Kierownik, a niewiem. Niby ma jeździć dopóki ja nie będę miał auta do dyspozycji ale coś czuję że jak już tamten zacznie jeździć to się dogadają i uj z tego będzie. Jakiś gość ma Kanie 4 i volva. Kilka aut. Kupił firane i chce świat podbić. Z tego co się dowiedziałem to gwarantował prezesowi wysoki obrót.
A jak będzie potrzeba to z dnia na dzień strzepie kolejne auto z krupierem za kierownicą. Takiej oferty to ja nigdy nie przebije.
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka