Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 12 sie 2008, 18:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

Cytuj:
Według mnie auto powinno być proste, bez zbędnej elektroniki.
na całe szczęście są od tego ludzie przez duże L
i mi się wydaje ze całe sztaby ludzi w każdej z firm mają więcej racji od Ciebie i ja im ufam, widocznie więcej jest korzyści aniżeli kłopotów ze stosowania elektroniki


Post Wysłano: 12 sie 2008, 20:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 sty 2008, 21:17
Posty: 151
GG: 0

Cytuj:
widocznie więcej jest korzyści aniżeli kłopotów ze stosowania elektroniki
Korzyści są dla serwisów, bo mają zajęcie i nie narzekają na brak kasy.


Post Wysłano: 12 sie 2008, 21:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lip 2008, 10:25
Posty: 99
GG: 0

Tak tak........
kierowca chce mieć(jezdzic) wypasioną, mocną bryką z bajerami, a jak się zepsuje to co go to obchodzi przyjedzie serwis i wystawi rachunek, ale co z tego, że nie jemu.
Z punktu widzenia przewoźnika to samochód ma być mało awaryjny i wytrzymały ,tak aby można było sobie samemu coś naprawić w przyfirmowych warsztatach.


Post Wysłano: 12 sie 2008, 22:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 paź 2006, 19:44
Posty: 1275
GG: 0
Lokalizacja: BL DK61

Cytuj:
Cytuj:
widocznie więcej jest korzyści aniżeli kłopotów ze stosowania elektroniki
Korzyści są dla serwisów, bo mają zajęcie i nie narzekają na brak kasy.
Śmieszą mnie takie wypowiedzi. Bo raz zepsuło Ci się coś zaczęło wariować to już be. Pomyśl ile ułatwienia wprowadza nam ta elektronika a przy tym jest nie zawodna. Takie rzeczy jak czujnik nacisku osi, który zapobiega przed przeładowaniem, czy elektroniczne tacho. To wszystko ma nam ułatwiać a nie robić pod górkę. I jaki jest w tym interes serwisu skoro auto na gwarancji ciągle się psuje. To są tylko i wyłącznie koszty producenta, serwisu.


Post Wysłano: 13 sie 2008, 20:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 sty 2008, 21:17
Posty: 151
GG: 0

Cytuj:
I jaki jest w tym interes serwisu skoro auto na gwarancji ciągle się psuje. To są tylko i wyłącznie koszty producenta, serwisu.
Nie zapomnij że na byle jaką pierdołe czeka się dwa tygodnie, a w wielu przypadkach nie chcą uznać gwarancji. Mówią że awaria z winy użytkownika i dupa- bulisz.


Post Wysłano: 13 sie 2008, 21:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lip 2008, 10:25
Posty: 99
GG: 0

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
widocznie więcej jest korzyści aniżeli kłopotów ze stosowania elektroniki
Korzyści są dla serwisów, bo mają zajęcie i nie narzekają na brak kasy.
Śmieszą mnie takie wypowiedzi. Bo raz zepsuło Ci się coś zaczęło wariować to już be. Pomyśl ile ułatwienia wprowadza nam ta elektronika a przy tym jest nie zawodna. Takie rzeczy jak czujnik nacisku osi, który zapobiega przed przeładowaniem, czy elektroniczne tacho. To wszystko ma nam ułatwiać a nie robić pod górkę. I jaki jest w tym interes serwisu skoro auto na gwarancji ciągle się psuje. To są tylko i wyłącznie koszty producenta, serwisu.
Koszty producenta pod warunkiem, że auto będziesz użytkował tylko w czasie gwarancji.

A każdy postój, krótszy czy dłuższy kosztuje, zwłaszcza jak ktoś ma jeszcze niedajboże leasing.


Post Wysłano: 13 sie 2008, 21:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 paź 2006, 19:44
Posty: 1275
GG: 0
Lokalizacja: BL DK61

Jeżeli masz auto na gwarancji i naprawa awarii wynosi więcej jak 48h muszą Ci dać auto zastępcze.


Post Wysłano: 13 sie 2008, 22:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lip 2008, 10:25
Posty: 99
GG: 0

A jak mi się gwarancja skończy? Sam wiesz co będzie. Ja to widzę tylko jako auto do leasingu i później weg pod młotek.


Post Wysłano: 23 sie 2008, 23:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 sie 2008, 12:59
Posty: 595
Samochód: VOLVO FH500 EEV

Kolego to zależy od serwisu.Jeden na naprawie pogwarancyjnej dostaniesz zastepczaka, a na innym nie.(przynajmniej jest tak w sytuacji MAN-a, ale my tu gadamy o IVECU).Jeszcze jak autko będzie regularnie serwisowane na oryginalnych częściach, mogą Ci przedłużyć gwarancję, ale to musisz za nią zabecelować.Zamiast oddawać go pod młotek, oddaj serwisowi, a w rozliczeniu weź nowy.Dużo na tym korzystniej wyjdziesz, niż na aukcji, gdzie za niego weźmiesz max. 75% ceny tego egzemplarza na rynku.


Post Wysłano: 25 wrz 2008, 20:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 mar 2006, 0:33
Posty: 295
GG: 0
Lokalizacja: z nienacka

wg mnie panom Marcinosowi i TGX680 powinni taczki dać albo wóz i konia i byli by zadowoleni. Niezawodne, prosta budowa i w ogóle serwis na pewno naprawi szybko i tanio. Co wy w ogóle tu jakieś kity wciskacie?? Ludzie latają w kosmos i przeszczepiają serca, a wy tylko o aucie prostym w budowie. Robiąc bilans zysków i strat elektronika i wszystkie te systemy na pewno wychodzą na plus. A to że wy macie lipę z autami, nie znaczy że wszyscy tak mają. Zresztą, możesz zawsze robotę znajść na kamazie. W ogóle kolega TGX to chyba trochę hipokryta, bo mieć nick z nowoczesnym autem, a głosić takie poglądy, to coś nieteges. Zmień sobie na kamaz, będzie pasować. Sory że się uniosłem, ale jak patrze co tu wypisujecie, to mnie krew zalewa. Tylko źle źle i źle....


Ostatnio zmieniony 26 wrz 2008, 13:35 przez eRKaZet, łącznie zmieniany 2 razy.
Na szczęście "inteligentny inaczej" TGX680 już nie wejdzie na forum. Dostał bilet w jedną stronę na Wyspy BANanowe.


Post Wysłano: 26 wrz 2008, 16:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 sty 2008, 21:17
Posty: 151
GG: 0

Gdyby IVECO było takie cudowne i wspaniałe to na pewno nie było by tyle tańsze od innych marek, o dostepności samochodów nie wspomne.


Post Wysłano: 27 wrz 2008, 13:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 mar 2006, 0:33
Posty: 295
GG: 0
Lokalizacja: z nienacka

haha... jaka nowość :D tu jest po prostu występuje zależność cena-jakość, nic więcej ;) ale i tak uważam że Iveco nie jest pojazdem złym, fakt odbiega od marek chociażby skandynawskich, ale nie jest do zupełna klapa.


Post Wysłano: 27 wrz 2008, 20:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 cze 2008, 17:07
Posty: 82
GG: 0

Po pierwsze primo :D
IVECO już dawno dogoniło inne marki pod względem jakości i funkcjonalności chociaż istnieje na rynku od nich nieco krócej (weź to pod uwagę). Stereotypy jednak krążą wśród ludzi. Najwięcej zaś krzyczą ci którzy nigdy z IVECO nic wspólnego nie mieli ale wiedzą najlepiej bo szwagier mówił, że kolega słyszał jak sąsiad w kościele mówił ble ble ble...

Po drugie primo :D
Czy tak ciężko zauważyć skąd biorą się wyższe ceny na popularne marki??? Właśnie przez takie stereotypowe myślenie i podejście do tematu. Skoro firma X wie że jej produkt i tak się sprzeda mimo wyższej ceny od cen produktów konkurencji bo klienci myślą, że właśnie marka firmy X to coś lepszego od firmy Y tos właśnie winduje ceny i nieźle na tym zarabia. Ludzie poprostu dają się rżnąć po kieszeni i tyle. Scania w tamtym roku sprzedawała auta o ok. 15 tyś. drożej niż w tym roku. Oferuje je teraz w podobnej, a czasami nawet w niższej cenie niż podobny model IVECO. Wnioski wysuńcie sobie sami :>


Post Wysłano: 28 wrz 2008, 0:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

Cytuj:
Scania w tamtym roku sprzedawała auta o ok. 15 tyś. drożej niż w tym roku. Oferuje je teraz w podobnej, a czasami nawet w niższej cenie niż podobny model IVECO.
promocja


Post Wysłano: 28 wrz 2008, 17:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 cze 2008, 17:07
Posty: 82
GG: 0

Cytuj:
Cytuj:
Scania w tamtym roku sprzedawała auta o ok. 15 tyś. drożej niż w tym roku. Oferuje je teraz w podobnej, a czasami nawet w niższej cenie niż podobny model IVECO.
promocja
hahahaa, promocja...
Skończyła się dobra koniunktura na samochody to i cenę obniżyli. Znaczy to tylko tyle, że wcześniej kroili klientów na 15 tyś.


Post Wysłano: 21 lis 2008, 22:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 sty 2008, 21:17
Posty: 151
GG: 0

Koledzy dlaczego w Iveco Trakkery nie zdzieraja równo opon na przodzie tylko ząbkują brzeg opony??? W stralisach też tak się dzieje?? W firmie mamy 3 TRAKKERY i we wszystkich to samo. Jeden był w serwisie na ustawianiu zbieżności i nic to nie dało.


Post Wysłano: 23 lis 2008, 10:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 gru 2006, 19:44
Posty: 168
GG: 7571940
Samochód: Mercedes Atego, Renault Premium
Lokalizacja: Bydgoszcz

W dużych ivecach jest to normalne, mam praktyki w maktorniku w bydgoszczy i trakkery ciagle z tym przyjezdzaja, jednym slowem konstruktorzy dali dupy :/

_________________
-Renault Premium 440DXi Zdjęcia
Pomykam tandemem :P
GG:7571940


Post Wysłano: 27 lis 2008, 16:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 sie 2008, 12:59
Posty: 595
Samochód: VOLVO FH500 EEV

Panowie, zgadzam się z kolegą duużo wyżej.Najwięcej krzyczą złego o IVECACH, Ci co się guzik mają do czynienia z włoszczyzną.Jestem użytkownikiem IVECO TurboStar dokładnie 190-30 i 190-48.Ludzie, żadnego problemu.Trzy lata temu, gdzie było u nas (Radom) -30 C, w niedzielę, żaden TIR moich kolegów (SCANIA 144L 530, MAN F2000, VOLVO "chińczyk") nie odpalił.Ale moje, potrząsły się trochę, potrząsły i zapaliły i pojechały.I to się nazywa pojazd.Pojazd, gdzie cię nigdy nie zawiedzie.Jeśli twierdzicie że IVECO to złom, a SCANIA lub MAN to pojazdy, które warto mieć, to naprawdę nic nie wiecie o mechanice a tym bardziej o transporcie.I tak tu pewnie odpowiada raczej więcej dzieci niż prawdziwych transportowców jak ja (chyba że się mylę).Zawsze jest jeszcze kamaz, ził, ifa, star jak chcecie.Przecież kiedyś IVECO to było na równi ze SCANIĄ, MANEM, DAFEM itp.Owszem, seria Euro... popsuła opinię i ten stereotyp przetrwał do dziś, no ale to konstruktorzy dali "dupy".Wynik:JEśLI SIę NIE ZNASZ, TO SIę NIE ODZYWAJ


Post Wysłano: 27 lis 2008, 18:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 paź 2006, 0:29
Posty: 212
GG: 12409274
Samochód: Audi 80 2.0E
Lokalizacja: Jasło/Podkarpackie

:P

_________________
Życie jest zbyt krótkie by jeździć innymi samochodami niż Scania...


Ostatnio zmieniony 09 maja 2009, 11:09 przez Łukasz Traker, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 27 lis 2008, 21:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lip 2008, 8:42
Posty: 11
Lokalizacja: Łódź

Szanowni koledzy od dwóch miesiączków mam okazję dosiadać IVECO EUROCARGO 1228. Jeśli chodzi o walory jezdne to można mieć pretensje do troszkę małego rozstawu kół bo koleiny robią z tym autkiem co chcą a mając puste solo i na ogonie10ton można się spocić. Kabinka z niskim dachem ale spoko da się żyć, najlepsze jest jej zawieszenie które w takim autku ładnie tłumi drgania i jazda jest naprawdę fajna. Nie porównuję do dużych składów choć mój ma DMC 26 ton i silniczek 280 to troszkę mało. Niestety ale na takie rarytasy wpływu nie miałem. Szefo zamówił i tak już zostało. Reasumując powiedzenie od Iveca to z daleka jest dobre dla kolegów którzy nie mieli okazji styczności z tą marką a bazują na opowiastkach parkingowych. :D

_________________
nowa firma=nowa ksywa. PONTON


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: