Strona 1 z 1 [ Posty: 17 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 16 cze 2015, 21:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 mar 2011, 17:27
Posty: 6
GG: 0

Wczoraj pojawiła się informacja o minimalnej stawce za godzinę pracy kierowcy zawodowego w Norwegii, która ma wynosić od 1 lipca 2015 roku 18 Euro (158 koron) !!!

Dziś natomiast pojawiła się kolejna informacja o 35 Euro (307 koron norweskich) za dobę spędzoną w kabinie - w połączeniu z przepracowanymi godzinami da to sporą stawkę !!!


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lis 2008, 22:56
Posty: 861
GG: 35025070
Samochód: S-U-P-E-R

Świetna informacja :wink:


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

no tak tylko w naszym kraju nie do zrobienia dopóki kierowcy wraz z szefami będą jechac za miskę ryżu.
tam jakoś wygląda to ciekawiej.
zupełnie inna sprawą są koszty utrzymania oraz społeczna akceptacja dla zawodu kierowcy.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6305
Lokalizacja: Wrocław

no tak, ale trzeba pamiętać, że Norweg za godzinową stawkę minimalną 158 koron może kupić półtora paczki papierosów (Marlboro - około 100 koron).
Norwegia to kraj stojący na ropie posiadając dochód narodowy brutto na mieszkańca w wysokości ponad 66 tyś $ zajmuje 6 miejsce na świecie przed Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, a Polska mając PKB 25 tyś $ zajmuje 46 miejsce i porównywanie trochę trąci kabaretem.

ale można próbować w Polsce zmieniać, czyli importować premiera i ministrów z Norwegii, na pewno nam się nie pogorszy.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Ja dochodzę do takiego wniosku, że UE to ściema. Wiem, że Norwegia w tym kolchozie nie jest, ale to akurat dla niej plus. Cóż z tego, że mamy unię, ujednolicenia prawa i standaryzację ładowarek do telefonów skoro nie zarabiamy takich samych pieniędzy. Warunki socjalne i płacowe to w każdym kraju potężny system uwarunkowany historią i układem geopolitycznym. Z drugiej strony skoro mówimy w UE o wyrównywaniu szans i warunków we wszystkich krajach członkowskich należy w końcu zastanowić się nad możliwościami i wykorzystać to do rzeczywistej poprawy sytuacji.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 lip 2008, 15:06
Posty: 249
GG: 7005903
Lokalizacja: Resko/Szczecin zachodniopomorskie

To teraz pol Szczecina i Trojmiasta nie bedzie moglo spac :) AEH, Orienty, itd itp razem z Litwinami bye bye


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 gru 2011, 17:39
Posty: 18
GG: 0
Samochód: Volvo FH13-460
Lokalizacja: 3miasto

#Łukasz29 nie żadne bye-bye tylko jak to sie potwierdzi to pół Szczecina i Trójmiasta bedzie jezdzić u norków,miedzy innymi w Twojej firmie.

_________________
A,B.C.D.E+ADR I,IIclass


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 cze 2009, 19:33
Posty: 1085
GG: 2300025
Samochód: 106.530 SC
Lokalizacja: ZSW, ZGL, ZS

Cytuj:
no tak tylko w naszym kraju nie do zrobienia dopóki kierowcy wraz z szefami będą jechac za miskę ryżu.
tam jakoś wygląda to ciekawiej.
zupełnie inna sprawą są koszty utrzymania oraz społeczna akceptacja dla zawodu kierowcy.
O ile dobrze kojarzę, to sam jesteś siefem.
Może spróbujemy? Ty mnie zatrudnisz za 18 euro na godzinę, a ja jakoś przełknę te minimum.
No dalej, zmieńmy ten syf w naszym kraju.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Cytuj:
no tak tylko w naszym kraju nie do zrobienia dopóki kierowcy wraz z szefami będą jechac za miskę ryżu.
tam jakoś wygląda to ciekawiej.
zupełnie inna sprawą są koszty utrzymania oraz społeczna akceptacja dla zawodu kierowcy.
O ile dobrze kojarzę, to sam jesteś siefem.
Może spróbujemy? Ty mnie zatrudnisz za 18 euro na godzinę, a ja jakoś przełknę te minimum.
No dalej, zmieńmy ten syf w naszym kraju.
jeżdżę sam i kierowców nie zatrudniam od 1990 roku.
teraz też siedzę więcej w domu bo w spedycji powiedziałem, że za taka stawkę ( 2,50 zł.) nie pojadę.
jednak jakiś "cesiek" czy inny bałwan to zabiera na zasadzie byle do przodu bo paliwo tanie.
nie mam zbyt dyżych wymagań, ale za moja robotę (stałą) 3,3 za każdy (pusty - pełny) przejechany kilometr powinno być.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 cze 2009, 19:33
Posty: 1085
GG: 2300025
Samochód: 106.530 SC
Lokalizacja: ZSW, ZGL, ZS

Za 3,3 opłacić paliwo, amortyzację i jeszcze odliczyć te 18 euro dla siebie... Albo jesteś mistrzem ekonomii, albo nie dojadasz, albo się nie rozumiemy.
Jest delikatna różnica między 18, a ~4-5 € za godzinę, a Ty coś pieprzysz o misce ryżu.
Tam też jest konkurencja, też jedni mają gorzej, jedni lepiej, ale jeśli oczekujesz, że w PL ktoś zapłaci szoferowi 18€, to zacznij od siebie.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Za 3,3 opłacić paliwo, amortyzację i jeszcze odliczyć te 18 euro dla siebie... Albo jesteś mistrzem ekonomii, albo nie dojadasz, albo się nie rozumiemy.
Jest delikatna różnica między 18, a ~4-5 € za godzinę, a Ty coś pieprzysz o misce ryżu.
Tam też jest konkurencja, też jedni mają gorzej, jedni lepiej, ale jeśli oczekujesz, że w PL ktoś zapłaci szoferowi 18€, to zacznij od siebie.
teraz już nie oczekuję, że u nas można jeżdzić za przyzwoite stawki jednak porównywanie naszego kraju z Norwegią jest bez sensu z uwagi na koszty jakie są w N.
sama cena paliwa jest o 50% (bez małą) wyższa niż w PL.
reszta w tym podatki są też dużo wyższe niż u nas.
wbrew pozorom podana stawka na stałej robocie jest całkiem przyzwoita i spokojnie da się za nią żyć i nie dokładać do interesu (nie stać mnie na to). co więcej co kilka lat stać mnie na kupno pojazdu używanego - nie nowego, ale nie mam takiej potrzeby. szpanować nówkami to mogą cwaniaki co robia koszty mnie to nie interesuje.
części też kupuje nowe oryginalne, a nie na szrotach i drutu do wiązania nie wożę.
pokuszę się też o stwierdzenie, że mój pojazd ma się lepiej niż niejedna młodsza ciężarówka bo jest po prostu zadbana.

musisz jeszcze trochę pojeździć by się więcej dowiedzieć o transporcie mnie już się chce coraz mniej dlatego, że nie widzę szans na zmianę sytuacji w transporcie.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Cytuj:
i drutu do wiązania nie wożę.
pokuszę się też o stwierdzenie, że mój pojazd ma się lepiej niż niejedna młodsza ciężarówka bo jest po prostu zadbana.
Już nie mów, że trytyek nie masz na wyposażeniu bo to obecnie podstawowe wyposażenie każdego auta! :P

W pełni się z Tobą zgadzam co do dalszej wypowiedzi.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Cytuj:
i drutu do wiązania nie wożę.
pokuszę się też o stwierdzenie, że mój pojazd ma się lepiej niż niejedna młodsza ciężarówka bo jest po prostu zadbana.
Już nie mów, że trytyek nie masz na wyposażeniu bo to obecnie podstawowe wyposażenie każdego auta! :P

W pełni się z Tobą zgadzam co do dalszej wypowiedzi.
mówisz o opaskach zaciskowych (plastikowych)?

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
i drutu do wiązania nie wożę.
pokuszę się też o stwierdzenie, że mój pojazd ma się lepiej niż niejedna młodsza ciężarówka bo jest po prostu zadbana.
Już nie mów, że trytyek nie masz na wyposażeniu bo to obecnie podstawowe wyposażenie każdego auta! :P

W pełni się z Tobą zgadzam co do dalszej wypowiedzi.
mówisz o opaskach zaciskowych (plastikowych)?
nom


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:

Już nie mów, że trytyek nie masz na wyposażeniu bo to obecnie podstawowe wyposażenie każdego auta! :P

W pełni się z Tobą zgadzam co do dalszej wypowiedzi.
mówisz o opaskach zaciskowych (plastikowych)?
nom
owszem mam je w co najmniej 3 rozmiarach, podobnie jak zestaw złączek plastikowych czy oringów oraz niektóre metalowe o kawałkach przewodów zarówno elektrycznych wraz ze złaczkami czy powietrznych nie wspominam poza tym mam jeszcze troche kluczy od 4 do 41 mm. i parę innych rzeczy w tym pewnie by się uzbierało ze 3 komplety żarówek - problem jeden, że tego używam najczęściej by pomóc komuś innemu bo łazi i pyta kto ma bo mu szef nie dał na drogę, a o serwisie to tylko słyszał że jest.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 cze 2009, 19:33
Posty: 1085
GG: 2300025
Samochód: 106.530 SC
Lokalizacja: ZSW, ZGL, ZS

Cytuj:
teraz już nie oczekuję, że u nas można jeżdzić za przyzwoite stawki jednak porównywanie naszego kraju z Norwegią jest bez sensu z uwagi na koszty jakie są w N.
sama cena paliwa jest o 50% (bez małą) wyższa niż w PL.
reszta w tym podatki są też dużo wyższe niż u nas.
Więc sam przyznajesz, że coś tu jest nie tak i różnica jest jednak zbyt duża, żeby to się komuś opłaciło.
Przy takiej płacy minimalnej żaden polski szef nie puści auta na Norwegię, a i żaden Norweg nie będzie się palił do wyjazdu do dzikiej Polski. Poza tym, nawet te 18 euro na norweskie warunki odbytu nie urywa, więc dla PL to będzie za drogie, a dla N za tanie. Znajdzie się kilku norweskich zzx'ów, co nie pojadą za grosze i mamy pat.
Rozwinie się biznes magazynowy wzdłuż granic i towar będzie jechał do magazynu na terenie kraju bez płacy minimalnej, a dalej po staremu, Polska, Czechy, Litwa, Rumunia i Bułgaria.
Cytuj:
musisz jeszcze trochę pojeździć by się więcej dowiedzieć o transporcie
Ależ naturalnie, że nie mam zamiaru grzebać w bagnie, gdy opłacalność będzie zwiększać moje wątpliwości.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

nikt nie lubi niezdrowej konkurencji czyli wolnej amerykanki.
firmy na zachodzie do majątku dochodzą latami u nas po roku czy dwóch dziarscy przedsiębiorcy chcą być miliarderami co za tym idzie?
jazda za niskie stawki bez oglądania się na lokalne rynki, używanie magnesów czy wyłaczników, płacenie niskich stawek kierowcom,traktowanie diety jako składnika wynagrodzenia, tankowanie i przemycanie paliwa z rynków gdzie kosztuje grosze,oszustwa podatkowe itd..... lista jest bardzo długa.
w naszym kraju też jest płaca minimalna na co wystarcza? na waciki.
w Norwegii i w każdym innym cywilizowanym kraju wystarcza na spokojne życie bez luksusów i porównywanie naszego rodzimego grajdoła nijak sie ma do tego kraju.
do nas też przyjeżdżają nacje pracujące za naszą najniższą i też robią nam konkurencję itd.......

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 17 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: