Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 20 lut 2007, 10:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lut 2005, 22:59
Posty: 122
Lokalizacja: Brzesko

Elo, dawno nie pisałem recenzji z trasy, teraz niedawno były ferie więc spasło by opisać trasę :P. Więc opisze tylko drugi tydzień i koniec pierwszego czyli trasę na Rumunię :). Plan trasy to Brzesko-Bielsko Biała-Bukareszt[RO]-Debreczyn[H]-Brzesko. Tata pojechał samym ciągnikiem do Dębicy po kolegi naczepę wziąć ją z Urzędu Celnego i rozładować i następnie załadować dla siebie Cegłę, tata wyjechał w piątek wieczorem i w sobotę przyjechał na bazę. Ja smacznie spałem jeszcze, ale tata mi zadzwonił żebym wpadł na bazę bo mamy przeładować tą cegłę z naczepy kolegi na naszą, więc szybka zbiórka i za 20 min już byłem na bazie. Przeładowywaliśmy chyba 5 godzin tą cegłę bo wózek jest do dupy.
Akcja Przeładunek :
Obrazek
A tutaj widlak którym przeładowywaliśmy :
Obrazek
Po przeładunku weekendowaliśmy do Poniedziałku. W poniedziałek o 4 wstaliśmy, zebraliśmy się w 15 min i jesteśmy w na końcu ulicy i przypomniałem sobie że statywu nie wziąłem, to rura do domu, tata szedł powoli więc go dogoniłem, jesteśmy w połowie drogi na bazę i coś tam gadaliśmy i tata grzebie się po kieszeniach, jak się okazało klucze od samochodu zostawił w drugiej kurtce, po raz drugi biegiem do domu :D. o 5:00 wyjechaliśmy z bazy, a drugi kolega taty który jechał w to samo miejsce dopiero na bazę przyszedł bo on już zatankowany był, my pojechaliśmy się tankować . O 5:20 ruszyliśmy w stronę Krakowa, potem Gliwic, i nasz punkt docelowy czyli Rybnik, pod składem budowlanym byliśmy koło 8. rozładowali nas w 2 godziny, z czego 45 min staliśmy, ale jak chłopaki ruszyli z kopyta tak na 4 wózki pracowali, 2 brały z naszego wozu a drugie dwa z kolegi taty. Podjęli decyzję że przez Jastrzębie pojedziemy.. W Pawłowicach się rozjechaliśmy, my na Bielsko a kolega na Czechowice Dz.
Pod Firmą w Rybniku :
Obrazek
Przed Jastrzębiem :
Obrazek
Obrazek
Z drogi :
Obrazek
Obrazek
Droga była jak na zdjęciu czyli puściutka :
Obrazek
Obrazek
Załadunek mieliśmy kilka KM za Bielskiem, wpadliśmy na firmę od razu rampa i ekspresowy załadunek, ja w tym czasie jadłem śniadanie a tata nadzorował załadunek, gdy załadowali wszystko to wyjechaliśmy po za teren zakładu i w tym czasie ja sobie zasznurowałem cały tył a tata zjadł śniadanie :
Obrazek
Gdy tata zjadł śniadanie i wypił kawkę to ruszyliśmy w kierunku Cieszyna :
Obrazek
Na ostatniej stacji w Polsce stanęliśmy dokupić jeszcze trochę jadła na wyjazd, przy okazji napiliśmy się gorącej czekolady\kawy. Wóz na parkingu :
Obrazek
Jak to na Cieszynie bywa była kolejka mała, ale dosyć szybko szło, terminal był cały zawalony, większość kiermanów latała i pytała gdzie kupić tego g-boxa.
Obrazek
Tutaj już terytorium Cieskiej Republiki :D :
Obrazek
Obrazek
Chłopaki gonią na granice :
Obrazek
Obrazek
Na Mostach\Świerczynowcu poszło w miarę szybko, na pierwszej Słowackiej stacji czyli tej koło bazy Greg-Transów, tata stanął i pobiegł kupić winetę. Potem udaliśmy się w kierunku Martina i na radiu mówili że na Kremnicy ( góra ) leciała mżawka. Więc szybka decyzja i jedziemy 10H, bo nie wiadomo jak może być rano. Wóz na parkingu wieczorem :
Obrazek
I wygraliśmy jadąc wieczorem bo rano jak wstaliśmy o 5 to sypał śnieg i to dosyć gęsty. Ruszyliśmy ze Zwolenia i obraliśmy kurs na Salgotarian ( Granica SK-H ), śnieg coraz bardziej ustawał gdy zbliżaliśmy się do granicy. Po Stronie Węgierskiej nie sypało już w ogóle, lecz było bardzo pochmurno, po niedługiej chwili zaczął padać deszcz :(. Za Hatvanem zjechaliśmy na pauzę pod Samsunga bo tam jest darmowy internet :P, zjedliśmy śniadanie buszując po necie. :
Obrazek
Ruszyliśmy dalej w kierunku Szolnoka, samochód był już tak usyfiony jak gdyby nie był myty 3 miesiące. :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tutaj już kilka KM przed Bekeszabą :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Coraz bliżej do Gyuli\Varsandu :
Obrazek
Ta oto droga doprowadziła nas prosto do granicy :D :
Obrazek
Obrazek
Granica :D :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tutaj stoją problemowcy :D, mają jakieś problemy z wagą :P :
Obrazek
Tutaj już Romania :D, zaraz po wjeździe :
Obrazek
Unia panuje na całego :D :
Obrazek
!!!!!!! :
Obrazek
Obrazek
Chopy pędzą na granice :
Obrazek
Tutaj krzyżóweczka i łączymy się z główną drogą :
Obrazek
Całe stado :
Obrazek
Kierunek Arad :
Obrazek
Wóz drabiniasty :
Obrazek
Obrazek
Kierunek Illa :
Obrazek
Obrazek
Sklep z pamiątkami? :
Obrazek
Ciekawa koncepcja, budowanie od góry do dołu, i tak nigdy nie będzie skończony ten domek :D :
Obrazek
Obrazek
Tak się wozi drewno w Rumuni :D :
Obrazek
Dojechaliśmy do Illi i kręciliśmy pauzę, zjedliśmy sobie kolacje i zapodaliśmy 2 filmy a po nich poszliśmy spać. Rano budzimy się odsłaniamy firany a tu centralnie przed naszym samochodem Rumun zaparkował Iveckiem tak że nie dało rady wyjechać, to tata idzie do niego i wali po drzwiach, Rumun się podniósł ( widziałem bo spał bez zasłoniętych firanek ) i położył się dalej, ale tata pukał pukał aż ten się rozwścieczył i do mojego taty czego chce a mój tata tam do niego jedzie równo *&*&*&* itp. W końcu tata wpadł do kabiny i włączył całą elektrownie tak że Rumun miał tak jasno w kabinie jak gdyby było południe :D, i tak tata świecił dopóki nie wycofaliśmy się jakoś :P czyli z 2 min :D. Dokładnie nie pamiętam o której wstaliśmy, ale chyba było koło 4. Z drogi od Illi do Sibiu nie mam zdjęć bo było ciemno i nic ciekawego po drodze nie było. Tutaj Sibiu rano :
Obrazek
Obrazek
Wyjechaliśmy z Sibiu i zaczęła się ta najciekawsza część Rumuni czyli góry, oraz cudne widoki, wprost coś pięknego.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze tuż przed wjazdem w te tereny stanęliśmy na pauzę, jakieś śniadanie itp. Tutaj na tym parkingu znajdował się dawny posterunek :
Obrazek
Gdy zaczęliśmy jeść, to momentalnie zleciały się wszystkie psy i gapiły się jak jemy :D :
Obrazek
Ten był dobry :D :
Obrazek
Widok na drogę w kierunku Brasova :
Obrazek
Cud techniki Rumuńskiej :
Obrazek
Pauza się skończyła i ruszyliśmy w kierunku Pitesti :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Te najlepsze widoki się skończyły, teraz górki, góreczki podjazdy itd. do samiutkiego Pitesti :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Do celu zostało 158 km :D :
Obrazek
Szklarz :D :
Obrazek
Chłopaki pompują pod górę, a wielki Daf jedzie jak po prostym :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Politia :
Obrazek
Ah... te przepiękne zakręty :D :
Obrazek
Obrazek
Tutaj cudowna droga w Pitesti :D, cały tranzyt tędy idzie:
Obrazek
Gdy jechała ciężarówka z przeciwka to trzeba było się połową samochodu sunąć na ten cudowny pas :D :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Parkowisko na Romansku :D, na pasie "zieleni" :
Obrazek
A tu kolega z firmy jeszcze mądrzejszy i na rondzie stoi. Zostawili samochody i do domu poszli :
Obrazek
Na tym rondzie\skrzyżowaniu ( bo nie wiem jak to określić dokładnie ). Nie ma w ogóle znaków kto ma pierwszeństwo ani nic, i tata do mnie mówi przed tym rondem kawałek że będzie problem z przejechaniem, no nic stoimy czekamy aż ktoś puści albo będzie luka, ni stąd ni z owąd tata woła do mnie patrz, leci Turek około 40 km/h i nie zwalnia, i ładuje na to niby rondo, mało co nie doszło do wypadku bo tym busem co na fotce wyhamował w ostatnim momencie. Wszyscy po fanfarach, a my z ojcem w śmiech :
Obrazek
Targ :P, ludzie chodzą po drodze nie patrząc na nic.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wóz jaki często można spotkać w Rumuni, ale latem się uaktywniają :
Obrazek
I słynny przejazd w Pitesti, tam to dopiero odchodziły akcje :D, ile lusterek tam poszło ile szyb, szkoda gadać. ( tata mi mówił że kierowcy okręcali drutem kolczastym lusterka, aby się nie wieszali na nich ) :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tutaj na tej krzyżóweczce było dosyć spokojnie bo Policjant kierował ruchem , jego gwizdek było słychać w obrębie kilkuset metrów hehe.
Obrazek
Deczko zgłodnieliśmy z tatą i stanęliśmy sobie na pauzę na stacji przy autostradzie :
Obrazek
Droga do samiutkiego Bukaresztu :
Obrazek
Sporo było lewego pasa
Obrazek
Do celu zostało 13 Km :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
My jechaliśmy chyba prawą stroną "obwodnicy?" Bukaresztu, bo jest jeszcze lewa strona :P.
Gdzie ciężarówki tam i psy, bo gdzie się uchowają jak nie przy ciężarówkach ? :
Obrazek
Gdy staliśmy w korku który ciągnął się dobre 2 KM ( bo tyle mieliśmy do znaku stop :P ) byli śmiałkowie co jechali takim poboczem :
Obrazek
Obrazek
Gdy byliśmy blisko znaku i widzieliśmy to skrzyżowanie, od strony miasta nadjechała Dacia załadowana jakimś samochodem starym, a że musiała przejechać przez tory i miała ciężko i łyse opony, a tory były mokre to miała z tym problemy, śmialiśmy się z tata równo. Tutaj foto z problemem na torach :
Obrazek
Yea... misja zakończona powodzeniem :
Obrazek
Chłopaki czekający z drugiej strony :
Obrazek
Obrazek
Tutaj jakiś cwaniaczek leci poboczem, a że ma samochód przystosowany na budowy to nikt i nic mu nie przeszkodzi :
Obrazek
Dzikie wysypisko :
Obrazek
2in1 :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Na tej ulicy mieścił się nasz magazyn :
Obrazek
Pod rozładunkiem :
Obrazek
Kupa syf na aucie była :( :
Obrazek
Po rozładunku ustawiliśmy tata poszedł zapytać ciecia czy możemy tu zostać i spać, on mówi że Ok, tylko pyta się o której ruszamy tata pokazuje mu że 4:00, on mówi ok. Włączyliśmy sobie filma na dobranoc, tata szybko odpłynął a ja oglądałem dzielnie do końca, drugiej 100 minutowej części już mi się nie chciało odpalać bo bym rano nie wstał . Czwartek wczesnym rankiem odpaliliśmy wóz i obraliśmy kierunek Pitesti :D, szybko się uporaliśmy z przejazdem tego miasta bo było puściutko :D, przed Ramnicu Valcea stanęliśmy na pauzę, poranne wypróżnienie itd. :
Obrazek
Po zrobieniu 45 min, ruszyliśmy dalej, było już widnawo. Tutaj zaczyna się znowu ten piękny teren :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Romuś nie chciał jechać więc musieliśmy znaleźć się przed nim :D :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Stojanka :
Obrazek
Obrazek
Ostatnie spojrzenie w tył :
Obrazek
Tutaj jeszcze przed Sibiu :
Obrazek
W mieście już ;
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Rumuńska pompa :
Obrazek
I już po za miastem Sibiu :
Obrazek
Obrazek
Tak się parkuje na Rumuni
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zaczęły nadciągać ciemne chmury :( :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A tutaj kolega z firmy, z którym nie udało się zgadać, mieliśmy się spotkać na pauzie ale coś nie wypaliło , pędzi z tym samym co my. :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Bliskie starcie ? :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tarcze z przodu mieliśmy, więc za nią popędziliśmy :D :
Obrazek
Obrazek
Po deszczu wyszła tęcza :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jedzie do sklepu na zakupy :
Obrazek
Obrazek
XF105 daje rade :
Obrazek
Na wylocie z miasta Sebes zrobiliśmy pauzę na jedzenie :D. Jazdy nam już dużo nie zostało, ale do Adaru starczy. Parking w Illi na którym pauzowaliśmy dzień wcześniej :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A tutaj wzorowy uczeń :D, jedzie w kamizelce :
Obrazek
Musieliśmy zalać trochę oktanów bo byśmy do Polski nie dolecieli na tym co mamy, stanęliśmy na takiej nowszej stacji zeby nie zalać jakiegoś mazuta . Oczywiście lejemy najlepsze i najdroższe czyli Motorine Euro 4 :
Obrazek
Zaczęły się pojawiać pierwsze oznaki zimy we ferie :
Obrazek
Długo się na widziałem tych zimowych klimatów , za kilka km już nie było nic praktycznie tylko sypał lekko śnieżek :
Obrazek
A tutaj nasz parking na którym będziemy pauzować u "Cicka" :
Obrazek
Pełen komplet, stacja ( mazut leją :D ), serwis, myjnia i restauracja. :
Obrazek
Brakowało nam chleba trochę to poszliśmy z tatą w teren ( czyt. wieś :P ):
Obrazek
Szybko znaleźliśmy sklepik i zaopatrzyliśmy się. :
Obrazek
Tutaj ozdoba stojące też przy barze pana Cicka :
Obrazek
Na placu kołował Turecki Niemiec :P, przyjechał się umyć :
Obrazek
W aucie mieliśmy cieplutko więc wzięliśmy się za mały porządek, a potem za czytanie gazet. Jak się już na polu robiło troszkę szarawo to poszliśmy do baru, tata poszedł się wykąpać a ja siedziałem przy stoliku i piłem Coca cole, nie musiałem się akurat myć bo myłem się dzień wcześniej, a poza tym diengów już nie starczało :P. Tata przyszedł i zamówiliśmy sobie jakiś Turecki gulasz z barana :D ( tylko Tureckie jedzenie serwują w tym barze ). Zjedliśmy poszliśmy do wozu i obserwowaliśmy jak chłopaki myją Irańskie wozy ( 6 sztuk przyjechało :P ). W końcu tata stwierdził że idziemy spać, no to wskoczyłem na górne wyro i do spania :D. Rano wystartowaliśmy o 5, załadunek mieliśmy w Tiszajuvaros. Pojechaliśmy na Borsa ( granica ) :
Obrazek
Obrazek
Było pusto i spokojnie. Zaraz za granicą z 10 km stanęliśmy sobie na małą pauzę. Po pauzie ruszyliśmy w kierunku Debreczyna, przy okazji zatrzymaliśmy się do Tesco po małe zakupy :
Obrazek
Nie śpieszyliśmy się bo nie dostaliśmy jeszcze numeru załadunku.
Obrazek
Obrazek
Dojechaliśmy na miejsce i ujrzałem Volviaka do gabarytów, strasznie mi się spodobał, ale niestety nie mogłem podejść do niego bo wszędzie są kamery i ochrona jeździ, wiec gdyby mnie zobaczyli ze robie zdjęcia mogło by być nie ciekawie, sam tata mi powiedział że jak pójdę tam robić zdjęcia to nie pojadę nigdzie we wakacje :P, wiedziałem że zostanę na portierni bo na te zakłady nie wpuszczają dzieci :P.Tata mi od razu zakomunikował ze aparat zostaje w samochodzie, no nic jakoś przebolałem zrobiłem sobie tylko z kabiny zdjęcie tego volviaka ze znakiem :/ na otarcie łez :( :
Obrazek
Dostaliśmy mapkę, która bramą wjeżdżamy i gdzie ładujemy, zajeżdżamy na naszą bramę tata poszedł żeby wypisali mu przepustkę tata dał swój paszport a cieć mówi żeby dał tego drugiego też ( czyli mnie ), wypisał wszystko i wjechaliśmy na zakład, byłem w szoku że wjechałem legalnie , nie musiałem się gnieść na łóżku jak za pierwszym razem tylko kulturalnie wjechałem . Nasz ładuneczek :
Obrazek
Podjechaliśmy pod magazyn i tata otwiera bok ja siedzę w samochodzie. Za chwilę tata otwiera drzwi i do mnie czemu nie idę mu pomóc w rozbieraniu boku, ja mówię ze myślałem że mam siedzieć w kabinie, no nic wyskoczyłem otworzyliśmy raz dwa cały bok wraz ze słupkami, wózkowy jeździł jak opętany, w 20 min byliśmy załadowani. W regulaminie zakładu pisało aby podjechać do bramy z otwartym bokiem, wiec zastosowaliśmy się do polecenia. Przed nami był Węgier który otwierał ten bok bo go zamknął, był strasznie zły jak widział że my jesteśmy otwarci :D, on odjechał stanął za bramą i zaczął się sznurować od nowa, my ustawiliśmy się za nim i we 2 szybko i sprawnie zasznurowaliśmy zestaw. Czas mieliśmy super, tata się wahał cały czas czy dojedzie do Barwinka za 4,5 H czy nie. Ale postanowił się zmierzyć z zadaniem. :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Niedaleko Miszkolca :
Obrazek
Do Granicy też daleko nie ma :D :
Obrazek
Obrazek
Z tyłu pieklił się chłopak Magnumką, na zakręcie był mocny, ale góra przyszła to został w tyle, a my dalej pojechaliśmy :
Obrazek
Na Slovensku była już widoczna dosyć dobrze zima :
Obrazek
Obrazek
W Koszycach przy drodze stały dorodne dzidzie :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Waberer's lecący od Polskiej granicy wzbudził nasze zaniepokojenie, że taka ostra zima w Polsce jest :
Obrazek
Dojechaliśmy na Barwinek z zapasem ok 15 minut. Posiedzieliśmy chwilę w wozie i poszliśmy do baru coś zjeść. Jako że był piątek wciągliśmy po ziemniaczkach z rybką. Oglądaliśmy TV-ka przy tym, potem po zjedzeniu popatrzyliśmy jeszcze chwile i poszliśmy do samochodu. Siedząc w samochodzie było trochę nudno więc włączyło się TV-ka i koło 2 godzinek oglądaliśmy i w końcu poszliśmy spać. Planowo mieliśmy wstać o 7, jako że tata wstał o 5 to o 5:30 wyjechaliśmy. Droga była zła, 0 odśnieżarek nic nie posypana :
Obrazek
Obrazek
Taką droga dojechaliśmy aż do Pilzna do 4 :
Obrazek
Było ciekawie szczególnie na tym odcinku co jechaliśmy bo mieliśmy załadowane 24 tony więc oś ciągnąca była dociążona dobrze więc się jechało, od czasu do czasu na górkach paliła się kontrolka ze koło boksują. Do Brzeska zajechaliśmy na 9, tata wysadził mnie z bagażami pod domem i pojechał dalej na bazę zostawić dzidzie :). Trasa mi się bardzo podobała, szczególnie że wreszcie do Bukaresztu miałem okazje zawitać.

KONIEC


Tytuł:
Post Wysłano: 20 lut 2007, 11:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 lip 2005, 16:35
Posty: 1122
Lokalizacja: Parczew

DAF bardzo ciekawy i treściwy opis.fotki też są jak na opis porządne.
Kolego czy w piatek 16 lutego w godzinach 9-11 nie lecieliście na "ringu" koło Lublina(kierunek Lublin)??Mogę siobie dać rekę uciąć że widziałem Waszego Dafa.Ja wtedy wracałem z LBN(z bazy firmy)

pozdrO

_________________
umarła we mnie wiara, nadzieja
EEV 460
Volvo at night


Tytuł:
Post Wysłano: 20 lut 2007, 12:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 lis 2006, 18:57
Posty: 1697
Samochód: Opel Insignia ST
Lokalizacja: Spręcowo, ok. Olsztyna

Piękna trasa, szczegółowo opisana. Ale brudna ta Rumunia :(

_________________
Solaris Urbino 18 '17


Tytuł:
Post Wysłano: 20 lut 2007, 12:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lut 2005, 22:59
Posty: 122
Lokalizacja: Brzesko

Hm... Levuss być może, właściwie to tak, tata wiózł jakieś Drewno do tartaku. Tata w poprzednim tygodniu walczył na kraju, najpierw rozładował to co przywiózł z Rumuni potem załadował jakieś śmieci ( recykling ) i na koniec Drewno. Ale jak tata wróci z trasy to go zapytam.


Tytuł:
Post Wysłano: 20 lut 2007, 14:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 lut 2007, 11:51
Posty: 358
GG: 4107185
Lokalizacja: Zamość/Warszawa

bardzo fajny opis :) bardzo dużo zdjęć, przede wszystkim droga, czyli to co widzi kierowca naprawdę i wydaje mi się, że wszyscy, którzy mają plany zostać kierowcą w przyszłości bo lubią jeździć samochodami powinni obejżeć wszystkie zdjęcia, nawet te z samą drogą ;)

_________________
http://trucksphoto.eu
http://como-it.pl || http://busy.info.pl || http://www.wpaluszku.pl


Tytuł:
Post Wysłano: 20 lut 2007, 15:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2007, 13:59
Posty: 5
Lokalizacja: z kosmosu :)

Super opis. Najlepsza jest fotka z tym pieskiem :)


Tytuł:
Post Wysłano: 20 lut 2007, 18:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2007, 22:50
Posty: 782
Lokalizacja: Ślesin / Konin

Super trasa sporo fotek i bardzo szczegółowy opis :!: Oby takich jak najwięcej :D


Tytuł:
Post Wysłano: 20 lut 2007, 19:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 sty 2007, 18:53
Posty: 623
GG: 6032020
Lokalizacja: Czchów

no nic dodac nic ujac 8) kolejna super opisana traska i masa fotek :wink:


Tytuł:
Post Wysłano: 20 lut 2007, 20:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 kwie 2006, 20:12
Posty: 621
GG: 8765643
Lokalizacja: Lublin

No kolego postarales sie. Bardzo ciekawie opisales swoj wypad. Zdjec tez kupe. Bardzo duzo obfociles tych pieknych gor i serpentynek. Musze przyznac ze wciagnal mnie ten opis. Troche zdziwilem sie niektorymi fotami z Rumunii takimi jak niektore drogi, samochody czy zachowania ludzi. Te rondo bez znakow to pewnie rzadzi sie regula kto szybszy i wiekszy ten jedzie pierwszy. W sumie ocenilbym ta recenzje na 6. Pozdrawiam.

_________________
"... gdy w przyszłości wnuk przy kominku zapyta mnie: Dziadku, a co Ty w życiu robiłeś??? Odpowiem, że to, co najbardziej kochałem - JEŹDZIŁEM ..."


Tytuł:
Post Wysłano: 20 lut 2007, 20:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 lut 2007, 13:41
Posty: 215
GG: 0

traskie opisałeś perfekcyjnie i dałeś mase fotek - SUPER -

Nigdy nie byłem w Rumunii ale nie spodziewałem sie że tam jest taki syf!


Tytuł:
Post Wysłano: 21 lut 2007, 11:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lut 2005, 22:59
Posty: 122
Lokalizacja: Brzesko

Dzięki za pozytywne opinie :mrgreen: cieszę się że się podoba. W obecnej chwili pracuje nad wakacyjną trasą na Ukrainę do Kijowa. Klipa z tej trasy zrobię w weekend jak znajdę czas i chęci :P, tam dam filmy z tych gór.


Tytuł:
Post Wysłano: 21 lut 2007, 11:58

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 mar 2006, 14:49
Posty: 84
Lokalizacja: Obrzycko k/Szamotuł

Trasa bardzo szczegółowa, full fot, poprostu pierwsza klasa ;)
Miałem okazje zwiedzic prawie te same rejony co na fotach :!: Tam po prostu trzeba byc :!: viewtopic.php?t=6128
Powodzonka i czeka na nastepna relacje z Kijowa ;)
Moze nawet kiedys spotkamy sie na jakims zabiedzonym prakingu :D

_________________
Foto-forum samochodów ciężarowych i autobusów....
http://www.transportmedia.pl

"WSZĘDZIE DOBRZE ALE W TRASIE NAJLEPIEJ"


Tytuł:
Post Wysłano: 21 lut 2007, 14:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2006, 17:01
Posty: 233
GG: 0
Lokalizacja: Małopolska Nowy Targ KNT

To się nazywa profesjonalne podejście i szczegółowy opis, bardzo fajna recenzja fotki tez ok :> :!: :!: :!: :wink:

_________________
TIR - Transport International Road


Tytuł:
Post Wysłano: 21 lut 2007, 17:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lut 2007, 23:46
Posty: 79
Samochód: Scania G410 E6 Streamline
Lokalizacja: Ostrzeszów (POT)

Daf bardzo sie postarałes i nam sie to spodobało :!: Trasa naprawde fajnie opisana ze szczegółami,jestem pod duzym wrazeniem :) Dla tych nie nie byli to widać jakie są drogi w Rumunii,ładnie pokazałeś obraz tego kraju.Troche zazdroszcze ze ja tak nie mogłem spędzić swoich ferii :( Czekam z nieciepliwościa na nowe fotki :wink: Pozdrawiam serdecznie :D


Tytuł:
Post Wysłano: 21 lut 2007, 21:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 sty 2006, 16:10
Posty: 407
GG: 0
Samochód: duży z naczepą
Lokalizacja: Opolskie

I to jest to co lubię :D Eh moje ulubione rejony, co prawda żadna recenzja i żadne zdjęcia nie oddają uroku i klimatu panującego u Madziara, Romka itd. ale zawsze miło i z zaciekawieniem czytam Twoje recenzje tutaj bądź na innym forum :mrgreen: Miejsce rozładunku i ładunek jest mi dobrze znany, nad fotkami też się nie będę rozpisywał bo na każdej znajduję coś ciekawego. Jedno mnie tylko zawsze śmieszy, że kto by tam nie pojechał Ty, czy np. ostatnio Romi_Poz to zawsze ktoś sfotografuje tablice informującą o prędkościach w danym kraju, tutaj masz akurat z Gyuli, ale gdzieś też widziałem w jakiejś recenzji cykłeś i na Borsie, tak samo zresztą jak ja, więc chyba to jest najczęściej fotografowane miejsce na RO :lol:

Obrazek

A tak swoją drogą to brakuje mi tu i w innych recenzjach, fotek z pewnego ciekawego parkingu (wiesz za pewne o jakim miejscu pisze :mrgreen: ) a szkoda bo widoki są tam ciekawe, mam na myśli góry rzecz jasna :D

_________________
Jezus też palił !!! wszyscy palili !!! to prawda, tym wszystkich których "uzdrowił"? dał poprostu pare gramow ze swojej plantacji!! ot cała prawda!


Tytuł:
Post Wysłano: 21 lut 2007, 22:35

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 paź 2006, 13:58
Posty: 22
Lokalizacja: BYDGOSZCZ

no bardzo ciekawa traska heh zazdroszcze ci furki twojego taty SUPER SPACE CAB to jest kabinka !!!!!!! widzę ze często twój tato lata na wschód

_________________
<< VOLVO FH 16 & DAF XF 105, DAF XF 95 >>
THE BEST TRUCK


Tytuł:
Post Wysłano: 22 lut 2007, 10:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 mar 2006, 14:49
Posty: 84
Lokalizacja: Obrzycko k/Szamotuł

ObrazekObrazekObrazek
Kolego Truckliner, chodzi Ci o ten parking zwanym potocznie K****dołkiem :?: :D
Cytuj:
widzę ze często twój tato lata na wschód
Kolego, Rumunia jest na południu,a konkretnie na południowym-wschodzie Europy ;)

_________________
Foto-forum samochodów ciężarowych i autobusów....
http://www.transportmedia.pl

"WSZĘDZIE DOBRZE ALE W TRASIE NAJLEPIEJ"


Tytuł:
Post Wysłano: 22 lut 2007, 15:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lut 2005, 22:59
Posty: 122
Lokalizacja: Brzesko

Truckliner, te tablice to podstawa :twisted: , na początku uważałem ten kraj za taki jak Rosja, czyli nic ciekawego i najlepiej tam nie jechać, lecz gdy tata mi raz wziął aparat do Bukaresztu to zmieniłem zdanie i chciałem tam bardzo pojechać, pierwsza okazja nadarzyła się we wakacje ale to była bliska Rumunia ( Timisoara ), we ferie bardzo chciałem jechać na Rumunie tylko np. do Bukaresztu, oczywiście spełniło się to i byłem widziałem :mrgreen: , we wakacje jeszcze bym tam chciał pojechać bo wtedy będzie jeszcze ładniej ( przyroda weźmie się do życia :P ). A na tym super parkingu nie staliśmy bo jak jechaliśmy w stronę Bukaresztu to się śpieszyliśmy i pauza wyszła za Sibiu, a jak wracaliśmy to parking był pełny i musieliśmy ujechać kawałek dalej.


Tytuł:
Post Wysłano: 22 lut 2007, 15:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 sty 2007, 16:34
Posty: 125
GG: 0
Lokalizacja: Częstochowa

Bardzo fajny opisik i no mnóstwo fajnych fot :D
tak patrząc to chyba wolałbym jezdzic na Rumunie niz na zachód,jest na pewno ciekawiej :wink: i ludzie są chyba inni niz na zachodzie


Tytuł:
Post Wysłano: 22 lut 2007, 18:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lut 2005, 22:59
Posty: 122
Lokalizacja: Brzesko

Ciekawiej to owszem, zawsze się coś dzieje :D. Ale sporo nerwów trzeba mieć do niektórych, nie ma porządnych autostrad, choć droga do Bukaresztu idzie dobra, od Pitesti do Bukaresztu idzie Autostrada lepsza od naszej A4 na odcinku Kraków Katowice.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: