BL-TRANS, Kędzierzyn-Koźle

Firma transportowa ,,BL-TRANS" SP z.o.o. to firma transportowa przekształcona w spółkę w 1997 roku. Ta firma istnieje już ponad 40 lat na rynku przewozu materiałów niebezpiecznych ADR. Firma w swojej przeszłości posiadała pojazdy marek ŻUK, NYSA, STAR, JELCZ, MAZ, KAMAZ, SKODA-LIAZ oraz marki zachodnie RENAULT, VOLVO. Firma wozi jeden z najbardziej niebezpiecznych ładunków ADR – ETYLEN ciekły o numerze identyfikujący materiał na pomarańczowym tle 223/1038. Aktualnie firma posiada jednego STARA oraz ciągniki siodłowe RENAULT i VOLVO oraz wiele naczep cystern. Posiada również myjnie samochodowa i warsztat samochodowy. Strona internetowa http://www.bl-trans.pl

[ Dodano: Pon, 02.01.2006, 15:04 ]
Oraz posiada URSUS C360.

[ Dodano: Pon, 02.01.2006, 15:07 ]
Firma znajdóje sie w Kędzierzynie-koźlu.

Nom kiedyś mi o tej firmie opowiadałeś, kiedyś mi nawet mówiłeś że tam pracowałeś, czy też miałeś się zatrudnić, już nie pamiętam, zestawy mają niebrzydkie a i branża (cysterniana ) też mi się podoba, bo ładny zestaw to zestaw pod cysterną

Ja mam iść tam dopiero jeździć, mój Tato jeździł tam 20 lat i był w zarządzie firmy. ale teraz firma jest na skraju bankructwa, jeżeli najnowszy kontrakt dostanie w łeb to jest po firmie.

To przypadkiem nie oni juz ładnych pareeeeeee lat jezdza na Czechy tymi Volviakami F12 z płaskimi dachami ? Bo tez z cysternami takie chodza i tez z Kedzierzyna Kozla

Tak to ta firma i Renówkami Major i 1 Magnum, ale już i mają Premiumki od 2 tygodni.

[ Dodano: Pon, 02.01.2006, 17:51 ]
Kolego powiedz skąd te firmę znasz.

A Słuchaj jezdziło sie troche przez Kudowe ,Cieszyn to sie widziało glownie chyba jednak na Kudowie ich widziałem jak pomykaja -juz od ładnych paru lat ciagle ida te eFki w jedna i w druga strone

Oraz obce konie ciągają te beczółki, tych F-12 została garstka, więcej jest Majorek.

[ Dodano: Pon, 02.01.2006, 20:32 ]
Na Cieszynie nigdy nie przechodziły granicy.

[ Dodano: Pon, 02.01.2006, 20:41 ]
Bo ten ładunek musiał jeździć wyznaczoną trasą, w Kudowie nigdy nie stały, bo szły pasem dla osobówek lub awaryjnym. Ten ładunek nie może stać, stwarza zbyt duże zagrożenie. Dlatego gdy był duży ruch na przejściu to jechały na pomarańczowych kogutach.

[ Dodano: Pon, 02.01.2006, 20:45 ]
P.S. Długo jezdzisz w ERONTRANSIE.

No to moze na cieszynie cos podobnego widziałem ,oni chyba jezdza najczesciej z nie duzymi predkosciami 75km/h i jezdza ostroznie z tego co wiem ,a w Eronie jeszcze nie jezdze został mi rok do zrobienia wszystkich papierow brat jezdzi w Eronie a ojciec ciaga naczepy najczesciej SCANSPED z portu z gdyni i jezdzi czechy ,słowacja i te sprawy wiec widziałęm ich troszke.Osobiscie w DHL zasuwam Sprinterkiem ,prawko C+E mam no ale głupie przepisy mnie trzymaja ze jezdzic nie moge Pozdro

Tak masz rację taki ładunek, to nie przelewki już w 86 roku, roszczelniona cysterka przez zetkniecie się naczep na łuku. Wszystkie służby ratownicze były postawione w stan gotowości bojowej, a nikt w obrębie 10 kilometrów nie mógł się poruszać pojazdami.

[ Dodano: Wto, 11.04.2006, 15:51 ]
Firma zakupiła kilka premiumek.

Na stronie BL-Trans sprzedają cały tabor!

czyli konktrakt delikatnie mowiac nie wszedl

Niestety,nie wyszedł ...

To chyba z tej firmy Volvo: