Strona 3041 z 3471 [ Posty: 69418 ] Przejdź na stronę Poprzednia 13039 3040 3041 3042 30433471 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 30 paź 2020, 12:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 paź 2006, 19:02
Posty: 1468
GG: 1

O kurła to znaczy, że jeszcze dużo nauki przed mną. Nawet opanowanie cofania to będzie kropla w morzu wszystkich przywilejów i obowiązków które spadną na mnie z racji jazdy tym że wynalazkiem :mrgreen:


Post Wysłano: 30 paź 2020, 12:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

To ja wstawiam w takim razie dolly pod naczepę i montuje zaczep w Stralisie bo też chcę być elytą :mrgreen: :lol:


Post Wysłano: 30 paź 2020, 12:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3571
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Nie będziesz.
Masz iweko.
:lol:

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 30 paź 2020, 13:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Aj tam, poszukam magicznego napisu Scania i zamontuje na przoda... Po nocy już mnie kilka razy wołali - kolego ze Scani jak tam..... :lol: :lol: :lol:


Post Wysłano: 30 paź 2020, 21:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 paź 2006, 19:02
Posty: 1468
GG: 1

Tak całkiem serio to zastanawia mnie jak na śliskim w zimie się zachowuje taka przyczepa? Szczególnie jak nie działa abs?


Post Wysłano: 30 paź 2020, 21:35

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 sty 2009, 17:22
Posty: 1810
Samochód: Scania S450
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj. CAL

Miałem "przyjemność" się kiedyś o tym przekonać... Jakoś rok temu. Jadę sobie spokojnie po łagodnym zakręcie w lewo, pod małą górkę, trochę wąska droga. Aż tu nagle z przeciwka, zapierdziela gość z tej górki Actrosem z BDF... Jak mnie zobaczył, to hamulec dał w podłogę, a przyczepa złamała się na mój pas (zarzuciło tył przyczepy). :) Ja już miałem czarny scenariusz przed oczami, ale w porę się skapnął, puścił hamulec i przyczepa wróciła na swój tor... Parę metrów przede mną.

_________________
C, CE, KW :)


Post Wysłano: 30 paź 2020, 21:38

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

wtedy przyczepa żyje "swoim" życiem i martw się by to nie nastąpiło.
kiedyś i samochody i przyczepy nie mały ABS-u i dało się jeździć - dziś jak samochód ma sprawny ABS, a przyczepa go nie ma to hamulce na przyczepie nawet jak delikatnie dotkniesz to zablokują. wtedy na suchym dym z opon, a na śliskim przyczepa idzie bokiem , łamie się ... itd.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 30 paź 2020, 22:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 sty 2009, 17:22
Posty: 1810
Samochód: Scania S450
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj. CAL

Mi się wydaje, że to sprawa też rodzaju hamulców. Kiedyś auta nie miały ABS, ale też były na bębnach. Według mnie, inaczej hamuje bęben, a inaczej tarcza. Przy bębnie nie musi być ABS-u, a naczepa czy przyczepa i tak będzie hamować jak powinna, stopniowo. Przy tarczy odepnij ABS to dosłownie wszystko staje dęba, hamuje dużo większą siłą przy lekkim wciśnięciu hamulca.

_________________
C, CE, KW :)


Post Wysłano: 30 paź 2020, 22:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2005, 23:22
Posty: 2431
Samochód: Scania
Lokalizacja: Jelcz Laskowice

Raczej nie tyle jest to kwestia rodzaju hamulców, co sposobu sterowania nimi. Kiedyś były to zwyczajne zawory oparte o ciśnienie powietrza. Dziś odpowiada za to elektronika. Jest EBS, modulator...


Post Wysłano: 31 paź 2020, 8:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Ale jak odepniemy kabel ABS to sterowanie idzie powietrzem przez żółtą linię jak dawniej a mimo to wydaje się że są ostrzejsze....

Pierwszą naczepę jaką miałem była na paraboli z bębnem BPW bez nawet korektora siły hamowania. Tam siłę hamowania można było ustawić na.... kluczach :mrgreen: jak chciało się mieć jako taki hamulec na załadowanym to na pusto była kotwica... I tak się jeździło po górach w zimie po lodzie i było ok :lol:
Coś nie do pojęcia, dziś młodzi drajwerzy od automatów i nawigacji nawet chyba nie wiedzą o co kaman... :lol:


Post Wysłano: 31 paź 2020, 9:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

to czym idzie powietrze nie ma znaczenia oczywiście przy układach jednoobwodowych przy dwuobwodowych zawsze jeden jest zasilający drugi sterujący - przy ABS-ie to elektronika steruje siłą hamowania oczywiście w połączeniu z informacją o ciśnieniu w poduszkach, sile nacisku na pedał hamulca, oporze jaki wytwarzają koła(tam są czujniki) i wielu innych wartości.
nie masz abs to hamulce będą jak brzytwa aż spalisz opony przy gwałtownym hamowaniu.

w starych układach hamulcowych na wejściu do układu przyczepy był taki zawór z rączką :
https://allegro.pl/oferta/zawor-steruja ... gIbhPD_BwE
i to kierowca ustawiał w zależności od obciążenia przyczepy

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 31 paź 2020, 12:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 paź 2006, 19:02
Posty: 1468
GG: 1

Właśnie już zauważyłem, że nawet na suchym przy gwałtownym hamowaniu potrafi wyjeżdżać na boki. Do tego trafiłem dwie przyczepy już że abs się świecił a żeby było jeszcze lepiej to waga konterow to wielka niewiadoma więc zasadniczo nigdy nie wiadomo jak załadowany zestaw.
Znaczy zima zapowiada się pełna atrakcji, radość porównywalna do lepienia bałwana w zimie za dzieciaka :mrgreen:
Do tego jak uda się jeszcze cofnąć za którymś razem tam gdzie ja chce a nie tam gdzie chce przyczepa to radocha jakbym wczoraj prawo jazdy zrobił. Fajna zabawa :D


Post Wysłano: 31 paź 2020, 13:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 mar 2016, 21:20
Posty: 318
Samochód: Daf

To ze swieci kontrolka od abs nie znaczy, ze naczepa hamuje pełna mocą, jak uszkodzony jest np sam czujnik to nic takiego nie będzie miało miejsca.
Ostatnio tez jeżdżę z przyczepa i uważam ze jeździ się gorzej niż z naczepa tyle ze na skrzyżowaniach jest lepiej


Post Wysłano: 31 paź 2020, 13:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 sty 2009, 17:22
Posty: 1810
Samochód: Scania S450
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj. CAL

Przyczepa na wieńcu czy obrotnicy (jak zwał tak zwał) jest fajna, ale pod warunkiem, że jest wszystko sprawne. Tzn. zaczep od auta i ucho od dyszla, czy nie są już wybite, czy też nie przyciera się wspomniany już wieniec przy przyczepie... Bo jak ktoś zaniedba i nie smarował tego to tragedia. Wtedy przyczepa chodzi jak chce, rzuca w koleinach, i ogólnie tańczy radośnie po drodze.
Jak masz wszystko sprawne, sztywne, nie wybite, to jeździ się bardzo dobrze. :)

_________________
C, CE, KW :)


Post Wysłano: 31 paź 2020, 14:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Cytuj:
to czym idzie powietrze nie ma znaczenia oczywiście przy układach jednoobwodowych przy dwuobwodowych zawsze jeden jest zasilający drugi sterujący - przy ABS-ie to elektronika steruje siłą hamowania oczywiście w połączeniu z informacją o ciśnieniu w poduszkach, sile nacisku na pedał hamulca, oporze jaki wytwarzają koła(tam są czujniki) i wielu innych wartości.
nie masz abs to hamulce będą jak brzytwa aż spalisz opony przy gwałtownym hamowaniu.

w starych układach hamulcowych na wejściu do układu przyczepy był taki zawór z rączką :
https://allegro.pl/oferta/zawor-steruja ... gIbhPD_BwE
i to kierowca ustawiał w zależności od obciążenia przyczepy
Ja miałem Krone po TIP'ie i tam był tylko jeden zawór hamulcowy nad osiami i NIC więcej, cała instalacja wyglądała na fabryczną, w następnej na poduszkach miałem już korektor siły hamowania i mimo braku ABS'u już jeździło się normalnie. A jak podpiąłem tą co mam do dziś full EBS/RSP to był już zupełnie inny level, hamowanie do podłogi i nie trzeba było nawet patrzeć w lusterka gdzie leci naczepa :lol:


Post Wysłano: 31 paź 2020, 16:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2648
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Pomalutku, po kolei, bo juz hamowalem chyba wszystkimi możliwymi wariantami i niezaleznie czy bęben z ABS czy tarcza ABS w razie usterki hamuje tak samo web trybie awaryjnym=blokuje koła momentalnie,czasami wystarczy drobnostka jak przegnita złączka przy czujniki, czasami kabel przelamany albo glowna wtyczka kabla a czasami modulator potrafił nawalic, polecam pilnować tego bo można nawywijac potem na drodze, ja kiedys z obwodnicy Krakowa na zakopiankę wjechalem dwoma pasami jak mi czerwone się zapaliło :roll: ale mamy też zawodników co "potrafią" tak jeździć bez zastrzeń przez x czasu :D
a co do wagi kontenerow to kwestia czasu i będziesz mieć wage w oczach jak spojrzysz na kontner i ładunek.

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Post Wysłano: 31 paź 2020, 17:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 mar 2016, 21:20
Posty: 318
Samochód: Daf

Żeby hamowała pełna mocą to misi być zepsute coś głębiej niż czujnik czy koronka


Post Wysłano: 31 paź 2020, 18:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

nie musi być - to już wystarczy by hamowanie było z całą mocą.
na pewno w przytoczonym przypadku hamowanie będzie "nie równe".
o przyczynach ostrego hamowania, ktoś pisał wcześniej.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 31 paź 2020, 19:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2648
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Bywało i tak:
Obrazek
Obrazek
a chwile wcześniej w lusterku mialem taki widok :roll:
Obrazek
Kiedyś ABS wariował w mojej przyczepie i przyczyną było luźne łożysko na piaście w efekcie czego dystans czujnika i koronki był zmieniony

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Post Wysłano: 31 paź 2020, 20:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1596
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:
Żeby hamowała pełna mocą to misi być zepsute coś głębiej niż czujnik czy koronka
Też mam takie doświadczenie - żółta lampka nie oznacza hamowania bez korektora siły, zależy co jest zepsute. Autem bez abs nie można ciągnąć przyczepy z ABS ,ale odwrotnie się da bez problemu. W starym ivecu miałem taki patent (fabryczny) auto abs nie miało, ale instalacja do podpięcia przyczepy z ABS była :shock: Kolejna zasada - auto na bębnie - powinno mieć przyczepę/naczepę też na bębnie. Mam Schmitkę 3 letnią na bębnie - dla niektórych zdziwko - dla mnie nie - większość koni 4x4 jest na bębnie i specjalistyczne wanny pod 4x4 też takie są nie od parady.

_________________
---------------------------------------
7xMAN 2xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 3041 z 3471 [ Posty: 69418 ] Przejdź na stronę Poprzednia 13039 3040 3041 3042 30433471 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: