Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 25 mar 2008, 20:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 sty 2008, 21:17
Posty: 151
GG: 0

Nie wiadomo czy one sa prosto z fabryki. Prawdopodobnie stały gdzieś u jakiegoś dealera. Lakier mają do dupy i nikt mnie nie przekona że jest inaczej.


Post Wysłano: 22 kwie 2008, 20:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Hehe ciekawa sprawa :shock: ja mam Eurostara '97 rok i jezeli nic nie bylo krecone to mi banka pekla w lutym 8) i dopiero teraz po umyciu sie pojawiaja odpryski na ramie w sumie nie duzo, porownujac Scanie 5 lat mlodsze maja duzo gorsze ramy...
A jesli chodzi o kabine to mam org. lakier i owszem kilka odpryskow na naroznikach bylo to sie machnelo zaprawke i jest oki ale jak ktos ma rdze na Stralisie to jest mistrzem i chyba myje auto kwasem jakims :lol:
W Eurostarze jesli sie nie myle w roku modelowym 99 (mozna poznac po innej ramie miedzy innymi) wprowadzono juz ocynk na kabinie (co chwile widze jak gdzies jest gola blacha na wierzchu gdzies obtarta i jest wciaz srebrna), wiec w Stralisie chyba z niego nie zrezygnowali hehe...


Post Wysłano: 22 kwie 2008, 21:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 sie 2006, 12:14
Posty: 110
GG: 3620097
Samochód: Astra GSi 16v
Lokalizacja: Legionowo

Na naszych eurostarach stroche gdzieniegdzie wylazi ruda, oba sa 97 rok mniej wiecej. Pojedyncze ogniska, ale lakier tak to sie dobrze trzyma

_________________
FRIC - transport i logistyka[/size]

Big wheels keep on turning...


Post Wysłano: 22 kwie 2008, 21:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 sty 2008, 21:17
Posty: 151
GG: 0

Wczoraj myłem na myjce Eurostara i miał na kabinie na dolnej części drzwi miał sporo rdzy i wogóle spód kabiny miał przygnity. jak mu puściłem kercherem po bocznej szybie to mu woda do środka wleciała:)


Post Wysłano: 23 kwie 2008, 16:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 maja 2006, 15:09
Posty: 57
Lokalizacja: Kontenery Gdynia

Cytuj:
W Eurostarze jesli sie nie myle w roku modelowym 99 (mozna poznac po innej ramie miedzy innymi) wprowadzono juz ocynk na kabinie (co chwile widze jak gdzies jest gola blacha na wierzchu gdzies obtarta i jest wciaz srebrna), wiec w Stralisie chyba z niego nie zrezygnowali hehe...
99 najgorszy rok eurostara :) prawie na każdym który jeszcze nie był malowany ani robiony przy schowku na narzędzia jest rdza ... jak nie dziura :roll: (niektóre starsze wyglądają lepiej niż 99) .... 2000 już niektóre elementy ma w ocynku (ale nie cała buda o ile się nie myle) :P

_________________
A,B,C,C+E + KW.


Post Wysłano: 26 kwie 2008, 20:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Ciekawa sprawa?? Ja mam 97 i oryginalny lakier i jakos sie trzyma, a widze roczniki 99 w gore to na drzwiach na dole gdzie plastik ostaniajacy schody drga od trzaskania to normalnie blacha jest na wierzchu i jest srebrna...


Post Wysłano: 06 maja 2008, 14:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 kwie 2008, 18:42
Posty: 7
GG: 1703852
Lokalizacja: ruda sląska

kolega Marcinos chyba jednak przesadza z tym rdzewieniem bo po pierwsze jak odbierali samochód że nie zwrócili uwagi na rdzę która podobno jest od nowości ? jesli chodzi o rdzewiejącą kabine stralisa to też ciekawostka bo jeszcze nie widziałem rdzewiejących plastików. jesli chodzi o trakkery to dziwne bo znane są z tego że to twarde i niezawodne maszyny więc usterek raczej szukałbym po stronie sposobu w jaki są użytkowane a nie tego że są do D..


Post Wysłano: 06 maja 2008, 16:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 sty 2008, 21:17
Posty: 151
GG: 0

Kolego ja nie mówie o rdzewieniu kabiny tylko ramy. Czytaj dokładniej to co jest napisane. Trakker był wzięty w marcu 2007 i po zimie na obudowie filtra powietrza porobiły się pęcherze, o bańkach z powietrzem nie wspomnę.


Post Wysłano: 06 maja 2008, 21:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 cze 2007, 12:28
Posty: 261
Lokalizacja: Głogów

Powiem tak Iveco to nie jest złe auto tylko trzeba dobrze o nie zadbać to nie będzie większych usterek ale jak się nie dba to już sami sobie na to odpowiedzcie...


Post Wysłano: 06 maja 2008, 21:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 sty 2008, 21:17
Posty: 151
GG: 0

Zgadzam się kolego z Tobą. Trzeba często myć, zaprawki robić to się jakoś będzie jeździć. Trzeba się obchodzić troche jak z jelonem:) Pozdrawiam


Post Wysłano: 29 cze 2008, 14:15
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 mar 2008, 15:20
Posty: 14
GG: 3550872
Samochód: Man Tgx
Lokalizacja: Człuchów

szybko korodują ramy :(


Post Wysłano: 02 lip 2008, 16:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 mar 2006, 0:33
Posty: 295
GG: 0
Lokalizacja: z nienacka

ja tam trochę z Ivecami miałem do czynienia i mają swoje wady charakterystyczne, szczególnie doskwierają badziewne uszczelki, albo leje sie z szyberdachu, albo po szybach bocznych, w Eurostarach o pomstę do nieba woła zderzak zrobiony tak jak puzzle, w ch*j elementów, boczków itp itd. co do rdzewienia, to w formie w której pracuję w autach 8-9 letnich już rdzę widać, ale nie ma sie co sugerować tym, bo ty były wypadkowce. W reszcie wszystko jest ok. A swoją drogą, wejdzcie do działu mechanika i poszukajcie ile tam Iveco jest. Na pierwszych 2 stronach jest 1 i ta daily. Przypadek??


Post Wysłano: 02 lip 2008, 20:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 sty 2008, 21:17
Posty: 151
GG: 0

Poza blachą i plastikami eurostary były ok. Ja mam kontakt z trakkerami- rdzewieją w zakamarkach na ramie, na obudowie filtra powietrza pęcherze się robią, wsporniki trzymające skrzynkę od akumulatorów też rdzewieją i butle z powietrzem. Szyberdachy też przeciekają.


Post Wysłano: 02 sie 2008, 23:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lip 2008, 10:25
Posty: 99
GG: 0

HMMM...
Korozja ramy. Tak oczywiście nie tylko iveco. Co do samych innych miejsc rdzewienie i problemów z elektroniką- karcher- największe zabójstwo dla silnika i jego elektroniki oraz lakierów. Co do aut nowych i już pordzewiałych. Było to możliwe jedynie poprzez to, że samochód musiał stać na dworze i deszcz po nim lał.


Post Wysłano: 03 sie 2008, 10:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 kwie 2006, 14:55
Posty: 1587
Lokalizacja: Brzesko

Jak sobie wyobrażasz parkowanie ciężarówek w Garażach? Nie wątpię, że się nie da, ale kto tak robi? Zasadniczo nikt, jeśli auto stoi pod dachem, to głównie na warsztacie.

_________________
www.Truck-Spotters.eu


Post Wysłano: 03 sie 2008, 11:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

Było na początku ale powtorze - duzy minus jezeli chodzi o platiki i wnętrze ogólnie. Kiedy bym nie siedział w Iveco jak patrze na te przyciski, wajchy to mnie krew zalewa. Tandeta. Ostatnio jechałem Iveco Eurocargo 2003 albo 4, kabina z wyrkiem, podwyzszona, ale za pierona nie znalazłem żadnego uchwytu zeby butelke z woda postawic czy tez puszke/kubek. Jeszcze miedzy fotelami ten zamykany schowek, w którym miejsca jest na zeszyt A4.
Co do silników, fajnie ciągną od najnizszych obrotów.
No i jeszcze mi sie przypomniało to pikanie kierunków, chryste, az sie odechciewa wlączać :)


Post Wysłano: 03 sie 2008, 11:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 sty 2008, 22:28
Posty: 30
GG: 6193997
Samochód: Iveco Stralis e5 450
Lokalizacja: Opalenica

nie wiem co wy macie z ty korodowaniem ramy u nas w firmie jeździ w tej chwili 7 stralisów z tego 4 jedynki i 3 dwójki i w żadnym się nic nie dzieje w jednym trochę wyblakł dach ale to od chemii a jeden stralis ma już ponad 3.5 roku i nic sie nie dzieje reszta jest młodsza także jedyną winą tego że rama dostała w d*pe może byc to że stało u dealera z rok albo i dwa a ktoś je za grosze kupił i myślał że chwycił cytuje "boga za nogi" :D pozdrawiam :D


Post Wysłano: 03 sie 2008, 16:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lip 2008, 10:25
Posty: 99
GG: 0

Auto demonstracyjne lu b cuś. A nie polaliście ramy jakimś świnstwem, chemią, olejem itp.?

Nikt nie mówi o parkowaniu w garage. Ale wystarczy ze bedzie spiety z naczepa., rama już jest mniej narazona na deszcz etc.


Post Wysłano: 05 sie 2008, 13:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 cze 2008, 17:07
Posty: 82
GG: 0

Cytuj:
Powiem tak Iveco to nie jest złe auto tylko trzeba dobrze o nie zadbać to nie będzie większych usterek ale jak się nie dba to już sami sobie na to odpowiedzcie...
O każde auto kolego trzeba dbać, a zwłaszcza o ciężarowe. Jak sie jeździ dużo off road (mowa o np. trakkerze) i sie auto myje raz na 3 miesiące z błota i syfu to się nie ma potem co dziwić.
Jak chcecie widzieć pięknie gnijące ramy zapraszam do pooglądania Scanii.

Duży wpływ na formę auta ma sposób jego użytkowania, mówię tu o kierowcach (o nikim osobiście oczywiście), ludzie są różni. Jeden dba jak o swoje, a inny...

Moim zdaniem auta Iveco są dobre jak każde inne, tylko ludzie mają czasami dziwne uprzedzenia do danych marek, czesto nie mieli z nimi styczności, a opowiadają o nich niestworzone rzeczy, bo kolega mówił, że szwagier opowiadał itd.

Jedno jest pewne jeżeli chodzi o Iveco, mają w tym momencie najlepsze silniki (ekonomika, elastyczność, moc) i ramy (sztywność i wytrzymałośc) spośród wszystkich marek na rynku.
Trzeba mieć doświadczenie z różnymi autami żeby wyrazić jakąś opinię i móc je porównać.

Do kolegi @Marcinos nie masz pewności, że za Twój przypadek odpowiada bezpośrednio producent. Wina może leżeć także po stronie dealera jak i zabudowcy.


Post Wysłano: 05 sie 2008, 15:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lip 2008, 10:25
Posty: 99
GG: 0

Jak jest na gwarancji to do dilera lecieć.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: