Cytuj:
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Panie, to miało być tak, że jedziemy (jak dziś pamiętam, a było to 9 lat temu) do Francji, tam już ładunek zaklepany na Szkocję.[/quote]
A to zmienia postać rzeczy.
Ja kiedyś zbierałem kiero z Francji. Okazało się, że jest jeszcze dwóch do zabrania z hotelu.
My we dwoje luz, bo kierowcy, ale tamci się na jednym łóżku gnietli całą drogę.
Na górnym łóżku toboły, a że wracaliśmy samym koniem to trzeba było się pomieścić.
Co do prac w niedzielę, to jako że mieszkam w bloku, to staram się nie rzeźbić by innym nie przeszkadzać.
Niestety w naszym zawodzie nie zawsze jest czas by zrobić wszystko np. sobotę.
Do mnie przychodzili majstry córce meble robić, ale musiałem jej poprzenosić kontakty.
I nie było zlituj się. W tygodniu praca, to robiło się wtedy kiedy była chwila i konieczność.
I dla Ciebie też jestem debilem?
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka