wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

Cysterny asenizacyjne
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=9170
Strona 34 z 50

Autor:  kiepski [ 08 sty 2017, 21:49 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Auto w spisało się rewelacyjnie, lecz zamarzło mi wszędzie gdzie mogło, zawory obydwa do grzania, przelew do grzania, na górze gdzie wyciąga powietrze też grzać trzeba było ;)


W sumie nie pomyślałem o tym, że w razie W cała beka może zamarznąć :mrgreen:

Autor:  Dawid Ss [ 09 sty 2017, 19:06 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

ja od piątku nigdzie nie wyjeżdżałem, u mnie były mrozy w nocy po -24 a w dzień po -20 wiec dałem sobie spokój. Niestety jutro już muszę pojechać bo spłoszę klientów :/ mam nadzieje ze przy -10 nic mi nie zamarznie :)

Autor:  tommy137 [ 09 sty 2017, 19:57 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Raczej nic nie powinno się dziać.Ewentualnie zawory spustowe można podgrzać i poleci.Z racji tego że wąż od beczki do zbiornika przelewowego i dalej do pompy jest nie za gruby ma średnicę 63mm to przy mrozach przy spuszczaniu towaru daję ogień w zbiornik przelewowy i to zaciągając rozmraża ten plastikowy przewód.Kiedyś miałem samochód z oryginalną zabudową niemiecką i do tego była pompa Demaga średnica węża 100mm i tam nigdy nic nie grzałem i było dobrze.Swego czasu zabrakło mi gazu w butli i zamiast ciągnąć 10 minut ciągneło 3 razy dłużej.Ciepłości życzę :D

Autor:  Dawid Ss [ 09 sty 2017, 22:14 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

zawory spustowe to Kolego u mnie norma, nie posiadam garażu więc rozmrażanie ich to dla mnie codzienność bo nawet przy -2 mi je łapie :)

Autor:  tommy137 [ 10 sty 2017, 20:19 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Co do rozmrażania zaworów.Ja zostawiam na noc otwarty rano obstukam założę nasadę i poszedł.Przy ciągnięciu się rozmrozi i dzięki temu nie grzeje nic z rana :D :D :D.Mój sprzęt też odpoczywa na dworze.

Autor:  Dawid Ss [ 10 sty 2017, 20:30 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Cytuj:
Co do rozmrażania zaworów.Ja zostawiam na noc otwarty rano obstukam założę nasadę i poszedł.Przy ciągnięciu się rozmrozi i dzięki temu nie grzeje nic z rana :D :D :D.Mój sprzęt też odpoczywa na dworze.
jak zostawiasz otwarty? a co z resztkami ścieków? kapią Ci pod płot? :lol: na zlewni zawsze opuszczam pojazd na poduszkach a i tak zawsze cos mi w beczce zostanie, i jak bym tak codziennie chciał zostawić otwarty zawór koło domu to bym sobie niezłą sadzawkę ze ścieków zrobił :mrgreen:

Autor:  tommy137 [ 11 sty 2017, 20:05 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Sadzawki nie stwierdziłem.Przy mniejszych mrozach(tak do -4 stopni) zostawiam otwarty zawór boczny i pierwszym kursem ciągnę bocznym,zanim dotrę na zlewnię to zawór tylny się rozmrozi.Jak masz całe auto na poduszce opuszczasz przód unosisz tył i jak nie masz syfu w beczce to nawet wiaderko 10 litrowe nie naleci.Drugi sposób to najechać tyłem na podwyższenie i efekt taki jak w pierwszym przypadku :)

Autor:  Dawid Ss [ 11 sty 2017, 20:34 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Cytuj:
Sadzawki nie stwierdziłem.Przy mniejszych mrozach(tak do -4 stopni) zostawiam otwarty zawór boczny i pierwszym kursem ciągnę bocznym,zanim dotrę na zlewnię to zawór tylny się rozmrozi.Jak masz całe auto na poduszce opuszczasz przód unosisz tył i jak nie masz syfu w beczce to nawet wiaderko 10 litrowe nie naleci.Drugi sposób to najechać tyłem na podwyższenie i efekt taki jak w pierwszym przypadku :)
Może masz i rację :) ja zaworu bocznego to z miesiąc juz nie otwierałem od pierwszych przymrozków ponieważ mam ten zwykły kulowy z uszczelkami i jak go w mróz otwieram to te uszczelki się nadrywają i później z niego kapie. Z tyłu mam mosiężny bez uszczelkowy, fajna sprawa zawsze go można podgrzać i nic się nie stanie :D muszę z przodu wymienić na taki sam tylko cena mnie przeraża 699zł :shock:

Autor:  kiepski [ 12 sty 2017, 18:14 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Cytuj:
Sadzawki nie stwierdziłem.Przy mniejszych mrozach(tak do -4 stopni) zostawiam otwarty zawór boczny i pierwszym kursem ciągnę bocznym,zanim dotrę na zlewnię to zawór tylny się rozmrozi.Jak masz całe auto na poduszce opuszczasz przód unosisz tył i jak nie masz syfu w beczce to nawet wiaderko 10 litrowe nie naleci.Drugi sposób to najechać tyłem na podwyższenie i efekt taki jak w pierwszym przypadku :)

Robiłem bazę to zakopałem zbiornik 1000l i do niego zlatuje na wiosnę to wywożę i spokój. Gdzie tu rano zawory rozmrażać... :roll:

U mnie w małym to nic nie ma (max 10 litrów) ale w dużym, beczka długa, to czy go podnosił, czy opuszczał, czy bujał, to zawsze się sączy puki nie zamarznie. Ogólnie pierwsze mrozy i widac czy beczka brudna, mały sopel czysta, duży to syf.

A ktoś tam pisał że sadzawka... Ta, sadzawka przy -15 to Ci się sadzawka zrobi... Prędzej lodowisko :p aaaa... I ustalam sobie klientów na ostatnią beczkę co wiem ze mają w miare czyste, wiadomo ze jak pojedziesz na ostatni kurs na ekologiczne, to delikatna lipa może być...


Dobra Pany teraz HELP. Mam ofertę. Majster chce mi demaga sprzedać, w sumie cały komplet pompa + zawór ten ciągniecie dmuchanie, zawory bezpieczeństwa (w sumie to... :lol: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ) przelewy, wałek, chłodnica, itd. Ile to może być warte? Podobno chodziło przy jakiejś 25m3. Demag hmm... WPS 196 to jest? Powiem wam, że locha jak uj. Moje demagi są spore, ale to naprawdę olbrzym.. Wziął bym na zapas w razie w... Bo u mnie też już swoje mają przelatane...

Ile może być warty taki komplecik? Najgorsze, że w pompę nie zajrzysz :/ Coś tam jest wybite ze 1991 rok...

Autor:  GRZEH [ 14 sty 2017, 13:39 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Witam kolegów.
Mam pytanie odnośnie pompy - właśnie mi się kończy . Na rynku znalazłem:
1. Kompresor MEC z Meprozet Kościan
2.MORO AP PM60-90
3. Kompresory KD Hertell
Beczkę mam pojemności 9m3 .
Jakiej firmy macie pompy , co polecacie - czy możecie podać orientacyjne czasy pompowania 8m3.
Pozdrawiam.

Autor:  tommy137 [ 15 sty 2017, 19:30 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Witam.Ja używałem w poprzednim aucie Jurop pn84d.8 lat bez żadnej awarii.Nawet jednej łopatki nie wymieniałem przez ten czas.Cicho pracuje.Nie raz udało mi się ją przelać a ta cholera ciągle działała.Farba z niej zeszła od przegrzania i nic.Beczka była 10m3 czas napełniania ok.6-8 minut. Przez te 8 lat szacuję że wypompowała ok.160 tysięcy m3.Teraz zażyczyłem sobie taką samą do beczki 12m3.Napełnianie ok.8-10 minut.Znajomy ma taką samą pompę do beczki 16m3 i też ze 7 lat mu to działa bez awarii.Myślę że kosztuje pomiędzy 4 a 5 tysięcy.Kiedyś miałem polską ale w porównaniu z juropem głośno było.Demaga też posiadałem to klasa sama w sobie ale tanie to to nie jest ale wydajna jak cholera.Wracając do juropa przy ciągnięciu na 2 węże o średnicy 100mm napełnienie beczki 10m3 trwało 3 i pół minuty.Co wiedziałem to przekazałem.Pozdrawiam.

Autor:  kiepski [ 15 sty 2017, 22:58 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Cytuj:
Demaga też posiadałem to klasa sama w sobie ale tanie to to nie jest ale wydajna jak cholera.
14,5m3 na dwa osobne węże 110 idzie 4-5 minut :mrgreen: Silnik chodzi na 600obr, uj wie jakie tam przełożenie ale chyba 1:1

Autor:  bartsen [ 16 sty 2017, 1:47 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Cytuj:
Witam.Ja używałem w poprzednim aucie Jurop pn84d.8 lat bez żadnej awarii.Nawet jednej łopatki nie wymieniałem przez ten czas.Cicho pracuje.Nie raz udało mi się ją przelać a ta cholera ciągle działała.Farba z niej zeszła od przegrzania i nic.Beczka była 10m3 czas napełniania ok.6-8 minut. Przez te 8 lat szacuję że wypompowała ok.160 tysięcy m3.Teraz zażyczyłem sobie taką samą do beczki 12m3.Napełnianie ok.8-10 minut.Znajomy ma taką samą pompę do beczki 16m3 i też ze 7 lat mu to działa bez awarii.Myślę że kosztuje pomiędzy 4 a 5 tysięcy.Kiedyś miałem polską ale w porównaniu z juropem głośno było.Demaga też posiadałem to klasa sama w sobie ale tanie to to nie jest ale wydajna jak cholera.Wracając do juropa przy ciągnięciu na 2 węże o średnicy 100mm napełnienie beczki 10m3 trwało 3 i pół minuty.Co wiedziałem to przekazałem.Pozdrawiam.

Nie żałować Juropowi 84 oleju, to przeżyje auto. A nawet jakby co, to części są tanie i dostępne, a pompa prosta w konstrukcji. Do beczki 6-14 metrów nie patrzałbym na nic innego, a powyżej brałbym po prostu mocniejszą wersję 106. Tak czy siak, wąż ogranicza 84 i dopiero 2 węże pokazują, na co ją stać.

Autor:  kiepski [ 16 sty 2017, 12:31 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Koledzy kwestia prawna. Przeróbka ciągnika siodłowego na beczkę. Jaka ciągnik ma plus minus masę własną i ile może ważyć załadowany? Co z dokumentami? Nie da się zarejestrować jako specjalny więc jako co?

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Autor:  kiepski [ 16 sty 2017, 13:39 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Dobra, patrząc na to jakie to krótkie to mój plan 11m3 chyba idzie się... Będzie wysoko i wogl lipa...

Gdzie ja cały osprzęt zamieszczę...

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Autor:  GRZEH [ 16 sty 2017, 13:44 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Dziękuję za odpowiedź - Jurop zamówiony. Pozdrawiam.

Autor:  kiepski [ 16 sty 2017, 14:24 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Plus minus ile taka pompka? :)

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Luka [ 16 sty 2017, 15:36 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Cysterny asenizacyjne

Cytuj:
Koledzy kwestia prawna. Przeróbka ciągnika siodłowego na beczkę. Jaka ciągnik ma plus minus masę własną i ile może ważyć załadowany? Co z dokumentami? Nie da się zarejestrować jako specjalny więc jako co?

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Zaświadczenie o zmianię przeznaczenia pojazdu.
Robią takie rzeczy dość często, ale sam doświadczenia z tym nie mam. Na pewno taki samochód byłby krótki i zwrotny, co na beczce na pewno się liczy.

Autor:  tommy137 [ 16 sty 2017, 20:29 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Widziałem na ciągniku siodłowym beczkę 13m3 ale średnica konkretna 2,20.Jeżeli ciągnik jest w krótkiej kabinie to spokojnie wejdzie ci 11m3 przy średnicy 2 metry długość 3,60.Oglądałem Mana Tga w krótkiej kabinie i tam było od kabiny do końca ramy 4 metry tak że jeszcze byłby luzik.Pompę można napędzić hydraulicznie i umieścisz ją gdzie chcesz choć ja osobiście wolę na paski.Ciągnik powinien ważyć ok.6,5 do 7 ton.Co do zmiany przeznaczenia łatwiej jest to zrobić jeżeli auto nie było zarejestrowane w Polsce.Od razu po sprowadzeniu zmienić przeznaczenie.Gdzieś w Mazowieckim urzędujesz?

Autor:  Dawid Ss [ 16 sty 2017, 20:34 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Cytuj:
Koledzy kwestia prawna. Przeróbka ciągnika siodłowego na beczkę. Jaka ciągnik ma plus minus masę własną i ile może ważyć załadowany? Co z dokumentami? Nie da się zarejestrować jako specjalny więc jako co?

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Kolego ja mam przerobiony ciągnik sidłowy na beczkę asenizacyjna. pojemność 12800 tyle udało mi sie napompować bo później kulka zadziałała :D co do jazdy to tak trochę lipa bo stasznie nim buja, trzeba powoli jeździć szczególnie jak jest ślisko, mam wstawione 2 przegrody. Plus tego auta jest taki ze w każda dziure wjedziesz i w najwęższe bramy :D ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony z tego samochodu krótki i zwinny a w dodatku ma spory zapas mocy, osobówki na światłach wymiękają :lol: co do rozmieszczenia osprzętu to mogę Ci fotki podesłać jak chcesz tylko podeślij mi e-mail. Odnośnie pompy to jak już wcześniej pisałem mam juropa 84 jak na razie to nie mogę na niego narzekać, kupiłem trochę za małą średnice węża ssącego bo mam 102mm, następnym razem kupie min 110mm :mrgreen:

Strona 34 z 50 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/