Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Chyba sobie nie zdajesz z tego jaką kierowcy mają opinie.

Cos wam ta g**** burza przygasla dawac mnie tu ognia bo nie ma co czytac a uczen odpada w przedbiegach w kultywowaniu parkingowych tradycji weekendowych

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Nie ma ekipy do g*wno burzy. Takie czasy, nawet dymic ni ma komu. Grzecznie spać bo do pracy trzeba wstać. Idę spać bo muszę jutro pracować, żebyście mieli co w pon do kamionow i tych mercow lac.

Ja jestem, ale jakoś nie chwytam tych rabenowych problemów.
Co jest oczywiste, to zdarzają się przypały jak w każdym molochu, a Korni prezentuje punkt widzenia zależny od punktu siedzenia. Dziwi to kogoś?

Bo mnie nie. Każdy by tak robił.

To do czytającego należy interpretacja, czytanego tekstu.

Kieras - pewnie, że każdy by tak robił.
Jest tylko pytanie - czy każdy jest w stanie złamać swój kręgosłup żeby iść za jakieś-tam profity do korporacji? Nie wydaje mi się, żebym potrafił aż tak się ugiąć.

Nie rozumiem o co ci chodzi. Robota jak robota, sam chwilę jeździłeś w molochu, tylko szybko się wypisałeś.
Robota jest ok, kasa się zgadza, co tu więcej filozofii dopisywać?

Wypisałem się z "cyrku" bo ktoś nie dotrzymał warunków umowy. I tyle.
Jeśli byłoby tak, jak ktoś mówił, że ma być, albo przynajmniej próbowałby dotrzymać słowa w większości przypadków, wówczas dalej jeździłbym tam.
Fakt, nie znoszę korporacji.

Można by debatować czy złamał kręgosłup czy tylko lekko się nagiął/poddał korpo.

Każdy ciągnie w swoją aktualną stronę. Co nie zmiania faktu, że za kilka lat może ciągnąć w przeciwną.

Powiem tak - czasem wybiera się mniejsze zło. I niestety poziom zarobków (np. w małej firmie) nie jest satysfakcjonujący dlatego idzie się tam, gdzie lepiej płacą.
Potrafię się uderzyć w piersi i przyznać do tego, że popełniłem błędy. I nadal będę popełniał. Tylko żeby wyciągnąć z tego wnioski.
Czasy się zmieniają, ludzie też. Mnie po prostu dopadł "kryzys wieku średniego". I ani się tego nie wstydzę, ani nie boję do tego przyznać

A jeśli ktoś mi wypomni to czy owo - tak, otwarcie, publicznie przyznam się do tego, czy też tamtego. Pod warunkiem, że to jest prawdą, że takie zdarzenia miały miejsce.

Cytuj:

A jeśli ktoś mi wypomni to czy owo - tak, otwarcie, publicznie przyznam się do tego, czy też tamtego. Pod warunkiem, że to jest prawdą, że takie zdarzenia miały miejsce.

spokojnie bo popiołu w piecu zabraknie.
na polityka byś się nie nadawał .

zzx - ni *uja, nie ma takiej możliwości. Może raz bym się "załapał" do parlamentu, ale z pewnością po pewnym czasie wykręciliby mi aferę i immunitety by mi nie pomogły

jeździłem dla Rabena, robota jak robota, ludzie zza biurek za uśmiech Ewalda wszystko zrobią. a te pierdy o certyfikatach najlepszej firmy w układzie słonecznym wywołują tylko uśmiech ludzi którzy znają tą firmę od środka...

reklama dźwignią "handlu" - jest cię 'dużo" w mediach znaczy jesteś "dobry" - niekoniecznie w branży.
popatrz na giełdę trans - reklamują się na potęgę i fundacje i akademie i inne pierdoły nie mające nic wspólnego z tym biznesem, a wszystko kręci się wokół tego by złowić jak najwięcej jeleni co zapłacą abonament - jaki jest efekt widzą wszyscy dług (niezapłacone faktury przez spedycje i pośredników dla podwykonawców) cały czas rośnie i to wszystko dzieki ...... raklamie.

wystarczy popatrzeć na tabor przewoźników Raben Transport, królestwo Premium i XF95, za te stawki nic innego nie kupią

Scorpu to twoje funpage ? : https://m.facebook.com/frigomafijacompany/

Źródło smrodu w przyczepie zlokalizowane. Winne sa gotujące się baterie. Podczas ładowania dymek taki jak by gotowała się woda w czajniku. A smród taki ze się słabo robi.






Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk

Cytuj:

wystarczy popatrzeć na tabor przewoźników Raben Transport, królestwo Premium i XF95, za te stawki nic innego nie kupią

Moje częste posty o RT są tylko po to, by walczyć z takimi bzdurami.
Na 80 pojazdów przewoźnika w oddziale w którym pracuje, nie ma ani jednego DAFa XF95. Fakt, że są ze 3 Premiumki Euro5.

przepraszam Korni, myślałem o Raben Logistics. tylko nie pisz mi, że to dwie firmy. w ramach jednej grupy macie dwa standardy podejścia do ludzi? w Transport jesteście mili i fajni, a w Logistics walicie w uja i macie innych w pompie?

Zapomniałeś jeszcze o "freszu", który jest członkiem tej grupy...

dwa razy miałem z Freszem do czynienia, dwa razy za dużo...