Cytuj:
To co piszesz jest prawdą. Sam zresztą to zauważyłem. Niestety, jedynym rozwiązaniem w razie "W" jest nie przyjęcie mandatu i wniosek do sądu, bo "zakaz jest i wszyscy mają wiedzieć".
mnie kiedyś jeden zawodnik w białej czapce próbował ukarać, ale jak wyłuszczyłem mu przepisy (prawie cytując) to odpuścił i szukał kolejnej ofiary.
masz gadane, wiesz co powiedzieć i na dokładkę masz rację to nie odpuszczaj - taka mam zasadę.
_________________
nie cytuję postów innych użytkowników