: W baku - tak twierdzi, ja tam nie zaglądałem opał.
Tachograf na tarczki i urlopówki widziałem na własne oczy.
Na tej samej serwisówce przy wyjeździe z niej stoi inna patelnia połamana w poprzek drogi, koń prawą stroną prawie w rowie.
Jak się okazało, ten ćwok, który nią jechał cofał do wyjazdu, bo nie mógł zawrócić, a że było z kilometr to sobie umilał czas bajerą przez telefon, zagapił się i droga zablokowana. Dojeżdżam i pytam go czy już organizował jakieś wyciąganie, nie czekał jak ktoś podjedzie. Gość nie miał nawet zaczepu do holowania, łopaty żeby podkopać koła. O linie chyba nie muszę wspominać.
Trochę przynudziłem ale jestem porażony tym jak ludzie mają podejście do roboty, jak kompletnie się nie stresują. Druga sprawa, właściciel tego Volva, to spory "psiewoźnik", chałupy, mercedesy itp. Fura jeżdżąca na opale i bez tachografu.

Taka mnie myśl naszła : Kierownik jak masz w miarę rozgarniętych szoferów, to zmów dziś zdrowaśkę, żeby nie przyszli do ciebie pytać o robotę takie asy jakich ja spotkałem w czwartek.

_________________
Jak trza, to cofnę do przodu.
22.08.2016r. [*] Tomcio - przyjacielu, pamiętam.


Post Wysłano: 08 kwie 2018, 19:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Tak dokładnie jest jak Sioju pisze. Banda patałachów.
Te pryncypały też bywają dobre.

Kierowcy szukam od jakiegoś czasu, powiedzmy z 1,5 miesiąca. Pierwszy to 32 letni alkoholik, tydzień mi wmawiał że jest chory a wpadł w burzę. Drugi miał przyjść ale się rozmyślił, trzeci chciał pracować tylko do 14tej, czwarty napisał sms że złamał nogę i nie przyjdzie, czy to prawda nie wiem, pewnie nie.

Dramat.

Podziwiam spokojny sen ludzi z leasingami, gdzie jest taka katastrofa z ludźmi.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 08 kwie 2018, 21:35

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 cze 2013, 22:19
Posty: 425
Samochód: Atego 1528 Scania 114 Iveco50c18

Driverów jest tera pełno :)
Miałem jednego który wrócił z Anglii od dojenia kworów były instruktor jazdy z wojska..
maskara zrobił ze mną jeden kurs scania 114 z tandem efekt 4 razy przygrzmocił prawym kołem fest w krawężnik o cofnięciu z tandemem na prawo stronę w bramę.. zapomnij to się nie da.. wjechałem sam
obsługa skrzyni czyli ruszanie z 5 tki i wbijanie 1 przy 40 na godzinie nie wspomnę :) polówki co to jest :)
na koniec pobił sam siebie poszedł tu lewa strona na czołowe z osóbka.. ledwo wychowywał
https://www.google.pl/maps/@53.0108712, ... 312!8i6656

po czym zdziwiony ze każde mu ***** z samochodu wyrzucam mu jego tarczkę i teczkę i każde nie pokazywać się na oczy..
5 razy dzwonił ze che kasę za kurs a jak to to do inspekcji mnie zgłosi


Post Wysłano: 08 kwie 2018, 22:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5924

Cytuj:
5 razy dzwonił ze che kasę za kurs a jak to to do inspekcji mnie zgłosi
To mnie akurat nie dziwi. Porobił dniówkę, zapłacić za dniówkę i pożegnać, a nie zachowywać się jak janusz.


Post Wysłano: 09 kwie 2018, 12:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 cze 2013, 22:19
Posty: 425
Samochód: Atego 1528 Scania 114 Iveco50c18

Cytuj:
To mnie akurat nie dziwi. Porobił dniówkę, zapłacić za dniówkę i pożegnać, a nie zachowywać się jak janusz.
porobił 4 godziny.. miesiąc po tych jego manewrach po krawężnikach wywaliło guz na oponie z przodu.. (miała 50 tys przebiegu dunlop) i poszedł komplet do wymiany.. to

mnie na szkolenie kierowców nie stać 8) więc będę jeździł sam


Post Wysłano: 09 kwie 2018, 17:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lis 2011, 11:28
Posty: 155
Samochód: VOLVO

Nie to żebym kogoś bronił, ale ja codziennie po krawężniku jeżdżę bo mi zrobili chodnik na przeciwko bramy i inaczej się nie da i jakoś nic się z oponami nie dzieje.


Post Wysłano: 09 kwie 2018, 18:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 maja 2008, 10:01
Posty: 236
Lokalizacja: D-85xxx

Jeśli wjeżdżasz na niego pod odpowiednim kątem i do tego manewrując to jasne że nic się nie dzieje. Co innego najechać na krawężnik przy 50-70 km/h, pod ostrym kątem i na dodatek załadowany.

_________________
Witam. Nazywam się Ziutomir. Tak, jestem Anonimowym Frustratem.


Post Wysłano: 09 kwie 2018, 19:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 cze 2013, 22:19
Posty: 425
Samochód: Atego 1528 Scania 114 Iveco50c18

Cytuj:
Nie to żebym kogoś bronił, ale ja codziennie po krawężniku jeżdżę bo mi zrobili chodnik na przeciwko bramy i inaczej się nie da i jakoś nic się z oponami nie dzieje.

ja tez jeżdżę po krawężnikach :) on wbił się w niego jak dzik w sosnę :x nie mowie o najechaniu tylko o uderzeniu


Post Wysłano: 09 kwie 2018, 19:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 gru 2014, 21:48
Posty: 531
Samochód: Man tgs6x6 Daf xf 95
Lokalizacja: Olsztyn

Dwa lata temu nowe kormorany przy cofaniu(bez gazu)koło szło równo z krawężnikami jeden lekko wystawał i przeciąłem także reguły nima pany.Co do kierowców(przyszłych pracowników)to coś w tym jest że dużo wymagają a mało który tak naprawdę pokazuję czy coś potrafi.


Post Wysłano: 27 sty 2019, 18:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 cze 2009, 18:35
Posty: 629
GG: 0

A Pany i Panewki jakie są plusy takiego rozkładu osiek w porównaniu do klasycznej czteroośki (dwa mosty z tyłu, dwie skrętne z przodu)?

https://www.youtube.com/watch?v=e0UHE_w_GVY

Czy coś takiego jest bardziej zwrotne? Jazda na pusto moim zdaniem powinna być bardziej komfortowa, ostatnia ośka w górze, powinno być chyba bardziej miękko? :)


Post Wysłano: 27 sty 2019, 18:38

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Komfort i 3 lub 4ośka to pojęcia które się wykluczają.

Za to założę się, że na załadowanym skręcanie to wyzwanie.

Dochodzi problem ciężaru dodatkowej osi napędowej w porównaniu do zwykłej belki z osią kierowaną, co przy ogólnym problemie 4osiek ze w sumie śmieszną co do możliwości ładownością, powoduje że nie wróżę tej konfiguracji powodzenia.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 27 sty 2019, 19:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5924

Moim zdaniem kluczowy będzie tutaj rozstaw osi. Jeśli taki sam, to sądzę, że tutaj będzie lepsza zwrotność niż przy klasycznej 4-ośce, gdzie druga oś "nadążą" za pierwszą i tworzy dodatkowy opór, a tutaj ostatnia z przeciwskrętem nadrzuca tył i zmniejsza promień skrętu.

Komfort tutaj będzie lepszy, bo tridem jest na poduszkach, a klasyczne 4 ośki są całe na resorze. Inna sprawa, że wiele osób na budowę, z jakiegoś powodu woli resory.

Masa również ta sama, bo różnica jest tylko w miejscu zamocowania osi, a same w sobie osie są takie same.

Nie wiem jaki jest rozkład masy, ale przy podniesionej ostatniej osi będzie bardziej bujało, a co do komfortu to nie wiem czy będzie znacząca różnica.


Post Wysłano: 27 sty 2019, 19:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3564
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Tylko jedna oś z przodu, bez napędu, w terenie chyba gorzej by sobie to radziło, prędzej gdzieś się zaryje.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 27 sty 2019, 19:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 cze 2009, 18:35
Posty: 629
GG: 0

Cytuj:
przy podniesionej ostatniej osi będzie bardziej bujało, a co do komfortu to nie wiem czy będzie znacząca różnica.
Nie będzie, jeżdżę na codzień 6x2 i nie buja podniesiona ośka. Więc tu tym bardziej dwa mosty będą trzymać auto stabilnie ;)


Post Wysłano: 27 sty 2019, 19:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Tutaj jest ostania oś skrętna? Bo chyba przeoczyłem. Jeśli tak, to zwrotność będzie jak w 3ośce, czyli też bez szału.

Masa własna na 100% będzie wyższa niż klasycznej czteroośki z napędem na dwie osie. Oś napędowa z główką mostu i czterema kołami, na pewno waży więcej niż zwykła ze skrętnymi kołami w ilości sztuk 2.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 27 sty 2019, 20:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5924

Cytuj:
Tylko jedna oś z przodu, bez napędu, w terenie chyba gorzej by sobie to radziło, prędzej gdzieś się zaryje.
Możliwe, chociaż samochody liczy się, żeby miało odpowiednie naciski na osie, więc nacisk powinien być z grubsza ten sam. Ale prawda, że druga oś zawsze może dodatkowo "podpierać". Chociaż na to też jest sposób w postaci odciążenia ostatniej osi, a co za tym idzie pierwszej i powinno iść lżej i z mniejszym prawdopodobieństwem "zarycia".
Cytuj:
Nie będzie, jeżdżę na codzień 6x2 i nie buja podniesiona ośka. Więc tu tym bardziej dwa mosty będą trzymać auto stabilnie ;)
U mnie buja jak cholera, ale mam cały czas na tylnym zwisie dodatkowe 2,5t.
Cytuj:
Tutaj jest ostania oś skrętna? Bo chyba przeoczyłem. Jeśli tak, to zwrotność będzie jak w 3ośce, czyli też bez szału.

Masa własna na 100% będzie wyższa niż klasycznej czteroośki z napędem na dwie osie. Oś napędowa z główką mostu i czterema kołami, na pewno waży więcej niż zwykła ze skrętnymi kołami w ilości sztuk 2.
W klasycznej 4 ośce (8x4) masz 2 osie nienapędowe i skrętne i 2 osie napędowe na bliźniakach. Tu masz tyle samo, bo to też jest 8x4 i masz 2 osie nienapędowe skrętne i 2 osie napędowe na bliźniakach. Ogólnie to samo, tylko druga oś jest przeniesiona na sam koniec, więc nie bardzo mają skąd się wziąć różnice w masie.


Post Wysłano: 30 sty 2019, 16:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lis 2011, 13:37
Posty: 207
Samochód: AFN

Chodzi praktycznie tylko o promień skrętu, który w takim układzie jest mniejszy.Dzięki temu auto wjedzie w ciaśniejsze dziury niż klasyczna 4ośka przy tej samej ładowności.


Post Wysłano: 08 maja 2019, 21:25
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 lut 2009, 18:30
Posty: 1724
GG: 1
Lokalizacja: Częstochowa SC

Miał ktoś z Was do czynienia z naczepą wywrotką CMT Chojnice ?
Nadaje się to do czegoś czy jak Zasław po 1000km przy kiprowaniu się panele rozłażą :lol:


Post Wysłano: 10 maja 2019, 15:35
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lis 2013, 15:13
Posty: 3569
GG: 38530901
Samochód: Iveco
Lokalizacja: Oleśnica

Mieliśmy cmt chyba z 6 albo 7 lat.
Najlepsza polska naczepa, jeżeli chodzi o wykonanie i jakość....

Pierwsze fotki mojego stralisa są z nią.
Jak teraz to wygląda nie wiem, ale 80% ich produkcji idzie na Skandynawię.

_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: