Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 sie 2011, 22:06
Posty: 1775
Samochód: XF 105.460
Lokalizacja: STA

Cytuj:
A moze po prostu dlatego ze kierowcy spia w budzie jak pies, nie widzą sie przez tygodnie z bliskim, rezygnuja na codzien ze swojej pasji itp ? Hę? No i zasuwają fizycznie, na budowie przy łopacie na reke dostajesz z 2500 tys, to wedlug Ciebie kierowca ile powinien dostawac za rownie ciezka prace przy zaladunkach, przeladunkach i rozladunkach + warunki zycia po za domem?
Rozumiem, że ktoś cię zmuszał do tego zawodu? Przecież wiedziałeś na czym ta praca polega? Dlaczego pracodawca ma ponosić koszta za szkodę wyrządzoną przez posiadacza prawa jazdy? (z kierowcą nie byłoby tematu, bo umiałby sprawę załatwić).
Kilka lat temu wyjeżdżając z "memlę memlę" w Warszawie dosłownie koniuszkiem zderzaka zrzuciłem paletę płytek jakichś tam łazienkowych...pech chciał, że były to najdroższe płytki dostępne w markecie bo to jakiś piaskowiec był czy hooj wie co? Szkoda zaczęła się od kwoty ok. 3000 zł, a skończyła na 1100, bo szef se wziął jeszcze na to fakturę. Oczywiście płytki za które zapłaciłem zabrałem ze sobą...

A skoro stary już cie chce obciążyć to żądaj od niego noty obciążeniowej na daną kwotę...ma obowiązek ci taką notę wystawić.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3267
Lokalizacja: eu

Cytuj:
Wg mnie każdy zawodowy kierowca powinien miec swoje OC, i na jego warunki pracować.
Mądrze kieras piszesz.... ale...
Ja z chęcią wykupię sobie takie OC... Ale niech szef da mi możliwość zarobienia takiej kasy, że na OC będę miał...
A nie, że najniższa podstawa "bo rozumisz chłopaku, podatki drogie i składka droga...", a reszta pod stołem bo "wisz jak jest".
Każdy zawodowy kierowca powinien mieć też inne świadczenia (fundusz pracowniczy, etc). Zazwyczaj gónwo ma.

Trochę generalizuję, ale widzi mi się taki widok. Gdzieś zadupie na wschodniej ścianie, chata obłożona sajdingiem... Chlew, obora, stodoła, traktor... Dwa wolwa pińcety z dużymi kotłami... Bo dotacje przyszły z UE więc trzeba w transport uderzyć...
Wszystko po taniości... kierowcy desperaci, bo rejon biedny i na nic lepszego nie można liczyć...
"Patrzaj Grażyna, Edek mnie tira zadrapał... Normalnie tylko na kołki go postawić, bo ja na te szkody nie zarobie!!"


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2812
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Gdyby u nas wprowadzic rating jak w usa to chyba by nikogo nie zatrudnili bo w wiekszosci przypadkow szef moglby pomarzyc o znizkach. Ogolnie czytam i smiac mi sie chce .wjedziesz w sarne czy dostaniesz wystrzal rozjebiesz pol auta i zaplacisz za swoje bo szefowi znizek szkoda. Placi x lat skladki a potem szkoda mu skorzystac gdyby nie placil skladek to przez zaoszczedzone pieniadze by co roku taka brame naprawial ale lepiej placic i nie korzystac a z kierowcy ciagnac bo sie dupa daje

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3267
Lokalizacja: eu

Cytuj:
Ogolnie czytam i smiac mi sie chce .wjedziesz w sarne czy dostaniesz wystrzal rozjebiesz pol auta i zaplacisz za swoje bo szefowi znizek szkoda.
Wiesz, ja znam człowieka któremu na GB ściągneli w nocy 300L diesla i stary powiedział: "Andrzej, albo oddajesz za ropę, albo nie dostajesz nowego MANa:. I oddał ponad 2 tysiące, za to że jemu ukradli...
Ale to taki offtopic w sumie,


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Aaaakurat Ty koluniu, to sądzę ze krzywdy sobie zrobić nie dasz, jak Ci stary za mało kładzie, to dawaj na premiumkie, bo chyba coś sie dokupi.

Ba, jak byś przychodził to może by się na Volvo znalazło :D .

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3267
Lokalizacja: eu

Krzywda krzywdą, ale wiesz. Ja rozumiem jak jakiś "posiadacz prawka" dwa razy w tygodniu lusterko urwie.... A inny np raz na 3 lata ryse zrobi na kabinie bo np ciasno było...
Ja płaciłem parę razy za gapowe. Zrobiłem jakąś szkodę i szef mnie obciążał. Mogłem nie płacić, ale płaciłem bo zależało mi na robocie (nie cierpię zmieniać pracy co parę mc-y). Ale gdybym się uparł, to bym nie płacił. Proste jak włos mongoła.
Robię szkodę, szef mówi "płać", proszę o notę obciążeniową i go olewam. Szef musi w tym wypadku wytoczyć mi sprawę cywilną i UDOWODNIĆ, ŻE ZROBIŁEM TO :
- z premedytacją
- po pijaku
- naćpany
- po złości...

PS: Do premiumek nie wsiadam - nie mieszczę się po prostu...


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2812
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Cytuj:
Cytuj:
Ogolnie czytam i smiac mi sie chce .wjedziesz w sarne czy dostaniesz wystrzal rozjebiesz pol auta i zaplacisz za swoje bo szefowi znizek szkoda.
Wiesz, ja znam człowieka któremu na GB ściągneli w nocy 300L diesla i stary powiedział: "Andrzej, albo oddajesz za ropę, albo nie dostajesz nowego MANa:. I oddał ponad 2 tysiące, za to że jemu ukradli...
Ale to taki offtopic w sumie,
Taki manewr chcial u nas [wycenzurowano] kumplowi to na drugi dzien siofera szukal.

Znam lepszy manewr szef kolesiowi zalozyl emulator wychaczyli go w nl 2000tys euro mandat. Siofer zaplacil bo stwierdzil ze mogl go wylaczyc na kontroli i by nie znalezli. Wszystkim takim drajwerom gratuluje

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Cytuj:
Ja rozumiem jak jakiś "posiadacz prawka" dwa razy w tygodniu lusterko urwie.... A inny np raz na 3 lata ryse zrobi na kabinie...
No i nadal twierdzę więc, normalne ludzie normalnie gadają, i nawet nie ma o co robić dymu.

Jak stary normalny, to kiedy kierowca jest ok, i kiedy raz na jakiś czas ryśnie, albo roz$$bie oponę, to stary nawet nie jęknie na temat kasy, zakładaj nowe i jedź zarabiać.

Problem się robi, jak tego typu problem na tle innych jest za często.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2812
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Teraz przy rzeszy fachowcow z ukrainy szefowie ucza sie transportu na nowo konczy sie narzekanie ze opona bardziez zryta z boku niz po bierzniku

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Ciucma, chuchnij!

Nabombiłeś się, przyznaj się!

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2812
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Oj panie kierowniku dzis to smialo w alkomat moge chuchac i jechac dalej

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1596
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:
Nie napinaj się tak chłopie bo Ci żyłka jakąś strzeli że złości. Po 1 ch*j Cię to obchodzi ile ja chcę zarabiać i za co odpowiadam. Po 2 przykład który podałem miał miejsce więcej jak 10 lat temu, jeździłem tam na czarno bo można było tylko na działalności ciężarówka a busem się nie opłacało i zarabialem niewiele ponad 2000 za jazdę cały miesiąc na Rumunię i Węgry.
A po 3 jak jesteś taki k**wa cwaniak że ubezpieczenie jest Twoje a nie kierowcy to życzę Ci żebyś k*wa sam sobie autami jeździł bo też są Twoje to sobie nimi jeździj. Po to jest OC/AC żeby pokrywalo szkody a że większość jest tak wysrana na pieniądze ze OC to płacicie tylko dlatego że jest przymus bo jakby nie było to być bez ubezpieczenia jeździł to taniej. I co Ty mi tam o jakiś szacunku mówisz, gdzie ja napisałem że szacunku do kogoś nie mam?
A co do 3 wypłat to kierowcy ciężarówki nawet jednej w całości nie zabierzesz licząc po 3 najniższych krajowych. I to nie jest takie proste że mu weźmie za coś bo mu się tak podoba.
Napisałem o swoich doświadczeniach a Ty do mnie burzysz jakbym coś do Ciebie miał.
Do Ciebie się odnosił pierwszy wers wypowiedzi więc sam się nie napinaj ...(sorry,powinienem akapit zrobić)
A autem sam se jeżdzę, ba i nawet sobie AC opłacam (sam sobie - o ja głupi ... ), ale kierowcy też bo jak coś wyćwiczy to szkoda chłopa by było ...
Cytuj:

I moze powiesz ze 4 razy wyplaty wiecej bo odpowiedzialnosc za mienie itp? A moze po prostu dlatego ze kierowcy spia w budzie jak pies, nie widzą sie przez tygodnie z bliskim, rezygnuja na codzien ze swojej pasji itp ? Hę? No i zasuwają fizycznie, na budowie przy łopacie na reke dostajesz z 2500 tys, to wedlug Ciebie kierowca ile powinien dostawac za rownie ciezka prace przy zaladunkach, przeladunkach i rozladunkach + warunki zycia po za domem? A e dochodzi do tego odpowiedzialnosc to racja, ale glownie za zycie innych i towar bo mozna kogos bardzo latwo skrzywdzic. A stluczki, kolizje, czy jakies uszkodzenia autami to sie zdarzaja nawet akwizytorom jezdacymi sluzbowymi autami... To co dopiero ciezarowka, gdy sie jedzie na zaladunek a tam mala firemka w bocznej uliczce, pelnej zaparkowanych w zdluz drogi osobówek i wez nigdy niczego nie zahacz... Powodzenia Ci zycze z Twoim tokiem myślowym
Pomine fakt ze zrobic prawko to spora iwestycja dla osoby ktora zarabia najnizsza krajową, duzo zreszta by wymieniac, a małofirmowi wlasciciele na to od tej stronie patrza wcale, tylko są strasznie pazerni na kase, tylko szkoda ze nie na tyle zeby samemu wladowac dupsko za kierownice, przeciez wtedy by zarobiliiii.... dziwne.
No i jakos nie wspomniales odnosnie kasy, ze szefowie kasuja po stawkach europejskich za transport, a wyplat juz nie daja po europejsku, jak ktos jezdzi po niemczech na przerzutach to czemu nie zarabia jak niemiec? Ze sie pracuje MINIMUM po 13 godzin a jak mozna to 15 to tez tylko szczegół co nie?Tak wiec kolego sorry ale na prawde cienka ta Twoja wypowiedz a nawet frajerska, sorry za słownictwo ale w takim wypadku nie idzie inaczej.

Aha i keidys jezdzilem na busach i tez urwalem lusterko, w peguot. I szef odrazu bez problemu wzial z AC... Zwyczajnie widac sa ludzie i taborety
Transport ciężarowy to nie tylko międzynarodówka gdzie właśnie za to spanie w budzie się zarabia ile się zarabia. Ale czy ktoś kto do pracy przychodzi na 8-9h , każdą sobotę i niedziele ma praktycznie wolną a siedzi na 40t ma mieć więcej niż wulkanizator, pan w meblowym, magazynier czy operator koparki ?? Chyba nie koniecznie (chociaż wiadomo stawki są różne w różnych firmach mimo tych samych stanowisk).
Nie zarabiacie jak Niemcy bo przewoźnicy nie jeżdżą po stawkach jak Niemcy - jakby Niemiec miał dać tyle polaczkowi co Niemcowi to dąłby to Niemcowi ...
Cytuj:
No i nadal twierdzę więc, normalne ludzie normalnie gadają, i nawet nie ma o co robić dymu.

Jak stary normalny, to kiedy kierowca jest ok, i kiedy raz na jakiś czas ryśnie, albo roz$$bie oponę, to stary nawet nie jęknie na temat kasy, zakładaj nowe i jedź zarabiać.

Problem się robi, jak tego typu problem na tle innych jest za często.
I o to właśnie chodzi.
Życzę normalności z dwojga stron :) Miłej Niedzieli !!!

_________________
---------------------------------------
7xMAN 2xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 sty 2010, 16:55
Posty: 276
GG: 0
Samochód: laguna

Cytuj:
Cytuj:
Ogolnie czytam i smiac mi sie chce .wjedziesz w sarne czy dostaniesz wystrzal rozjebiesz pol auta i zaplacisz za swoje bo szefowi znizek szkoda.
Wiesz, ja znam człowieka któremu na GB ściągneli w nocy 300L diesla i stary powiedział: "Andrzej, albo oddajesz za ropę, albo nie dostajesz nowego MANa:. I oddał ponad 2 tysiące, za to że jemu ukradli...
Ale to taki offtopic w sumie,
To są przypadki dziadowania.
Kiedyś pracując u dziadka który miał powyżej 60 lat i sam był szoferem ukradli mi na dzikusie w PL paliwko . Dopiero po wypłacie szeryf oświadcza że musi mi za 100l potrącić (tak sobie patykiem-miarką wyliczył ) plus za korek bo jest uszkodzony.Ok schyliłem głowę bo to dzikus itd. i początek pracy u niego.
Dostałem też nauczkę by w nocy nie zasłaniać firanek do końca i pilnować zestawu (chyba przez sen????ciekawe czy one swoje auto na osiedlu pilnuje?)
To własnie jest dziadostwo według mnie ,bo szeryfowie nie chcą ogarnąć jakie są ryzyka i obowiązki z prowadzenia firmy.
Takie przykłady dziadowania- tak jak wypłata np. wiadomo że kierowca na kraju mniej niż 4000 tys to jeździł nie będzie.Ale wypłata podstawa plus reszta do kieszeni za którą musisz być wdzięczny bo on Ci nie musi ale daje dodatek do wypłaty.Stratny jest skarb państwa a najbardziej my bo nawet urlop wyliczy Ci z z tego co masz na umowie.Oczywiści jeżeli wywalczysz urlop bo przecież auto jak ty się urlopujesz nie zarabia wiec jak On ma Ci płacić?.

Przykładów dziadowania jest dużo a wyliczanie by kierowca pokrywał straty na zniżkach zasługuje na podium.
Zboczyliśmy z tematu ale jeszcze taki przykład dziadowania-
- nie było własnej bazy wiec raz szeryf kazał parkować gdzieś tam u znajomego (gdzie często po deszczu lub w zimie nie dało się wyjechać) a raz na stacjach paliw .Wiec wyjezdzjąc w trasę auto prywatne zostawiałem u szefa pod domem a siebie kazałem dowieść do TYRA.Pewnego razu doszło do spinki bo On o 22 wieczorem o nieludzkiej godzinie (ja pracowałem przez 1,5 roku na nockach)nie bedzie mnie odwoził ( to mój obowiązek dojechać do grata ),że jak na bazie się zakopie to też muszę sam sobie radzić.
I teraz pytanie- to nie jest brak odpowiedzialności i dziadowanie ?na wykupieniu bazy gdzie teren utwardzony i możesz swoje auto zostawić??


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 maja 2016, 16:20
Posty: 157

Generalnie jak się słyszy, że kierowcy zarabiają po 10tyś, a z drugiej strony niezadowolenie z szefa itp. to super sprawa, bo mamy wolny rynek i każdy może spróbować sił na swoim i pokazać jak będzie kupował nówki sztuki samochody, serwisował w aso i kierowcy dostaną po 10tyś netto z pełnym zusem.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 sie 2011, 22:06
Posty: 1775
Samochód: XF 105.460
Lokalizacja: STA

I wisienka na torcie: jak złapie kapcia to wzywa serwis, bo przecież sam nie będzie wymieniał...:)
A i diet będzie mógł sobie wypłacać nawet po 100 euro :)


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 kwie 2006, 15:36
Posty: 3135
GG: 997
Samochód: 1948
Lokalizacja: CG

BHP nie pozwala wymieniać ;)

_________________
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 paź 2006, 19:02
Posty: 1468
GG: 1

A żebyś wiedział :D U nas się zapasowek nie wozi, z narzędzi to tylko 1 śrubokręt torx do zmiany żarówek z przodu bo reszta i tak led-y i tyl. Ostatnio mi siłownik strzelil, nie chciało mi się na serwis czekać to dzwonie do technicznego i mówię: ``pożyczę klucz, skrece go i podjadę na serwis to mi wymienia'' a on się pyta czy jestem zatrudniony jako kierowca czy mechanik i co mam w procedurach odnośnie aut napisane, że od tego jest serwis i zewnętrzna firma i mam siedzieć na dvpie i czekać :D
10 tys nie zarabiam ale jakoś się cieszę, że g*wno mnie obchodzi naprawa czegokolwiek :) Już dość się unaprawialem tego jeżdżącego syfu, o wymienianu opon nie wspominając już :) Dobry szef daje zarobić każdemu, mechanikowi też :D


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Tylko kto temu dobremu sefowi da zarobić...

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884

Skoro otworzył firmę i sobie radzi, znaczy, że nie na darmo jest szefem. Inaczej byłby kierowcą i narzekał :)

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 sty 2010, 16:55
Posty: 276
GG: 0
Samochód: laguna

Jak się ma kapcia to się wymienia inna sprawa jak masz założyć zapas od konia na naczepę który nie pasuje bo za szeroko wtedy ''aj weźmiesz zwalisz nadkole tylko i tak można jechać ''


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: