Strona 1 z 1 [ Posty: 19 ]
Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 maja 2017, 13:57
Posty: 4

Witam proszę was trackiersi o pomoc w podjęciu decyzji. Mam 36 lat żonę i trzech synów, wraz z żoną od 9lat prowadzę gospodarstwo rolne mające 50 ha i 100 krów. Kiedyś chciałem zostać kierowco zawodowym zrobiłem uprawnienia ale zostałem na gospodarstwie lubię strasznie jeździć i teraz mię to ciągnie strasznie już od roku o tym myślę a zajmuję się gospodarstwem ale tego nie lubię , pracuję jak by z przymusu a to meczące mój czas pracy zaczyna się rano o 4 a kończy jak latem o 23,lubię prace w samotności , proszę o rozjaśnienie mi wizji jak jest w transporcie od wewnątrz będę wdzięczny pozdrawiam :D :D


A ja proponuję przeglądnąć Forum, ponieważ jest cała masa tematów poświęconych: Jak to jest... Chcę pracować jako... Kilka rad dla świeżaka.

Przydałoby się też wziąć do ręki słownik języka polskiego i ortograficzny, bo błędów jest trochę.

[EDIT]
Cytuj:
(...)mój czas pracy zaczyna się rano o 4 a kończy jak latem o 23(...)
A jak pójdziesz pracować (jeździć w podwójnej obsadzie) i będziecie jechać we dwóch na zmianę przez 18, 20h, wywrócą się dzień z nocą to jeszcze zatęsknisz za "poukładanym" dniem pracy.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 gru 2014, 21:48
Posty: 531
Samochód: Man tgs6x6 Daf xf 95
Lokalizacja: Olsztyn

chyba strasznie nie kocha swojej współmałżonki.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lis 2006, 13:56
Posty: 1308
GG: 1
Samochód: VOLVO
Lokalizacja: TSK

Z tego co napisałeś wynika, że wszyscy, którzy zmienili zawód w trakcie związku/małżeństwa nie kochają swoich partnerek/żon :lol:
Tak poważnie, to wydaje mi się, że w tym zawodzie raczej dużo mniej zarobisz niż w swoim gospodarstwie i wbrew pozorom u kierowcy dzień pracy to 13 - 15 godzin dziennie.

_________________
Jak trza, to cofnę do przodu.
22.08.2016r. [*] Tomcio - przyjacielu, pamiętam.


Ostatnio zmieniony 21 maja 2017, 20:15 przez SIOJU, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 lut 2012, 17:34
Posty: 1893
Samochód: w ETS'ie
Lokalizacja: Sthlm

Jak masz wszystkie kwity aktualne to idz do pierwszej lepszej firmy i przejedz sie tydzien, dwa i sam zobaczysz.
Ps. Początek tej historii to jak żywcem wyjęte historie transportu łukowskiego


Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk

_________________
Jeździłem na swoim zanim to było modne
Żyj tak żeby na starość powiedzieć: kuurła kiedyś to było


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6304
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...lubię strasznie jeździć...
...a zajmuję się gospodarstwem ale tego nie lubię , pracuję jak by z przymusu...
1. w transporcie się nie jeździ, a wozi. jeżdżenie jest wtedy gdy: jedziesz tam gdzie chcesz, kiedy chcesz i wieziesz kogo lub co chcesz. w transporcie jedziesz: gdzie każą, kiedy każą i wieziesz to co każą.

2. nie wiem czy ktoś jest w stanie Cię przekonać czy jakoś wytłumaczyć, ale jest proste wyjście: idź do pracy w przerzutach unijnych w systemie 3x1 i albo wrócisz do pracy na roli stwierdzając że jednak to da się lubić, albo praca w transporcie spodoba Ci się.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 lut 2006, 12:29
Posty: 1365
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

jeżeli mógłbym z gospodarstwa osiągać dobre $ to mogę tam pracować,

więc wychodzi na to że:

1)albo nie chce Ci się robić

2)albo nie masz z tego pieniędzy co wiąże się z punktem pierwszym

3)w transporcie nie będzie lepiej


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Będzie gorzej, i to dużo .

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 mar 2009, 15:10
Posty: 540
GG: 0

ja raczej od jakiegoś czasu kombinuje, żeby się z kierowcy przekwalifikować na inny zawód


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 lut 2013, 20:51
Posty: 48
GG: 3235587
Samochód: DAF XF E6
Lokalizacja: Jaświły [BMN]

A mi się wydaje,że to jakiś troll i ktoś po prostu sobie robi jaja.;)


Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4159
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

Patrząc na treść posta i składnie wypowiedzi to całkiem możliwe.

IgoR84, chłopak w sumie nie pisze, że nie mają z tego kasy tylko, że praca na roli mu nie leży, zatem z góry lenistwa zakładać nie możemy. Aczkolwiek wierzę, że lepsze siano z tego może wyciągnąć niż za fajerą, bo spotkałem już trochę rolników i jak ma kto pojęcie w temacie to spokojnie sobie żyje.

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 lut 2006, 12:29
Posty: 1365
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Cytuj:
IgoR84, .
oczywiście że nie pisze, wiem że jak się z czegoś zarabia to się to ciągnie i często rozwija a i z czasem wchodzi w inne branże. Ale nie mam zamiaru tutaj się przy tym upierać, taka moja trzeźwa myśl.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 maja 2017, 13:57
Posty: 4

Witam. Dochody są, niezłe ale jakim kosztem , zapierdzielamy całą rodzino niema niedzieli ani święta. Ale nie lubię tego co robię, a robienie czegoś co się nie lubi nie czyni przyjemnośći. Jeden z was w końcu zrozumiał mój post. A co do gospodarstwa to mam znaczne osiągnięcia i odznaczenia od ministra rolnictwa, to proszę nie piszecie że nie chce mi się robić, tylko nie lubi tego. Nie wiem może to kryzys wieku średniego, Ciągnie mnie na ciężarówki, dlatego poprosiłem o pomoc.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 maja 2017, 13:57
Posty: 4

IgoR84.

Jak piszesz że możesz pracować to daj mi pięć miliony i ci sprzedam gospodarstwo, cena bez maszyn. Dochody też są dobre produkcja rozwiniętą i będzie pracował, a ja bym żył z %. Haha.


Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 lut 2012, 17:34
Posty: 1893
Samochód: w ETS'ie
Lokalizacja: Sthlm

ojcowiznę będziesz sprzedawał?! hańba ci! :(

_________________
Jeździłem na swoim zanim to było modne
Żyj tak żeby na starość powiedzieć: kuurła kiedyś to było


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 maja 2017, 13:57
Posty: 4

Nie. Ja tylko mu taki przykład podalem. Ziemi się nie sprzedaje z ziemi są złotówki.


Cytuj:
(...)dlatego poprosiłem o pomoc.
I dlatego później zaraportowałeś mój post jako wypowiedź nic nie wnoszącą do tematu? Napisałem Ci w żołnierskich słowach, że tematów poświęconych pracy kierowcy jest multum, wystarczy poszukać. A to, że napisałem brutalnie o ciemnej stronie nieprzewidywalności transportu - cóż, tu nie ma miejsca na głaskanie po głowie i czułe słówka. Niestety, w transporcie, jak to Cyryl napisał - wozi się, nie jeździ. I nikt nie patrzy się na to, czy ktoś jest delikatny i wrażliwy, czy spływa po nim jak po kaczce. Po prostu - jest robota do zrobienia i się ją robi. A to, czy będziesz miał "wysprzęglone" na wszystkie niedogodności, czy będziesz napinać się już na starcie - Twoja sprawa.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 kwie 2007, 17:10
Posty: 182
GG: 1
Samochód: BMW E70 4.8i
Lokalizacja: Tu i tam

Poczkaj poczkaj , piszesz że nie lubisz tego co robisz - no ok, to jest argument.
Ale że zapierniczasz cały tydzień i nie ma świąt i niedziel to akurat nic specjalnego - bo powiem Ci koluniu w sekrecie że TIRy też jeżdzo w łikendy. Ba ! W taki na przykład lany poniedziałek możesz se strzelić kielicha czy dwa ze szwagrem pracując na roli i co najwyżej w traktor nie wsiądziesz ale po oborze się pokręcisz i coś wykonasz. A taki nie jeden kierman po śniadaniu bije powietrze do swego rumaka i modli się aby "ształu nie było u wroga".
Oczywiście ten kielich to też żaden argument ale tak mi się jakoś napisało.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6304
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
Witam. Dochody są, niezłe ale jakim kosztem , zapierdzielamy całą rodzino niema niedzieli ani święta. Ale nie lubię tego co robię, a robienie czegoś co się nie lubi nie czyni przyjemnośći...
jest z tego wyjście:
zatrudniasz zarządcę, który robi to czego Ty nie lubisz, a (jeżeli są dochody) Ty kupujesz sobie ciężarówkę i jeździsz powiedzmy Szczecin - Rzeszów na pusto dla przyjemności.
więc i zachowasz ojcowiznę i masz dochody (pomniejszone o kasę dla zarządcy) i jeździsz dla przyjemności.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 19 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: