Regulamin forum


Drogi Użytkowniku!

Pamiętaj że bierzesz odpowiedzialność za swoje wypowiedzi, dlatego ostrożnie dobieraj słowa uwzględniając fakt, że nie jesteś wystarczająco anonimowy.

Administrator forum, zastrzega sobie prawo do usuwania wątków bądź pojedynczych wypowiedzi, na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną o treści:

„Nie ponosi odpowiedzialności za przechowywane dane ten, kto udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych”.



Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 01 mar 2010, 15:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 wrz 2009, 22:53
Posty: 8
GG: 0
Lokalizacja: Szczecin

Witam.
Jutro mam iść na rozmowę o prace na stanowisku kierowcy.Mam prawko C to pewnie wcisna mnie na cieżarowke.Zastanawia mnie jak wyglada tam praca.Ktos miał jakies doswiadczenia ? Jest jeden temat na forum ale moze od tego czasu ktos tam pracowal i wie jak to wyglada.Z tego co przeczytalem na innych forach to dochodze do wniosku ,ze ta praca to zadna rewelacja,jednak wiem ze informacje z naszego forum są pewne i sprawdzone.Mam teraz prace jako kierowca i jezdze busem i wolalbym nie zmienic na gorsza :)


Post Wysłano: 01 mar 2010, 15:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 maja 2008, 15:59
Posty: 135
GG: 0
Samochód: 4141
Lokalizacja: BIAłystok

Jeździsz jakimś dostawczakiem powyżej 3.5 tony i nosisz 15 litrowe butelki do klientów na początku dają ci pojedyncze zlecenia (czyli 1-2 butelki do przykładowo domu czy jakiegoś zakładu) i biegasz w te i z powrotem. Na zimę idzie mniej wody = redukcja etatów.

_________________
Praca- DRIVER


Post Wysłano: 01 mar 2010, 16:43

Rozmawiałem raz z kierowcą, który rozwoził wodę małą solówką, nie pamiętam z jakiej firmy był. Butle to 5 galonów (18,9l więc trochę ciężka). Kierowca nosi ręcznie, lub wozi po kilka na małym wózku. Praca bardzo ciężka, ale mówił, że zarabia około 3000 na rękę. Nie wiem też jaki system płacy miał.


Post Wysłano: 01 mar 2010, 16:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Trzeba dodać że praca to głownie jazda po zakorkowanym mieście w godzinach szczytu, stawanie w miejscach w których nie ma gdzie zaparkowac nawet osobówką tylko po to zeby iśc z jedną butlą itp itd...


No i latanie z tymi butlami po schodach, nawet na kilka pięter też nie będzie rzadkością.


Post Wysłano: 01 mar 2010, 17:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 wrz 2009, 22:53
Posty: 8
GG: 0
Lokalizacja: Szczecin

Zawsze jakieś doświadczenie na pow.3,5t bym łapał ,ale chyba odpuszczę bo w obecnej pracy mam podobną pensje a pracuje po 5h dziennie,tylko jak ktoś pracuje w branży cukierniczej to wie w czym problem:)


Post Wysłano: 01 mar 2010, 17:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

To prawda, od czegoś trzeba zacząć, ja będę szukał zaczepienia na czymkolwiek powyzej 3,5 tony w maju i nie wykluczam, ze nie pogardze taką pracą.


Post Wysłano: 01 mar 2010, 17:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 wrz 2009, 22:53
Posty: 8
GG: 0
Lokalizacja: Szczecin

Teraz latam w cukierni na 5 do 11średnio.Jak za taka prace to zarobie tak 1500zimą ,a latem ok 1300zl.Plus taki ,że się nie narobie i szybko w domu ,a minus taki ze tylko 4 dni w miesiącu wolne ;/ Tak jak mówisz ,,bielik''na początek można lapać się byle czego.Chyba pójdę jutro na tą rozmowe,tylko nie za ciekawie wygląda z tego co czytałem wciskanie soczków i kawy od czego zależy premia,bo ponoć podstawa mizerna.


Post Wysłano: 01 mar 2010, 18:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Ta praca ma tą zalete, że woda nie śmierdzi, nie brudzi.
Docenić to potrafi tylko ktoś kto pracowal np w piekarni, u Ciebie pewnie jest podobnie.

Ja robiłem w piekarni dzien w dzien tylko 2 tygodnie, ale nie zapomne tego smrodu. Ubrania przesmierdnięte, w samochodzie wilgoć, pleśń, w lecie problemy z pszczołami...


Post Wysłano: 01 mar 2010, 19:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 21:41
Posty: 1886
Samochód: Renault Premium / Range T
Lokalizacja: PL-UE

Cytuj:
Ja robiłem w piekarni dzien w dzien tylko 2 tygodnie, ale nie zapomne tego smrodu. Ubrania przesmierdnięte, w samochodzie wilgoć, pleśń, w lecie problemy z pszczołami...
Piszesz jakbyś jeździł cysterną asenizacyjną w tej piekarni :lol: Są gorsze ładunki...

_________________
B O B i

Tiry na tory, pociągi na drogi, tory na traktory, traktory do obory.


Post Wysłano: 01 mar 2010, 19:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nie wątpie, że są gorsze, co nie zmienia faktu, że mówimy tutaj o typowej miejskiej dystrybucji.

A o jakim smrodzie w piekarni mowa, wie tylko ten, kto miał okazje chociaż dzień tak popracować. W samochodach wożących takie ładunki, szczególnie w blaszakach, których kabina nie jest oddzielona od skrzyni bądź jest oddzielona kiepsko utrzymuje sie potworna wilgoć, która w połączeniu z resztkami pieczywa/pączków/bułki tartej itd zaszytej w każdym zakamarku sprawia, że smród jest niemiłosierny.

I naprawdę pod względem komfortu pracy trzeba umieścić na oddzielnej szali kurierke, dostawy wody, opakowań, ewentualnie żywności pakowanej itp od własnie piekarni, cukierni i wszelkiego tego typu otwartych ładunków, które tylko z pozoru wydają się przyjemne.

No a szambowozy i śmieciarki to raczej skrajny przykład :D


Post Wysłano: 01 mar 2010, 22:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 maja 2008, 15:59
Posty: 135
GG: 0
Samochód: 4141
Lokalizacja: BIAłystok

Kantor10 też miałem propozycje pracować w tej firmie ale z tego powodu że obecnie mam nieco lepszą to sobie odpuściłem. Gdybym był bez pracy na pewno bym tam poszedł. Kasa w moim regionie to chyba 1700zł + jakaś tam premia.

_________________
Praca- DRIVER


Post Wysłano: 01 mar 2010, 22:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 24 paź 2009, 10:09
Posty: 193
Samochód: Mercedes Actros 1845
Lokalizacja: Katowice

To teraz tak nazywa się ta firma? Gdy miałem 19 lat zaraz po wyjściu z woja zatrudniłem się w tej firmie była to firma DAR NATURY. Zacząłem od Poloneza Trucka a skończyłem na IVECU. Faktycznie butle 18,9 l. ale wrażenia super i kasa też tylko że musiałeś wywiązać się ze zlecenia. Pracowałem w systemie 2 zmianowym. Rano firmy duże i małe a popołudniami i wieczorami po lokalach nocnych typu burdel itd oraz prywatni odbiorcy. Praca nie jest zła najgorzej latem w upały. Dzięki tej pracy poznałem ciekawych ludzi oraz znalazłem lepszą pracę. Więc warto.

_________________
TIR
według szefa Transport I Robota
według kierowcy Turystyka I Rekreacja


Post Wysłano: 01 mar 2010, 22:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 kwie 2008, 23:01
Posty: 22
GG: 1223081
Samochód: alhambra, MAN L2000
Lokalizacja: GTC

Kolego Marix pracowałem kiedyś w piekarni na początku mojej przygody z transportem i nie przypominam sobie aby w aucie, a był to blaszak, utrzymywała się wilgoć czy smród...raczej zapach świeżo pieczonego chleba :] .Nie wiem kolego w jakiej piekarni Ty jeździłeś ale u mnie auto było codziennie zamiatane i 2 razy w tyg. odkażane tzn. myta była przestrzeń bagażowa.

Co do przyszłej pracy kolegi kantor10 ,myślę że to typowa dystrybucja ,mało kilometrów-dużo miejsc rozładunku. Jednym z plusów tej pracy, moim zdaniem jest to, że nie ogranicza nas czas dostawy jak to w piekarni bywa, czyli na luziku porozwozić gdzie trzeba i do domku :)

_________________
Uprawnienia kierowcy zawodowego:)
'Blogoslawiony ten, co nie majac nic do powiedzenia,
nie obleka tego faktu w slowa.'

Julian Tuwim


Post Wysłano: 01 mar 2010, 23:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

No to widzisz ja z kolei pracowałem w piekarni w których w autach nie robiło się nic i... może nic wiecej juz lepiej nie napisze ;-)

Poza tym co do wilgoci to duże znaczenia ma czy wozi się gorące pieczywo, czy nie.


No ale nie o tym ten temat ;)


Post Wysłano: 02 mar 2010, 7:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 kwie 2006, 15:36
Posty: 3138
GG: 997
Samochód: 1948
Lokalizacja: CG

Jak tak czytam... to dochodzę do wniosku, że kierowcy z Amro to cioty przy Tobie, co to jest Sybir, gabaryty... Twój heroizm jest ogromny, stary transit, ciepły chleb, smród i pleśń :( a to wszystko przez dwa tygodnie :(

_________________
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.


Post Wysłano: 02 mar 2010, 9:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 lut 2010, 11:58
Posty: 151
GG: 0

marix nie ma porównania z jazdą na Sybir czy do Nepalu. Więc wypowiedź Dłuuuuuugiego jest na wyrost. To tak jazda rozmowa ze ślepym o kolorach :wink:
To jest jego subiektywne odczucie pracy w piekarni.
Pracowałem u wodziarzy. Ale konkurencyjna firma. Jeździłem Man - em. W pierwszy dzień dostałem nie istniejący już budynek Poltegoru we Wrocławiu. Mniej więcej było tam z 30 pięter. Przyjeżdżam a tam ... windy nie działają. Jakaś awaria. Dzownię do firmy. Odpowiedź iż mam sobie "poradzić". Z pierwszymi piętrami, m in. parter dąłem rade, około 25 butli doniosłem i tyleż samo pustych zabrałem na zmiane. Ale jak mnie plecy zaczeły boleć a ręce wyciągneły się jak u goryla to stwierdziłem że sam nie dam rady. I kolejny telefon do firmy ze stwierdzeniem iż sobie nie poradze i mam ich wode w nosie.
Efekt : z połowy Wrocławia przyjechało może z pięciu gości. I nosiliśmy te butle przez 4,5h. W sumie pracowałem tam aż dwa dni :mrgreen:
Stwierdziłem że nie warto się denerwować a już napewno zajeżdżać z powodu pieniędzy.

_________________
Gumisie, Lubisie ... lubie wszystkie misie


Post Wysłano: 02 mar 2010, 14:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Cytuj:
Jak tak czytam... to dochodzę do wniosku, że kierowcy z Amro to cioty przy Tobie, co to jest Sybir, gabaryty... Twój heroizm jest ogromny, stary transit, ciepły chleb, smród i pleśń :( a to wszystko przez dwa tygodnie :(
Z zasady nie wchodze z tobą w dyskurs, więc dalszą częśc wypowiedzi wycinam. Życze dalszego świetnego samopoczucia.


Ostatnio zmieniony 02 mar 2010, 14:58 przez Marix, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 02 mar 2010, 14:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 maja 2008, 22:48
Posty: 12
GG: 0
Lokalizacja: Warszawa Chomiczówka

W Darze pracowałem od początku 2005 do połowy 2007 i teraz od dwóch tygodni znowu
chociaż nie chcę tu pracować to jednak chwilowo nie mam wyjścia...
Zarobki pierwsze dwa tygodnie 80zł brutto dniówki
następne trzy miesiące minimum po 2000zł brutto
później minimum 2300zł brutto
to minimum zależy od tego ile sprzeda się wody i produktów dodatkowych

Dużym plusem firmy jest pełen legal, pensje bez żadnych opóźnień, wszelkie dodatki
Minusem to ludzie z biura którzy widzą tylko liczby, tabelki i procenty i robią wszystko aby zatruć życie dostawcy

Czas pracy nie normowany możesz pracować 5 godzin jednego dnia a już następnego 12
wszystko zależy od tempa twojej pracy

Jak ktoś ma jakieś pytania to piszcie bo jestem na bieżąco


Post Wysłano: 03 mar 2010, 14:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 wrz 2009, 22:53
Posty: 8
GG: 0
Lokalizacja: Szczecin

Co do pracy w cukierni lub piekarni...Minusy to to ,ze trzeba wstawac rano i praca jest 7 dni w tyg.Przychodze na 5,30-6 różnie i najczesciej o 11 siedze w domu i pije kawe :oops: Ciasto jest na deskach i waży to max 5kg.Rano sie ładuje i lece w trase.Jak jest wiecej to dostaje pomocnika ,zeby bylo szybciej.Pieniadze jak za taka prace i z tyle godzin sa naprawde ok.Tylko trzeba sie spieszyc ,bo nie ma Cie 5min dluzej bo sa korki to wydzwaniaja ,,Gdzie Ty jestes??!!'' :mrgreen: W aucie nigdy nie smierdzialo i smierdziec nie bedzie,codzienne zamiatanie i mycie podlogi.Co do pleśni to nic takiego nie zauwazyłem,osy wlatuja ale to juz taka branża.,,Flote'' mamy dobra,3 tranzity roczne z salonu i do tego renault master i fiat ducato ,ktory jest moj.Na poczatek ,zeby zdobyc doswiadczenie praca idealna.Inaczej patrza na kogos kto pracowal chociaz na aucie do 3,5t niz na pustke w CV. Chwilowo odmówiłem pracy w nestle.Brysiek jak sie bede chcial czegos dowiedziec to napewno sie odezwe.


Post Wysłano: 10 mar 2010, 10:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 mar 2010, 10:51
Posty: 2
GG: 0

witam szukam pracy i znalazłem takie ogłoszenie http://www.pracuj.pl/praca/Dostawca;jt/Warszawa i okolice;wp/oferta, czy ktoś pracował w Warszawie jak tam jest? jaka kasa jakie auta na czym robota polega?
to jest te ogłoszenia z linkiem jest coś nie tak
Firma Nestlé Waters Polska S.A. Oddział Dar Natury w Warszawie – będąca
liderem na rynku w branży Home and Office Delivery, znanym w Polsce jako
system pięciogalonowy, stawiając na najwyższe standardy obsługi naszych
Klientów poszukuje zaangażowanych osób na stanowisko:
DOSTAWCA (Kierowca)
Miejsce pracy: Warszawa i okolice
Nr ref. PR/DOS/2

Oferujemy:

* Stabilny system pracy – praca na II zmianie w godzinach 14 - 22;
* Umowę o pracę, wynagrodzenie podstawowe + system prowizyjno – premiowy;
* Możliwość rozwoju i podnoszenia kwalifikacji zawodowych;
* Pracę na wyznaczonym terenie Warszawy i okolic;
* Nowoczesny tabor samochodowy i inne narzędzia pracy;
* Ubiór służbowy;
* Wolne weekendy i święta;
* Atrakcyjną ofertę produktów firmy dla pracowników;
* Bardzo dobrą atmosferę pracy.

Zakres obowiązków:

* Cykliczne dostawy wody do Klientów firmy na wyznaczonym terenie miasta i okolic;
* Sprzedaż produktów dodatkowych, będących w ofercie firmy.

Oczekujemy:

* Ważnego prawa jazdy kat. C;
* Znajomość topografii Warszawy i okolic będzie dodatkowym atutem.

Zainteresowane osoby prosimy o przesyłanie CV, wraz z numerem referencyjnym (w tytule e-maila) oraz zgodą na przetwarzanie danych osobowych, na adres:

Nestlé Waters Polska S.A. – Oddział Dar Natury


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: