Strona 1 z 1 [ Posty: 19 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 23 kwie 2017, 18:21

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 lis 2016, 21:46
Posty: 7

Witam.
Mam pytanie odnośnie porzucenia pracy. Wiem, że grozi zwolnienim dyscyplinarnym. Ale poza tym jakie są szanse, że kierowca zostanie ukarany przez sad pracy odszkodowaniem na rzecz pracodawcy ? ( oraz jak duże może byc odzkodowanie) Sytuacja jest taka, że auto jest puste na parkingu szefa, a sam pracownik jest w trakcie okresu wypowiedzenia. Z góry dziękuje za odpowiedzi


Post Wysłano: 23 kwie 2017, 18:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Wykorzystaj urlop. Może do konca ojresu wypowiedzenia wystarczy.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 23 kwie 2017, 18:44

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884

Albo idź na chorobowe.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka


Post Wysłano: 23 kwie 2017, 19:38

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 lis 2016, 21:46
Posty: 7

Urlopu nie starczy, chorobowe nie wiem czy wydębie u lekarza. Chodzi o to, że mam ofertę pracy jaka się zdarza raz na rok :) a szef nie chce się dogadać. I obawiam się, że gdy skieruje sprawę do sądu to będę zobowiązany do zapłaty odszkodowania.


Post Wysłano: 23 kwie 2017, 19:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Jak tamta firma taka super, to może idzie sie jakoś dogadać.

Wiesz, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Żebyś z deszczu pod rynne nie trafił...

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 23 kwie 2017, 21:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 lis 2016, 21:46
Posty: 7

Znana mi firma. 100% pewna. Tylko Szefo czekać nie może bo ma chętnych którzy pojadą od ręki bez czekania.


Post Wysłano: 23 kwie 2017, 21:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

A z obecnym szefem nie można po prostu powiedzieć, że chcesz zmienić pracę i prosisz o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron? Nie wiem jaki macie układ, ale np. u mnie we firmie szef nikomu problemu nie robi. Masz chęć odejść to spoko tylko nie z dnia na dzień, ale powiedzmy że tydzień jeździsz żeby znaleźć zastępstwo za Ciebie i tyle. Jak nie darliście kotów do tej pory ani nie prowadziliście wojenek to raczej nie powinno być problemu. Lepiej rozwiązywać takie sprawy pokojowo ;)


Post Wysłano: 23 kwie 2017, 21:42

Dominik - uwierz mi, nawet najlepszy "układ" pracownik-szef może zostać obrócony w gruzy z chwilą powiedzenia: szefie, odchodzę. Wówczas szef idzie po linii służbowej, a jakiekolwiek próby rozmów spełzają na niczym.
Niestety, znam takie przypadki, nawet z autopsji.


Post Wysłano: 23 kwie 2017, 23:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 sie 2011, 22:06
Posty: 1775
Samochód: XF 105.460
Lokalizacja: STA

Cytuj:
Mam pytanie odnośnie porzucenia pracy. Wiem, że grozi zwolnienim dyscyplinarnym.
Idź do nowego pracodawcy i mu powiedz, że jak przyjdziesz do niego to będziesz miał świadectwo z porzuceniem pracy i czy nie będzie miał jakichś wątów ? Ewentualnie, jeśli masz na starego pracodawcę jakiegoś haka typu: spóźnił się 1 dzień z wypłatą to możesz wypowiedzieć umowę w trybie natychmiastowym z winy pracodawcy...(to tak trochę po świńsku, ale jak nie masz wyjścia...)
Cytuj:
Ale poza tym jakie są szanse, że kierowca zostanie ukarany przez sad pracy odszkodowaniem na rzecz pracodawcy ?
A niby za co?
Cytuj:
Sytuacja jest taka, że auto jest puste na parkingu szefa, a sam pracownik jest w trakcie okresu wypowiedzenia.
Bylebyś tego auta przypadkiem nie jechał załadować, czy sobie, czy komukolwiek innemu, bo będziesz ugotowany...i wtedy będzie się mógł domagać odszkodowania - załadowałeś -> podpisałeś dokumenty -> przyjąłeś towar do przewozu, ale go nie dostarczyłeś/ spóźniłeś z dostawą...


Post Wysłano: 24 kwie 2017, 16:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 lip 2007, 8:58
Posty: 1502
Samochód: DAF 105XF 460
Lokalizacja: Dolnośląskie

Cytuj:
Dominik - uwierz mi, nawet najlepszy "układ" pracownik-szef może zostać obrócony w gruzy z chwilą powiedzenia: szefie, odchodzę. Wówczas szef idzie po linii służbowej, a jakiekolwiek próby rozmów spełzają na niczym.
Niestety, znam takie przypadki, nawet z autopsji.
i w odwrotnej sytuacji także :mrgreen:

_________________
a nikt ci za darmo nie da!!!


Post Wysłano: 24 kwie 2017, 20:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6304
Lokalizacja: Wrocław

jest takie powiedzenie: nie czyń innemu, co Tobie nie miło.

czy chciałbyś, aby szef zwolnił Ciebie z dnia na dzień bez podania powodów?
poza tym jakie będą konsekwencje takiego odejścia. jeżeli jest związany jakimiś umowami, niedotrzymanie ich, z powodu Twojego nagłego odejścia, może skutkować albo karami, albo zerwaniem umowy, a co odbije się na Twoich kolegach kierowcach.

nie wiem jakie są Twoje powody, ale nie lepiej pójść do szefa i powiedzieć co i jak?

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 25 kwie 2017, 21:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 paź 2012, 19:46
Posty: 16

Ta weź olej dziada jak ci da dyscyplinarke to nie będziesz pokazywał tego świadectwa pracy nikomu i tyle. Albo mu powiedz że chcesz 600 zł podwyżki , telewizor i lodówkę w samochodzie to sam cię zwolni


Post Wysłano: 25 kwie 2017, 22:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 sie 2011, 22:06
Posty: 1775
Samochód: XF 105.460
Lokalizacja: STA

Albo sustke s psodu...)D


Post Wysłano: 08 sie 2017, 19:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 sie 2017, 18:13
Posty: 2
Samochód: Renault

Cytuj:
Mam pytanie odnośnie porzucenia pracy. Wiem, że grozi zwolnienim dyscyplinarnym. Ale poza tym jakie są szanse, że kierowca zostanie ukarany przez sad pracy odszkodowaniem na rzecz pracodawcy ? ( oraz jak duże może byc odzkodowanie) Sytuacja jest taka, że auto jest puste na parkingu szefa, a sam pracownik jest w trakcie okresu wypowiedzenia.
Tak, pracodawca ma prawo uzyskać w sądzie zasądzenie odszkodowania i będzie to formalność. Art. 61[1] Kodeksu pracy: "W razie nieuzasadnionego rozwiązania przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 55 rozwiązanie przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia § 1[1], pracodawcy przysługuje roszczenie o odszkodowanie. O odszkodowaniu orzeka sąd pracy."

Co do wysokości odszkodowania to Art. 61[2] Kodeksu pracy. "§ 1. Odszkodowanie, o którym mowa w art. 611 odszkodowanie dla pracodawcy w razie nieuzasadnionego rozwiązania przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia, przysługuje w wysokości wynagrodzenia pracownika za okres wypowiedzenia. W przypadku rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas określony, odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za okres wypowiedzenia."

_________________
doradca


Post Wysłano: 16 sie 2017, 19:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 paź 2006, 19:02
Posty: 1468
GG: 1

Trochę niepoważne zachowanie z Twojej strony. To tak jakby szef zobaczył że jest ktoś kto będzie jeździł za mniej niż Ty i będzie lepiej robił i na szybko chciałby się Ciebie pozbyć. Fajnie? Daleki jestem od bronienia pracodawców bo różne są uje ale jak wszystko było w porządku z jego strony to zachowujesz się jak dziecko które zobaczylo że ktoś ma lepszą zabawkę i ono też już chce to mieć. Naprawdę sztuka jest teraz przechodzić płynnie z jednej firmy do drugiej i tego się nie robi bo jest gdzieś okazja tylko trzeba się umieć dogadać i tu i tam. Okazji nie ma w transporcie. Jebnac jednym i wje*c się w drugie to żadna sztuka.


Post Wysłano: 16 sie 2017, 19:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4061
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Ja ostatnie 2 umowy rozwiązałem z korzyścią dla mnie. Sprawy przedstawione rzeczowo, bez fochów i pretensji.
Także można bez porzucania.

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Post Wysłano: 16 sie 2017, 20:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884

Zawsze lepiej rozstać się w zgodzie, bo nigdy nie wiadomo co się w przyszłości wydarzy.
Poza tym kultura również tego wymaga.


Post Wysłano: 16 sie 2017, 20:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Ja w swojej karierze, najgoszej urwie jaką ziemia nosi, zapłaciłem to co umówione co do zeta.
Ale ja to trochę gamoń jestem, nie posiadam genu k u r e s t w a. Cóż, dlatego chyba nigdy nie będę milionerem.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 16 sie 2017, 21:37
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4159
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

Super fajnie Panowie ale zboczyliście z tematu. Bez problemu można kontynuować rozmowę w dziale off, nie róbmy tutaj mętliku. :)

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 19 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: