Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 26 wrz 2011, 19:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2007, 11:00
Posty: 185
GG: 10770724
Lokalizacja: Kolbuszowa

W mielcu na meloxie jest tak samo tylko czesciej spotykane na plandekach.

_________________
http://www.transportdrewna.fora.pl/


Post Wysłano: 26 wrz 2011, 19:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 wrz 2006, 20:07
Posty: 162
GG: 958060
Lokalizacja: Żywiec

Cytuj:
Z tego co mi wiadomo to w Polsce też tak jest, na hakowcach
Raczej rzadko na hakowcach ładują, bo trzeba mieć kontenery z bocznymi drzwiami, a płyty od tyłu nie załadujesz, palet zresztą też nie bo w środku masz 2.3 metra i skosy przy podłodze.
Cytuj:
W mielcu na meloxie jest tak samo tylko czesciej spotykane na plandekach.
W mielcu każda plandeka "firmowa" czyli z Silvy wyjeżdża z płytą, a jak mają to na powrót biorą właśnie zrąbke lub trociny, no i ewentualnie hakowce z bocznymi drzwiami biorą płyty, ale rzadko bo mają te 4t ład. mniej no i w razie deszczu jest problem, bo plandeki z góry się nie da założyć.


Post Wysłano: 26 wrz 2011, 21:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lip 2007, 10:45
Posty: 478
GG: 5718619
Samochód: Scania R560 6x4
Lokalizacja: KaRsIn

Silva ma dość dużo kontenerów z bocznymi drzwiami i często wożą płytę. Mało tego nawet na zestawy do drewna ładują płytę ale dla kierowców to nic przyjemnego niestety (chodzi mi oczywiście o zestawy z Silvy).


Post Wysłano: 13 lis 2012, 21:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 sty 2010, 14:55
Posty: 102
GG: 7539165
Samochód: Leon MK1 TDi
Lokalizacja: Świecie

http://img51.imageshack.us/img51/8282/dsc0362cx.jpg

Uploaded with ImageShack.us


Dzisiejszy załadunek, pierwszy raz w mej 3tygodniowej przygodzie z tym rodzajem transportu takiego kolosa widziałem, 32t masy własnej.

_________________
puszki again... CHOMIKOLOT KT38...

Pozdrawiam Karol CSW


Ostatnio zmieniony 13 gru 2013, 0:17 przez Marecki, łącznie zmieniany 2 razy.
Zmniejsz zdjęcie!


Post Wysłano: 13 lis 2012, 21:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lip 2007, 10:45
Posty: 478
GG: 5718619
Samochód: Scania R560 6x4
Lokalizacja: KaRsIn

Skąd ja znam ten zestaw :wink: Mijaliśmy się niedawno w Czarnej Wodzie tyle, że ja z surowcem nie leciałem tylko małą solówką hakowcem. Często tam bywasz? Co do rębaka to faktycznie potężny. Ile czasu mu zajęło nacięcie Twojej naczepy?


Post Wysłano: 13 lis 2012, 21:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 sie 2012, 16:15
Posty: 124
GG: 6498883
Samochód: VW LT z lawetą
Lokalizacja: Szprotawa DK12

Cytuj:
Cytuj:
Ja na przykład nigdy na żywo takiego zestawu nie widziałem...

Obrazek
Ja widziałem kilka razy. Normalnie otwierane hydraulicznie boki. Nie jest wcale lepsze od ruchomej podłogi, bo przy podłodze nie masz łopatologii.
Mój ojciec jeździł kiedyś takim "Odkurzaczem" Był to MAN 90 z firmy K.SCHROEDER. Rozkładał rury włączał osobny (chyba) elektryczny silnik, który wciągał trociny które następnie lądowały na pace. Później zakładał przejściówkę i w taki sam sposób była ładowana przyczepa. Ogólnie to trzeba było się narobić przy tym. Bierzesz łopatę i nagarniasz trociny do rury. Trociny wbijały się w ubrania i cała kabina była zasyfiona. Załadowanie auta trwało ok. 40 minut jeśli dobrze się uwijałeś ów łopatą.
Dorzucam galerię floty tej firmy:
http://www.schroeder.pl/index.php/polis ... ew/full/62
Gdzieś padło pytanie ile można na to załadować więc powiem tak, wyjeżdżając z tartaku ważyliśmy ok. 20 ton a wjeżdżając na wagę w Żarskim Kronopol-u ważyliśmy dużo więcej ponieważ po drodze padał deszcz i wszystko nasiąkało. Plandeki i tak nie pomagały. Rozładunek też nie był przyjemny bo wszystko zlepiło się w jedną kupę która nie chciała spaść więc musiałeś włączyć kiper na bok, wrzucało się 1 but do przodu i gwałtownie po hamulcach później wsteczny i to samo takie bujanie autem. Miałem wtedy może z 6-7 lat i siedziałem na łóżku w aucie bo nie można było wjechać z dzieckiem na teren zakładu.

_________________
Busiarz
Volkswagen Audi Group


Post Wysłano: 15 lis 2012, 13:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 sty 2010, 14:55
Posty: 102
GG: 7539165
Samochód: Leon MK1 TDi
Lokalizacja: Świecie

Cytuj:
Skąd ja znam ten zestaw :wink: Mijaliśmy się niedawno w Czarnej Wodzie tyle, że ja z surowcem nie leciałem tylko małą solówką hakowcem. Często tam bywasz? Co do rębaka to faktycznie potężny. Ile czasu mu zajęło nacięcie Twojej naczepy?
40-50minut i 80m na naczepie.Rozmawialem z operatorem tego cuda to mowik ze 2mln za takie cos, spalanie 50-70l na roboczogodzine, po drodze max40km/h i spalanie 100/100 W czarnej wodzie bylem 3razy, z tym na dresdenko pomykalem.

_________________
puszki again... CHOMIKOLOT KT38...

Pozdrawiam Karol CSW


Post Wysłano: 16 lis 2012, 21:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lip 2007, 10:45
Posty: 478
GG: 5718619
Samochód: Scania R560 6x4
Lokalizacja: KaRsIn

Jak na taki rębak to i tak czas średni. Jak się patrzy na niektóre sprzęty to w 15 minut potrafią napełnić taką naczepę :wink:Chociaż z drugiej strony nasza firma chciała by mieć taki sprzęt :lol:


Post Wysłano: 12 gru 2013, 17:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 mar 2010, 13:32
Posty: 11
GG: 5022844
Samochód: VW Polo, DAF 95sc
Lokalizacja: Białystok

Sorry może odkopuje, ale kto by przeglądał jeszcze ten temat szukając informacji jak odbywa się transport zrębki, trocin i innego podobnego kruszywa to objaśnię jak teraz to robią. Mój ojciec obecnie jeździ w firmie która produkuje zrębkę wycinając drzewo, ładuje się w rębak który mieli to i od razu idzie to na naczepę. *(zdjęć akurat nie mam ale posłuże się filmem z yt takiej naczepy) >> http://www.youtube.com/watch?v=RIYZ34ZNAfI w linku jest pokazana zasada działania takiej naczepy. Sam osobiście na wakacje nawet dorabiałem ładując gałęzie itp do rębaka, była ekipa 10 chłopa i średnio w 3-4 godzinki się ładowało taką naczepe wycinając przydrożne drzewa z obstawą pilota ruchu drogowego.

Pozdrawiam Krystian Bstok :)

_________________
"Asfaltową rzeką niosą mnie opony..."


Post Wysłano: 12 gru 2013, 17:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 wrz 2011, 20:59
Posty: 293
GG: 3432411
Samochód: Chevrolet Lacetti
Lokalizacja: Łęczna

Zwykła naczepa z ruchomą podłogą. Nic nadzwyczajnego ;) przynajmniej dla mnie :P

_________________
By blondynek :)


Post Wysłano: 12 gru 2013, 21:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 mar 2010, 13:32
Posty: 11
GG: 5022844
Samochód: VW Polo, DAF 95sc
Lokalizacja: Białystok

No tak, ale ja chciałem rozjaśnić to troche tym którzy nie wiedzą. Np nie którzy do takiego przewozu używają tych ala firanek wzmacnianych do tego ale teraz najpraktyczniejszym sposobem do przewozu trocin, zrębki itp wykorzystują ruchome podłogi są dostosowane jak najbardziej w 100% :)

Pozdrawiam Krystian

_________________
"Asfaltową rzeką niosą mnie opony..."


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: